
Wraz z wysokimi temperaturami wzrosły nie tylko słupki na naszych termometrach, ale także poziom znudzenia lokalnych wandali. Ci, z braku żadnego konstruktywnego zajęcia, a także najpewniej za „namową” alkoholowych procentów, postanowili poszukać sobie rozrywki w parku miejskim. Jednak zamiast pomysłu na spędzenie aktywnie czasu chociażby ćwicząc na siłowni pod chmurką, znaleźli nieco mniej pożyteczny sposób na to, jak spożytkować nadmiar energii.
Tym samym w miniony weekend stary plac zabaw, mieszczący się przy siedzibie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, padł „ofiarą” znudzonych spacerowiczów. Dokładniej obrali oni sobie na cel dwie stojące w pobliżu drewniane, parkowe ławki. Bilans „beztroskiej” zabawy amatorów łamania desek to zniszczone mienie społeczne, dodatkowa praca dla pracowników PGK, a także kilkaset złotych z publicznej kasy, które trzeba przeznaczyć na naprawę.
- Nasi pracownicy już wyjęli te połamane deski, aby przypadkiem żadne dziecko nie zrobiło sobie krzywdy próbując się wspiąć na zniszczoną ławkę. Co oczywiste, połamane deski zostaną wymienione na nowe – mówi Tadeusz Chruściel, wicedyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. - Niestety tego typu akty wandalizmu zdarzają się zazwyczaj w tym wakacyjnym sezonie, gdzie młodzież ma więcej wolnego czasu i szuka jakieś rozrywki, która niekoniecznie jest tą właściwą i godną pochwały.
- Naprawę wykonujemy we własnym zakresie, czyli kupujemy tarcicę, malujemy i montujemy. Dlatego koszt naprawy wyniesie ok. 200 - 300 zł.
- Uważam, że niezależnie od tego, jaki jest koszt samej naprawy zniszczeń, zawsze też trzeba patrzeć na ten aspekt społeczny. To jest przecież mienie publiczne. Moim zdaniem, koszt zniszczeń wyrządzonych przez wandali trzeba by było mnożyć razy pięć. Gdyby ktoś musiał z własnej kieszeni zapłacić za wyrządzone przez siebie szkody, następnym razem poważnie by się zastanowił nad swoimi czynami. Wówczas taką kwotę, która trafiłaby do miejskiej kasy, można by było przeznaczyć na coś, co służyłoby wszystkim mieszkańców. A tacy wandale mieliby nauczkę i lekcje na przyszłość.
Informacja o weekendowych aktach wandalizmu zostanie również zgłoszona szczecineckiej policji. W poniedziałek (17.08) pracownicy PGK wykonali dokumentację niezbędną do złożenia zgłoszenia miejskim służbom. (mg)
foto: Czytelniczka, dziękujemy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
popis zasmarkańców przed laskami w pampersach