Reklama

Wiesław Suchowiejko: Ingerować, czy pomagać?

Czy radni wprowadzają dezinformację i chaos?

Burmistrz mija się z prawdą zarzucając radnym chęć poprawiania petycji.

Czy ratuszowi urzędnicy nie mogą pomagać mieszkańcom, którzy chcą złożyć petycję?

 

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta miała miejsce wymiana zdań pomiędzy radnymi –  A. Grobelnym, J. Dudziem oraz mną – z jednej strony, a Panem Burmistrzem, Panią Przewodniczącą Rady i mecenasem Podkowiakiem – z drugiej.

Rozmowa dotyczyła petycji składanych przez mieszkańców naszego miasta. Radny Grobelny zwrócił uwagę, iż większość petycji kierowanych do Rady lub Burmistrza odrzucanych jest przez Komisję ds. Skarg Wniosków i Petycji ze względów formalnych i zasugerował, że może warto byłoby wspomóc mieszkańców w realizacji ich uprawnień i, skoro w grę wchodzą tu względy formalne, stworzyć coś na kształt „ściągi” (wzorca, instrukcji), która pomagałaby mieszkańcom uniknąć najczęściej popełnianych przez nich błędów. Z kolei radny Dudź postulował większe zaangażowanie w pomoc w kwestii poprawności składanych petycji, którą mogliby okazać mieszkańcom urzędnicy ratusza – na wzór ich odpowiedników np. w Urzędzie Skarbowym (jak to ma miejsce np. przy składaniu PIT-ów). Starałem się wesprzeć obu kolegów radnych w ich staraniach, zwracając uwagę Rady, że nasza wspomniana wyżej Komisja odrzuca zdecydowaną większość petycji i skarg kierowanych do niej, ale może jeszcze nie pora na zmianę jej nazwy na Komisję ODRZUCANIA Skarg Petycji i Wniosków. Że może warto coś zmienić w dotychczasowej praktyce i starać się wspierać mieszkańców w dążeniach do realizacji ich potrzeb.

Spotkaliśmy się ze zdecydowanym odporem naszych interlokutorów. Pani Przewodnicząca, jak często czyniła podczas poprzednich sporów w Radzie (np. dotyczących zadawania pytań na sesjach), przypominała nam wszystkim o konieczności przestrzegania prawa. Sekundował Jej w tym dzielnie mecenas Podkowiak. Oboje odsyłali nas do ustawy o petycjach, stwierdzając, że „tak chciał ustawodawca” i „nie możemy łamać prawa” np. rozpatrując petycję złożoną z jego naruszeniem. Ale Pan Burmistrz poszedł jeszcze dalej – zaprosił radnych nie tylko do wspólnego z mieszkańcami pisania petycji, ale – UWAGA! – do poprawiania błędów w napisanych już petycjach! Dodatkowo „postraszył” konsekwencjami postępowań, jakie owi radni mogliby mieć w wyniku wniesienia takich poprawek. 

Jakby tego było mało, Pan Burmistrz poświęcił tej sprawie dużą część programu samorządowego, w którym powtórzył swoje „zaproszenie” i stwierdzenia o konsekwencjach, okraszając wszystko komentarzem, że „radni wprowadzili dezinformację i chaos”. Co do roli ratuszowych urzędników – Burmistrz stwierdził, że „moi urzędnicy nie będą ingerować w dokumenty, bo tak chciał ustawodawca”.

Pan Burmistrz pozwolił sobie na cytat: „z ust tych radnych padało stwierdzenie, ze jeżeli petycja zawiera błąd, to niech urzędnik podejdzie i poprawi”.

Otóż Panie Burmistrzu – nic takiego żaden z nas nie powiedział. Domagaliśmy się po prostu większego zaangażowania urzędników w kwestii pomocy okazanej składającym petycje mieszkańcom. Nic ponad to, do czego powinien zobowiązywać urzędników kodeks etyki urzędnika samorządowego, do którego zasad i wartości odsyła ich regulamin organizacyjny Urzędu Miasta (§ 8. 1. ). Szkoda wszakże, że w BIP Urzędu Miasta nie sposób owego kodeksu odszukać. 

W dostępnych tego typu dokumentach innych miast możemy jednak co nieco odnaleźć – np. to, że urzędnik „udziela klientom rzeczowych i wyczerpujących informacji na temat obowiązujących przepisów prawa oraz wskazuje możliwości zgodnego z prawem załatwienia sprawy”, a także i to – „W kontaktach z klientami Urzędu pracownik zachowuje się uprzejmie, okazuje im zrozumienie, służy swą pomocą w każdej sprawie, ugruntowując przekonanie o służebnej roli administracji samorządowej wobec każdego klienta.”

Mam nadzieję, że takie zasady obowiązują również w naszym Urzędzie .

Wystarczy zatem odróżniać „ingerencję w dokumenty” mogącą być naruszeniem prawa, od wskazówek pozwalających uniknąć formalnych błędów. 

Czyżby to było za trudne?

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Petent - niezalogowany 2021-03-07 16:55:12

    Kiedyś istniał "Kodeks Powinności Urzędnika". Tam stało napisane, że OB I WIĄZK IU EM urzędnika jest udzielić pomocy petentowi zawsze i w każdej potrzebie. Widać, że od "KIEDYŚ" zmienił się nie tylko kalendarz.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gosc - niezalogowany 2021-03-08 08:29:32

    Sprobuj poprosić o pomoc pisiego urzędnika z nadania. Powodzenia życzę.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obywatel - niezalogowany 2021-03-07 19:28:45

    Urzędnik jest od tego by pomóc obywatelowi załatwić sprawę, czy też rozwiązać problem. W innych urzędach w Szczecinku to rzecz oczywista nie budzącą kontrowersji. Niestety w UM panuje niczym nie wytłumaczalna wrogość w stosunku do petenta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Dobra zmiana - niezalogowany 2021-03-07 20:51:54

    Proponuję wszystkim tym Panom i nie tylko zrezygnować z funkcji, których nie potrafią obejmować. Nie wiem... może weźcie kredyt, przebranżowcie się , szyjcie maski czy coś

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Piotr - niezalogowany 2021-03-07 21:37:44

    a komu się chce ? to tylko przed wyborami wszyscy są mili , uprzejmi i pomocni a później ? Sami wiecie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ententie - niezalogowany 2021-03-07 22:35:27

    600 podpisów - Rak i Makselon mówią do kosza. Maja ludzi za nic. Pogardzają zwykłym Kowalskim. Wybudowali się w Trzesiece i patrzą z góry!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    szwagier - niezalogowany 2021-03-07 22:46:04

    ALEŻ TA "WIĘKSZOŚĆ" pt Rady jest dobrana. Domniemam, że jest sterowana z drugiego rzędu, wszak ten sternik tyle już zła miastu wyrządził to i teraz szuka żydowskich sztuczek. Wstyd mi gdzieś w Polsce powiedzieć że mieszkam w Szczecinku, miasteczku cudów i cudaków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-03-10 11:22:10

    Nawet w Sądach są druki uproszczone to co szkodzi wprowadzić coś na kształt druku, aby petent miał ściągę i mógł napisać poprawnie petycję.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do