
artykuł ukazał się 22 stycznia w tygodniku Temat
Z pewnością jest to jedno z najstarszych zdjęć, na którym uwieczniono największą szczecinecką świątynię i zostało wykonane w pierwszych latach jej istnienia. Przypomnę, że kościół pw. św. Mikołaja, bo to właśnie ten święty został jego patronem, został poświęcony 28 lutego 1908 roku. Koszty budowy zamknęły się olbrzymią jak na tamte czasu kwotą 335 tys. marek. Kościół w polskie ręce, ale nie bez wielkich trudności, trafił dopiero 8 września 1945 roku, a więc pół roku od chwili zdobycia miasta przez Armię Czerwoną.
Bardzo ważnym wydarzeniem w historii tej części miasta było powstanie w 1902 roku gmachu Starostwa Powiatowego (Kreishaus und Landratamt) – dzisiejszej siedziby Szkoły Muzycznej. Do tej pory rozległy teren wzdłuż Niezdobnej wchodził w skład liczącego ponad 30 hektarów gospodarstwa ogrodniczego Hutschen`a. Na początku XX wieku właśnie w tym miejscu zdecydowano się wybudować nowoczesne centrum z reprezentacyjnymi gmachami użyteczności publicznej. 23 czerwca 1905 roku z bardzo licznym udziałem mieszkańców miasta, odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod przyszły kościół. Akt erekcyjny umieszczono w fundamencie wieży zagłębionym ok. 3,5 metrów poniżej poziomu terenu. Trzeba przyznać, że budowa w silnie nawodnionym gruncie, była niewątpliwie majstersztykiem sztuki budowlanej.
W tym miejscu wypada wspomnieć o istniejącym w owym czasie zagospodarowaniu przyległych terenów. Obrazuje to doskonale archiwalne zdjęcie. Po lewej stronie widać parterową, szachulcową zabudowę pomiędzy ul. Młynarską a dz. ul. Powstańców Wlkp. Szeregowo ustawione domy z miniaturowymi podwórkami i budynkami gospodarczymi znajdowały się niegdyś tuż przed miejskim wałem i chroniącą go fosą zwaną Lohmϋhlen Graben (Fosa Młyńska). Po drugim obniżeniu w 1868 roku poziomu Trzesiecka, fosę (rów) zasypano. Jak widać na zdjęciu, z tego dawnego zagospodarowania zachowała się jeszcze zabudowa. W jej miejscu w latach 60. powstał jeden z pierwszych powojennych bloków mieszkalnych. Wybudowano go z przeznaczeniem dla rodzin kadry wojskowej. Charakterystycznym elementem budynku jest parterowa rotunda, w której pierwotnie mieściła się kawiarnia "Kolorowa", przemianowana potem na "Miraż". Po przebudowie ulokowano tam najpierw oddział Banku Gdańskiego a teraz Banku Spółdzielczego. W miejscu wałów i fosy przebiega dzisiaj ul. Powstańców Wlp. po wojnie nazwaną ul. Środkową a wcześniej Mittelstraße.
Charakterystycznym elementem, ale już od dawna nieistniejącym, była 12-metrowej wysokości strzelista sygnaturka. Ulokowana była dokładnie nad prezbiterium tuż za kalenicą transeptu (nawą poprzeczną). Właściwie to nawet nie wiadomo kiedy została uszkodzona. Być może stało się to podczas zdobywania miasta. W każdym razie kiedy w pierwszych powojennych latach na sklepieniu pojawiały się zacieki, po prostu sygnaturkę rozebrano. W 2004 roku zamierzano na przykościelnym placu wykonać jej namiastkę w postaci kapliczki. Z projektu nic nie wyszło, ponieważ najwyraźniej większym powodzeniem akceptowanym przez zdecydowaną większość, są jedynie kapliczki ułożone ze stosu kamieni w formie groty lub jak kto woli muszli.
Po prawej stronie zdjęcia widać, okolony metalowym płotem i cienistymi drzewami, parterowy budynek rodziny von Waldow. Dom wraz z całą narożną parcelą został w latach 20. odkupiony przez miasto. W jego miejscu oraz w miejscu dawnej zabudowy znajdującej się niegdyś po wschodniej stronie ul. Zamkowej, poprowadzono z czasem nadjeziorną Stellterstraße (ul. J. Ordona). Pozostałą część terenu wchłonął parkowy Ogród Różany. (jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie