
Czy podczas malowania szczecineckich stateczków doszło do wycieku farby do jeziora Trzesiecko? Tego typu sygnał postawił w poniedziałek (14.05) na nogi policję oraz ekologów.
Około południa stawili się oni przy hangarze, gdzie znajdują się statki. Na miejscu okazało się, że owszem, stateczki były odświeżane, jednak nie dzisiaj, a kilka dni wcześniej. Jak ustaliliśmy, wszystko zostało zabezpieczone jak należy. Nie mogło więc dojść do żadnego groźnego dla jeziora wycieku.
- Statki były malowane w sobotę, 12.05 – mówi nam Tomasz Merk, prezes KM w Szczecinku. – Zostały wcześniej podwieszone. Całość została wcześniej dobrze zabezpieczona folią.
Sprawę ewentualnego wycieku badała też szczecinecka policja. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od mężczyzny, że w dniu dzisiejszym malowana jest łódka, a farba wycieka do jeziora Trzesiecko - mówi "Tematowi" sierż. Ewa Żaglewska z KPP w Szczecinku. - Patrol, który udał się na miejsce, nie potwierdził tych informacji. Udało się natomiast ustalić, że łódź była malowana z soboty na niedzielę. Była w tym momencie podwieszona. Była także zabezpieczona folią.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Robią z tego jeziora zlewnie. Syf w powietrzu i wodzie.
Nie potkałem jeszcze malowania zabezpieczonego folią gdzie trochę farby "nie przeciekło"
No to już "potkales" kup następnym razem nową folię malarską a nie od niemca z odzysku. Przestańcie dramatyzować. Statek podniesiony nikt nic nie znalazł wszystko widać zrobione dobrze i zabezpieczone należycie ale oczywiście naszym narodowym zwyczajem ponarzekać trzeba co?
Ale wy farmazony opowiadacie . wiec nie plywajcie tymi statkami no maka naped ma olej a tp tez zanoeczyszcza wode o motprowlacj niewspomne
To również wina Kronospanu