Reklama

Nowe mieszkania okazały się ruiną. Sprawa trwa od lat

21/01/2015 13:35

O sprawie nieuczciwego sprzedawcy mieszkań pisaliśmy już w lipcu 2012 roku. Okazuje się, że od tego czasu niewiele się zmieniło, a batalia mieszkańców kamienicy z byłym właścicielem trwa nadal.
Przypomnijmy. Ta bulwersująca sprawa dotyczy kamienicy przy ul. Koszalińskiej 56. Stan techniczny mieszkań, które zostały tu sprzedane dziewięciu rodzinom, znacznie odbiega od tego , co deklarował sprzedający. Pierwsze „niespodzianki” zaczęły pojawiać się już po roku. Teraz cały budynek nie nadaje się do zamieszkania i… grozi zawaleniem.  
- Opis wystawionego na sprzedaż mieszkania był bardzo piękny. Mieszkanie nowe, w stanie lepszym niż deweloperski. No po prostu komfortowe, niemal luksusowe warunki – powiedziała nam wówczas Celina Czyż, właścicielka mieszkania znajdującego się w tej kamienicy. - Oczywiście pojechaliśmy obejrzeć to mieszkanie. Na miejsce przyjechał pan Maciej Czebotar, bo to on nam wszystko pokazywał. Mąż zapytał o budynek, który wcześniej znajdował się w tym miejscu. Poinformowano nas, że po tamtym budynku już nic nie zostało, wszystko jest nowe jak w opisie. W tym opisie na stronie internetowej zaznaczono również, że wszystkie belki są nowe, dokonano gruntownego remontu, a po starym budynku pozostał jedynie plac.
- Po roku zaczęły pękać ściany, osiadać podłogi, wszystko zaczęło trzeszczeć, zgrzytać i ruszać się. Zadzwoniliśmy do pana Macieja i poprosiliśmy, żeby przyjechał. Kiedy zobaczył popękane ściany zaproponował nam wezwanie fachowca, który by to naprawił. A co ze skrzypiącymi podłogami? One tak trzeszczą, że wieczorami nie można przejść po podłodze. Zapewniono nas, że  z podłogą na pewno jest wszystko w porządku - mówi pani Celina - Postanowiliśmy otworzyć podłogę, ale znajdujące się pod panelami płyty w dalszym ciągu trzeszczały. Stwierdziliśmy, że ściągniemy te płyty i zobaczymy co jest pod spodem. Po ich podniesieniu ukazał nam się przerażający widok. To, co działo się pod naszą podłogą - stare, spróchniałe belki, które niemalże rozsypywały się w rękach. Cegły, które dzieliły ścianę nośną ruszały się, wszystko się sypało, coś przerażającego. Pod podłogą były poutykane kołeczki, żeby to wyrównać.
Zszokowana pani Celina chwyciła za telefon i skontaktowała się ze sprzedawcą, który w telefonicznej rozmowie zapewniał ją, że belki na pewno są nowe. Wtedy poinformowała go, że otworzyli podłogę i zażądała natychmiastowego przyjazdu.
 - Jeżeli chodzi o jakiekolwiek świadome wprowadzenie nabywców w błąd, to oczywiście takiej sytuacji nie było. Natomiast jeżeli chodzi o samą kamienicę, to faktycznie wykonawca źle wykonał remont. Remont został wykonany niezgodnie ze sztuką budowlaną, co okazało się dopiero później – powiedział nam w lipcu 2012 r. Maciej Czebotar, pełnomocnik poprzedniej właścicielki lokali mieszkalnych przy ul. Koszalińskiej 56.
Batalia pomiędzy właścicielami mieszkań w sypiącej się kamienicy a poprzednim właścicielem i jego pełnomocnikiem trwa już od kilku lat. Lokatorzy oskarżają go o oszustwo i wyłudzenie pieniędzy. Ten z kolei winę zrzuca na firmę budowlaną, która remontowała budynek.
Teraz sprawą zainteresowali się reporterzy ze stacji TVN. W tych dniach na antenie stacji w programie „Uwaga” wyemitowany został materiał z wizyty dziennikarzy w Szczecinku.
Dodajmy, że wiele wątpliwości i pytań budzi również fakt, że z budynku tego jeszcze kilkanaście lat temu zostali wysiedleni poprzedni lokatorzy, ponieważ cała konstrukcja już wówczas groziła zawaleniem. Według zapewnień sprzedającego, po tamtym budynku nie ma już śladu, a ten był stawiany niemalże od podstaw. Starosta Krzysztof Lis w wypowiedzi udzielonej dziennikarzowi stacji TVN zauważa, że sprzedający - zamiast rozebrać ruderę – znalazł lukę prawną, dzięki której powierzchownie wyremontował, a następnie sprzedał z dużym zyskiem mieszkania w zagrożonej konstrukcyjnie kamienicy.
Więcej na temat dramatu lokatorów kamienicy przy ul. Koszalińskiej można przeczytać w naszym artykule „Nowe mieszkania do remontu” http://temat.net/aktualnosci/12139/Nowe-mieszkania-do-remontu
Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego zrealizowanego przez reporterów z programu „Uwaga” http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/wymarzone-mieszkania-okazaly-sie-ruina,155554.html

(mg)

foto: tvn

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Szczurek - niezalogowany 2015-01-22 08:16:56

    Hymm. Oszukani? A może trochę na własną prośbę. Polak to jest biedny i głupi. Zaoszczędzi kilkaset złotych na rzeczoznawcy jak kupuje mieszkanie za 300 tyś. Dlatego u nas tak doskonale prosperują handlarze używanymi samochodami. To nic, że pojazd dachował, ważne jest, jak go potem perfekcyjnie poszpachlowano i polakierowano.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • sandra23 - niezalogowany 2022-01-29 10:56:46

    No to nie takie proste, ponieważ są to wady ukryte. Nikt przecież kupując "nowe" mieszkanie nie rozrywa podłóg. A sprzedawca zarzekał sie że po starej kamienicy nic nie zostało. Zresztą wiele kamienic remontuje się zostawiając starą konstrukcję wzmacniając ją. Dzisiaj czytam na pewnej stronie z ogłoszeniami że ktoś sprzedaje tam mieszkanie (napisał że w kamienicy jest 5 mieszkań a z artykułu wynika że 9) . I czy znając sytuację stanu technicznego budynku , sprzedając je obecnie w "złej wierze" bo przecież wiedząc o sytuacji i ukrywając ją przed nowym kupujacym popełnia przestępstwo umyślne. Jak dobrze że teraz wiele rzeczy można znaleźć w internecie bo sama byłam zainteresowana mieszkaniem w tej kamienicy.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    emilka92 - niezalogowany 2015-01-22 14:25:18

    Ten (oszust) bo jak inaczej go nazwac ?!! powinien zwrócić pieniarzki wydane na mieszaknia przez tych ludzi + odszkodowanie ,Ci ludzie się po zadłużali po bankach aby mieć własne wymarzone mieszkanie. Dlatego niech walczą o swoje i się nie poddają, bo każdy z nas może się tak przejechac

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    magaaga - niezalogowany 2015-01-23 14:21:20

    Ale kto uwierzył w to ze remonot był robiony od podstaw,że został po budynku tylko plac..przecież on stoi jak stał tyle że pomalowano go na nowo i przykryto stare ściany i podłog jak sie teraz okazuje.Z resztą niejeden w Szczecinku który miał iśc do rozbiórki a po remoncie mieszkają w nich ludzie,pół biedy jak tylko wynajmując.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zbigikow - niezalogowany 2015-01-23 15:20:54

    a czemu nikt nie poda imiena i nazwiska tego człowieka który to sprzedał..... czyzby to była taka wielka tajemnica ????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    lezlii - niezalogowany 2015-01-28 19:35:51

    Panie Czebotar-GRATULACJE!!!!Mialem swietnego czuja,ze nie kupiłem od Pana mieszkania,ale złoze  Panu swietna oferte...otóz na ul.Koszalinskiej(obok satacji benzynowej)jest piekna ruina do sprzedania...moze ja wyremontujemy i sprzedamy mieszkania w stanie ,wrecz deweloperskim,ma Pan fantastyczny talent do handlu.Pozdrawiam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do