
To niewątpliwie jedno z najbardziej obleganych miejsc do zabawy w Szczecinku. Strefę Aktywnego Wypoczynku przy ul. Kopernika chętnie odwiedzają mieszkańcy pobliskich osiedli, ale nie tylko. Na zorganizowanym tu, nowym placu zabaw beztrosko spędzają czas najmłodsi, ale i starsi mieszkańcy Szczecinka, którzy chyba pozazdrościli maluchom wymyślnych huśtawek, drabinek, linek i zjeżdżalni. I tu pojawia się problem. Ponieważ z urządzeń, które dedykowane są dzieciom, korzystają też często nastolatkowie lub osoby dorosłe, obiekt te regularnie ulegają zniszczeniu. Czy jest na to rada?
O tym, że plac zabaw przy strefie w ostatnim czasie znów został zdewastowany, poinformowała nas pani Magdalena. Nasza Czytelniczka do swojej informacji dołączyła również zdjęcia, na których widać zniszczone obiekty do zabaw oraz nastolatków, o których w pierwszej chwili można by pomyśleć, że chyba już wyrośli z zabawy na urządzeniach powstałych z myślą o maluchach.
Jak poinformowała nas kierownik Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta, zniszczenia, którym uległy urządzenia na placu zabaw w Strefie Aktywnego Wypoczynku już zostały przez urzędników zauważone i naprawione.
– Podjęliśmy już działania, które mają na celu naprawę tych urządzeń – mówi nam Anna Mista. Nasza rozmówczyni także potwierdziła, że ze wspomnianego placu zabaw korzystają osoby starsze, które przyczyniają się do powstawania usterek i zniszczeń. – Trudno w takim przypadku reagować, musiałaby tam ciągle interweniować straż miejska. A to wszystko to przecież kwestia kultury.
Przypomnijmy. Zniszczenia, które powodują dorośli na placu zabaw dla dzieci to temat, który jest poruszany od momentu utworzenia placu do zabawy w Strefie Aktywnego Wypoczynku. – Z tym placem do zabaw mamy cały czas problem – powiedział na jednej z sesji Rady Miasta burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Wszystkie urządzenia mają atesty. Nie powinny się psuć, ale się psują. A to że się psują jest powodowane w bardzo dużej mierze nieprawidłową eksploatacją, ponieważ tam zamiast dzieci przebywają osoby, które trudno nazwać dziećmi.
- Plac jest przez cały czas oblegany, jest chyba najbardziej wyeksploatowanym placem zabaw w Szczecinku. Bardzo się cieszę, że przebywa tam tak dużo dzieci. Z drugiej strony musimy ponosić z tego powodu pewne koszty – dodał burmistrz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A nie można by było zrobić plac dla większych dzieci? One też chcą się bawić
Niech mieszkańcy sami zwrócą uwagę i niech porobią fotki tym dorosłym na huśtawkach.Przecież nie można bez końca naprawoać za nasze wdpólne pieniądze.
Moje dziecko bardzo lubi sie bawic ze mną na placu. Co zrobić w takiej syt? Czasem bywa tak że trzymam za rękę dziecko i wchodzimy razem. Może pomyśleć nad lepszym wykonaniem?
Wykonanie jest dobre,tylko tyle,ze jest obliczone na dzieci,a nie na starych bykow.
pewne koszty, nie musi się opłacać - stara śpiewa 70 letniego Douglasa!