Reklama

W Szczecinku chcą bezpłatnego rezonansu. Urządzenie jest, NFZ nie podpisuje kontraktu. "To niezrozum

29/11/2014 07:33

Osoby chore i niepełnosprawne mieszkające w Szczecinku, ale także w powiecie szczecineckim i w sąsiednich miastach, mają dość stania w niekończących się kolejkach i dojeżdżania na kosztowne badania rezonansem czy tomografem do Koszalina, Szczecina, Piły czy Bydgoszczy. W piątek (28.11) w Centrum NGO zorganizowano spotkanie dla przedstawicieli organizacji pozarządowych. Podczas spotkania radzono, co można by zrobić, aby w szczecineckim szpitalu pacjenci mieli dostęp do darmowych, specjalistycznych badań, wykonanych za pomocą najnowocześniejszego sprzętu.
Przypomnijmy. Z wysokiej klasy rezonansu i tomografu komputerowego można w Szczecinku korzystać od początku listopada. Wtedy właśnie w szpzitalu ruszył Ośrodek Diagnostyki Obrazowej. Realizatorem inwestycji była spółka SOBOL HEALTH CENTER. Choć początkowe plany zakładały, że pacjenci będą mogli wykonywać badania za darmo, szybko okazało się, że kontraktu z NFZ w najbliższym czasie nie uda się uzyskać.
Szansa na darmowe świadczenia zdrowotne pojawi się dopiero w połowie 2016 roku. Do tego czasu, każdy, kto chce się przebadać rezonansem lub tomografem, musi uiścić niemałą opłatę rzędu kilkuset złotych.
Przedstawiciele organizacji samorządowych, wspierających osoby chore i niepełnosprawne, nie kryją wzburzenia i rozczarowania. Na piątkowym spotkaniu Mariusz Michalski, sekretarz Stowarzyszenia Klaster NGO Powiatu Szczecineckiego kilkukrotnie zaznaczał, że decyzja zachodniopomorskiego NFZ-u, który odmówił podpisania kontraktu z ODO, jest co najmniej niezrozumiała.
Mariusz Michalski przypomniał, że jeszcze zanim uruchomiono ośrodek z nowoczesnym tomografem i rezonansem, Starostwo Powiatowe w Szczecinku informowało NFZ o potrzebie realizacji inwestycji przez spółkę SOBOL HEALTH CENTER na terenie powiatu. Dodatkowym argumentem był fakt udzielenia inwestorowi wsparcia finansowego z programu UE. Oznacza to, że Urząd Marszałkowski także dostrzegał konieczność uruchomienia w Szczecinku bazy, do której na badanie rezonansem czy tomografem mogliby przyjeżdżać pacjenci z całego regionu.
- Starostwo pisze taką informację, Urząd Marszałkowski nas popiera, wszystko jest dobrze – akcentuje Mariusz Michalski. – Wszystko dzieje się jeszcze długo przed tym, jak NFZ rozdziela pieniądze z kontraktów. Zarząd spółki poinformował nas, że nie mógł się wcześniej ubiegać o kontrakt. Procedura jest bowiem taka, że najpierw trzeba formalnie uruchomić ośrodek.
- Taki ośrodek nam się przyda, ale tylko pod warunkiem, że będzie dofinansowany z NFZ – kontynuował sekretarz. – Mieszkańcy z Czaplinka, Świdwina, Połczyna albo Czarnego też chętnie by z takiego rezonansu skorzystali. Sprawa jest poważna. Nie tak dawno pewien młody człowiek musiał opuścić szpital, ponieważ nikt nie był w stanie wykonać tu specjalistycznych badań.
