
Uważany za jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych Szczecinka piętrowy pomost ulokowany przy Zamku z pięknym widokiem na Trzesiecko, ma także swoją mniej uroczą stronę. O co chodzi?
Osoby, które regularnie odwiedzają wspomniany pomost, który otwarty został w ubiegłym roku, mogą zauważyć, w jak szybkim tempie przybywa na nim... pająków o dość sporych rozmiarach, a co za tym idzie - zrobionych przez nie sieci. Pająków jest teraz tak dużo, że nie ma praktycznie miejsca, w którym by nie przebywały - są na barierkach, suficie, podłodze, a nawet na stolikach, krzesłach i pod nimi. Na górnej części wcale nie jest lepiej - pajęczyny rozciągają się wzdłuż pomostu i na drewnianych leżakach.
Taki widok nie zachęca mieszkańców i turystów do odwiedzania pomostu. Pająki pojawiają się najczęściej w godzinach wieczornych i nocnych, podczas gdy pomost prezentuje się najładniej (przynajmniej na zdjęciach), gdy jest podświetlony. Informacje o nieciekawy widoku, docierają do nas także od naszych Czytelników. Pan Zbigniew napisał do naszej redakcji, że "pomost może i jest ładny, ale bardziej odstrasza niż przyciąga".
Podobnego zdania jest wiele osób, które akurat pojawiają się w okolicach Zamku i pomostu, udało nam się porozmawiać z kilkoma z nich.
- Tak nie powinno być. To ładne miejsce, ale odechciewa się tutaj przychodzić, gdy dosłownie wszędzie są pająki i ich pajęczyny. Pająki spadają na stoliki, chodzą nam po nogach. Czuję się jak w domu strachów
- Coś powinno się tutaj zmienić. Podobnie rzecz ma się z ptasimi odchodami, tych też jest mnóstwo na pomoście, ale nikt nic z tym nie robi od bardzo dawna. „Dziękujemy” za taki punkt widokowy
Nie tylko spore pająki i ptasie odchody są problemem piętrowego pomostu. Większość stolików i krzeseł jest po prostu brudna, nie brak na nich śmieci, w wielu miejscach pozostawiane są butelki po alkoholu, którego, tak przy okazji, nie wolno tam spożywać.
Przypomnijmy, że inwestycja, której wykonawcą byłą firma Hydrobud z Ustronia Morskiego, kosztowała ok. 2 mln złotych. Piętrowy pomost swojego oficjalnego otwarcia doczekał się w maju 2018 roku. Czy doczeka się także uprzątnięcia?
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To miasto jest coraz bardziej zaniedbane, park brzeg jeziora, pomosty. Tak jakby nie było dobrego gospodarza. Pytanie tylko kto jest winien? Burmistrz, rada miejska, PGK ?
Może tak zwany burmistrz Szczecinka Rak, wraz ze swoimi zastępcami, wyjdzie z „dziupli” i spojrzy na nasze miasto gospodarskim okiem. Wstyd, że ludzie muszą pokazywać brud „ palcem”.
A pomost przy wieży Bismarka - zarwany przewód elektryczny od oświetlenia pomostu - zwisa do wody.
To lepsze niż kolonia w Rzeczce
przepraszam jeżeli się mylę ,ale nie mają państwo wrażenia że Szczecinek jakiś taki nie domyty, zachwaszczony,a te zarośnięte parcele w srodku miasta (koło hosso ,koło ronda na jeziornej ,działka naprzeciw sądu,jakieś syfy koło sklepu elektrycznego, zafajdane ławki w parku, itd.) .zapuszczone to miasto ,proszę się wybrać do chojnic ,złotowa,wałcza, biją po oczach czystością.
