
Jakiś dowcipniś pomalował na niebiesko czołg T-34/85 stojący przy bunkrze trzesieckim – siedziby Muzeum Wału Pomorskiego i II Wojny Światowej przy ul. Kościuszki.
- To jest dewastacja sprzętu, naszego eksponatu. Zaraz (rozmawialiśmy w piątek po godz. 8) zgłaszam ten fakt na policję. Tak nie może być – mówi „Tematowi” Piotr Letki, dyrektor szczecineckiego militarnego muzeum. – Do tego aktu wandalizmu doszło dziś w nocy (z czwartku na piątek 3/4.09).
Nasz rozmówca nie ukrywa, że czołg trzeba będzie umyć i pomalować na wojskowy kolor. – Do takiego działania przymierzaliśmy się od dawna. Wcześniej odkryliśmy spod jednej warstwy farby symbole taktyczne czołgu. One znajdują się na odnowionym egzemplarzu naszego najcenniejszego eksponatu.
Do podobnego zdarzenia doszło przed zlotem pojazdów militarnych w Bornem Sulinowie. Stojący na cokole T-34 pewnej nocy również stał się „błękitny”. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
straż miejska bardziej przejmuje sie fotoradami niz pilnowaniem porzadku
genialną mlodzież mamy, wychowanie kulturalnie przez rodziców, dobre wykształcenie zaserwowane przez szkoły, wysokie IQ, bo inaczej przecież nie wpadliby na to żeby ochlapać czołg niebieską farbą
Pozwole sobie wyrazic nieco odmienna opinie. Otoz, minelo juz ponad pol wieku od zakonczenia wojny i czolgi na pomnikach przestaja powoli przemawiac do kolejnych pokolen miszkancow miast i wsi. Oczywiscie, pamietamy - z historii - wydarzenia wojenne, ktore zdeterminowaly przed laty ksztalt naszego Panstwa. Jednak pomniki dla wspolczesnych to dziela artystow - rzezbiarzy, a nie produkty hutnicze dla celow wojskowych. Dlatego probe pomalowania czolgu na cokole odbieram raczej jako wyraz opinii wspolczesnego pokolenia, nie zas jako akt prymitywnego wandalizmu. Zastanowmy sie, czy nie czas, aby pomniki zostaly domena artystow, a orez trafil do muzeow - albo na zlom.