- W listopadzie miałem zapaść i trafiłem do szczecineckiego szpitala – powiedział „Tematowi” Tomasz Paszel – Banaszczak. – Skierowano mnie na oddział wewnętrzny. Niestety, tam powiedziano mi, że mnie nie przyjmą, ponieważ potrzebne jest badanie rezonansem, a nikt tu takich badań za darmo nie robi. Podobnie było z tomografem. Ktoś gdzieś zadzwonił i usłyszałem, że szpital nie ma pieniędzy na takie badanie. Kazali mi wybierać między Wałczem, Piłą a Koszalinem. Tam też jednak usłyszałem, że jak chciałbym badanie od ręki, to muszę uiścić opłatę ponad 800 zł. Dlatego uważam, że taki sprzęt jest w Szczecinku potrzebny. Zwłaszcza, gdy konieczna jest szybka diagnoza. Ale badanie musi być darmowe, bo nie wszystkich stać, by takie świadczenie wykupić.
- Trzeba pamiętać o tym, że kolejki na badanie finansowane z NFZ są bardzo długie – zaznaczyła Dorota Michalska. - A są wśród nas osoby potrzebujące częstych badań i rehabilitacji. Proponuję wystosować pismo podpisane przez przedstawicieli NGO. W tym piśmie zawarlibyśmy wniosek, by NFZ uwzględnił naszą prośbę o dofinansowanie badań. Większość z nas to osoby niepełnosprawne. Nie posiadamy środków finansowych, by przemieszczać się do innych miast i tam na własny koszt robić częste, specjalistyczne badania.
Na piątkowym spotkaniu obecny był Piotr Kujawa, przedstawiciel Społecznej Rady przy NFZ w Szczecinie. – Pan Piotr mógłby posiedzeniu rady, które odbędzie się już 2 grudnia, tę naszą petycję przedstawić – poinformował Edward Szysz, prezes Stowarzyszenia Klaster NGO Powiatu Szczecineckiego. – Dodatkowo w połowie grudnia moglibyśmy zorganizować spotkania, na które zaprosilibyśmy prezesów, kierowników, szefów organizacji pozarządowych, a także współwłaścicieli szpitala i prezesa – wszystkich, którzy mogliby lobbować w NFZ, na rzecz wcześniejszego pozyskania środków finansowych.
Inicjatywę tę poparł przysłuchujący się rozmowie, prezes spółki Szpital w Szczecinku, Adam Wyszomirski. - Nie mamy w promieniu 70 km możliwości wykonania badań rezonansem – powiedział prezes. - Z naszych rozmów z NFZ wynika, że musimy czekać na nowe kontraktowanie. Miało być ono w połowie czerwca 2016 roku, ale już są głosy, że może to nastąpić nawet w 2017 roku.
- Wydaje mi się, że na rzecz szczecineckiego Ośrodka Diagnostyki Obrazowej powinni lobbować wszyscy mimo, że jest to podmiot prywatny. Nie oczekiwałbym, że od razu kontrakt z NFZ byłby duży. Dobrze, jeśli byłoby cokolwiek. Dla nas najważniejsze jest to, by ludzie mieli dostęp do usług medycznych różnego typu. Nie powinniśmy być zaściankiem medycznym, tylko pokazywać, że tu, w Szczecinku mamy bardzo silny ośrodek.
Adam Wyszomirski o szansach na pomyślność inicjatywy społecznej wypowiadał się dość powściągliwie. Podkreślał, że działania organizacji pozarządowych w tym temacie są jak najbardziej potrzebne i mogą przynieść oczekiwany skutek, ale o całkowitym – pozytywnym rozstrzygnięciu sprawy będzie decydować jeszcze wiele innych, ważnych czynników.
- Jeśli będziecie państwo głośno artykułować, że darmowe badania rezonansem i tomografem są w Szczecinku potrzebne, to może to być poważny argument dla NFZ – zaakcentował Adam Wyszomirski. - Jeśli do tego dojdą rozmowy przedstawicieli firmy, współwłaścicieli szpitala i innych ludzi, to NFZ może się nad tym problemem pochylić. Jeśli lobby będzie z kilku stron, to powinno zadziałać. Popatrzmy, ilu nas jest. Nie tylko organizacjom, ale i szpitalowi, zależy na tym, by ta sprawa została rozwiązana pozytywnie. Ale co będzie, okaże się dopiero w trakcie rozmów. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do