Na ostatnim artpiknikowym koncercie siedziałam na pomoście i obserwowalam jak to pajączki w szybkim tempie potrafią sobie taką pajęczynkę upleść. Ptaszki też potrafią w locie spuścić kilka min,nie zastanawiając się czy walą na piękny most czy na plecy przechodnia w parku. Więc szanowni donosiciele i zgorszeni pajeczynami i ptasimi odchodami obywatele!- to się nazywa natura,można to zmywać 10 razy dziennie,mimo to nie zniknie na amen. Żal mi Was
Pomost jest oświetlony. To normalne, że owady walą do światła tak jak w naszych domach do żyrandola kiedy jest otwarte okno w upalny wieczór. Pajączek kuma ten proces (nie jest zaskoczony zjawiskami naturalnymi) i tylko czeka na okazję. Podobnie jak ludzie, którzy szukają kolejnych niedopatrzeń, żeby złapać jakaś ofiarę. Ten pomost jest sukcesem. Wielkim jak na taki zaścianek. Tak myślę. Te zarzuty są takie, że na mieście już z tego łacha ciągną.
Niektórzy marzą o " Return of Yoda".
Zniszczą pająki to zaczną wam przeszkadzać muchy. Co za białka? Żenada. Szczecinek jest piękny szczególnie latem, wszyscy przyjezdni to doceniają. Ale miłośnik disco polo, rzadko doceni Bacha, czy Metalicę :-(
W domu jak masz pajęczynę to ja sprzątasz.
Co się dziwić w komentarzach i mówiąc o innych miastach ... jaki gospodarz (- sołtys), takie mamy miasto, jak będzie gospodarz normalny - burmistrz z prawdziwego zdarzenia , to może pająki wytępi z cudu techniki jakim jest piętrowy pomost, - pozdro dla Szczecinka :-) BRNT.
W strefie Rozrywki Ludowej na Kopernika od otwarcia nikt nie czyści ławek ,strach na nich usiąść ,tak są zanieczyszczone odchodami ptasimi nawet te ,które nie są pod drzewami ,w nowo posadzonym szpalerze pięknych drzewek naprzeciw Polo wyrastają wielkie chwasty .przez które niektórych drzewek zaraz nie będzie widać.
Za co płaci miasto spółce PGK, i temu super menadżerowi od kurczakow
o ile wie to głownie za utrzymanie ladu i porządku w miescie.
Facet nie daje sobie rady i to widać w miescie,czy nie nadszedł juz czas
podzekowac temu panu, panie burmistrzu .
spokojnie - bez obaw. PRZED WYBORAMI będzie wszystko mega czysto i schlugnie. Pod pomostem na tydzień przed wyborami zaparkuje drewniana motorówka a na placu przed zamkiem będą ćwiczyć jogę na przemian z występami kuglarzy....
A tak poważnie - niech sobie pająki żyją. Wyłapują mnóstwo owadów.
Uważam że dużo większym problemem jest nadmiar hałasu, spalin a w konsekwencji i CO2 i ostanich problemów pogododowych. Czy naprawdę musi dojść dotego że zboża nam wyschną i chleb będzie po 20zł za bochenek a w kranie zabraknie wody żebyśmy zaczeli jako gatunek w końcu coś robić?
Zaś co do kosztów, sprzątania itd. Mamy w ZK ludzi którzy mogliby popracować - nawet im chyba byłoby lepiej podziałać niż siedzieć w celi całe dnie.
Zaś co do syfu - zrobiliście plac za miliony a wygląda jak chlew przez te kapiące wszędzie (i okrutnie niedobre!) lody. Dziwię się że ktoś to kupuje - są okrutnie niedobre zwłaszcza te przy rondzie.
MIASTO JEST BRUDNE ZANIEDBANE KOSZE NA SMIECI SMIERDZACE PGK ODBJERA SMIECI KOSZE MYJE SIE CHOCJASZ RAZ NA MIESIAC MUCHY SMROD GDZIE SANEPID ZARAZA PLACIMY ZA TO POMOSTY RAZ W ROKU IMPREGNACJA NIKT NA TO NIE WPADL MIASTO NIE MA GOSPODARZA RZADZI PRZEDSZKOLAK.
Nici z wielkiej turystyki - więc machnięto ręką.
pewnie ten w PGK po znajomości lub rodzinnie
pewnie pająki sa pod ochroną, więc nie mogą ich truć chemikaliami - jeszcze by jezioro ucierpiało.
Złej baletnicy to i rąbek u spódnicy....
Rok temu było to samo mało tego na dole szczury biegały .