Pani Jolanta wraz z niepełnosprawnym mężem corocznie odbywają na święta Bożego Narodzenia podróż Kraków - Szczecinek. Poruszają się pociągiem PKP Intercity, który jest przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych. Największym problemem jest oczywiście wejście i wyjście z pociągu, dlatego kolej w swojej ofercie posiada również skorzystanie ze specjalnej rampy zjazdowej, dołączanej do wagonu, oraz asystę pracowników PKP na stacji kolejowej.
Pani Jolanta i pan Paweł korzystali z tej opcji przez kilka lat, chwaląc sobie to rozwiązanie. Żeby z pomocy skorzystać, trzeba to tylko zgłosić najpóźniej 48 godzin przed planowaną podróżą. W tym roku, po zakupieniu biletów, prośba o pomoc także została zgłoszona. Potem jednak czekała niemiła niespodzianka.
- Dowiedzieliśmy się od pani z infolinii, że że system “odrzuca” pomoc przy wsiadaniu z powodu niskiego peronu w Szczecinku
- mówi pan Paweł. - Zdaję sobie sprawę iż perony w Szczecinku są niższe i nachylenie rampy jest większe niż w Krakowie. Podobny problem mam z trasą powrotną Szczecinek- Kraków Główny. Nie jest to moja pierwsza podróż na tej trasie, dlatego jestem bardzo zaszokowany gdyż
nigdy nie było problemu aby przy wysiadaniu w Szczecinku rozłożyć rampę i po niej zjechać!
- Przede wszystkim w tej chwili obowiązują nas nowe zasady obsługi pasażerów z niepełnosprawnościami - informuje pasażerów Agnieszka Serebeńska z PKP Intercity. - Ze względu na zachowanie w pełni warunków bezpieczeństwa w przypadku rozkładanych ramp musimy trzymać się instrukcji ich użytkowania. Zgodnie z dokumentacją wagonów, rampy mogą być rozkładane przy peronach o wysokości 55-76 cm.
W Szczecinku perony mają wysokość 30 cm. Przy tak niskich peronach kąt nachylenia rampy jest zbyt duży.
Reklama
Pani Jolanta i pan Paweł spróbowali jednak prosić kolej o jakąkolwiek inną pomoc przy wysiadce.
Otrzymałam telefon ze Szczecina - opisuje pani Jolanta. Usłyszałam, że nie będzie problemem pomoc dwóch pracowników Służby Ochrony Kolei. Bardzo się ucieszyłam, ale po godzinie już zadzwonił telefon z Warszawy i usłyszałam, że... oni na tą pomoc nie wyrażają zgody.
- Podróż autokarem na tak długiej trasie w naszym przypadku jest niemożliwa, podobnie jak podróż z przesiadkami - mówi pani Jolanta. Dlatego bardzo chcę prosić o pomoc ludzi dobrej woli, którzy wobec takiej postawy kolei nie zostawią nas samych sobie.
Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc przy wyjściu z pociągu i za potencjalną pomoc w drodze powrotnej.
Polskie Koleje Państwowe nie umieją sobie z tym poradzić, ale nasi Czytelnicy na pewno tak! Pomoc podróżującemu inwalidzie będzie potrzebna na dworcu kolejowym 22 grudnia o godzinie 17:02 przy wysiadaniu i 4 stycznia o godzinie 11:17.
Uwaga! Ważna aktualizacja: https://szczecinek.com/artykul/tam-gdzie-pkp-nie-moze/566194
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Tak naprawdę problem za niskich peronów dotyczy również wszystkich pasażerów szczególnie w starszym wieku którym bardzo trudno sie wysiada i wsiada.Wydaje nam się ze przy dobrych chęciać kolej stac byłoby na podwyzszenie peronów bo teraz w takim Jeleninie sa lepsze.Powinna tutaj interweniować Pani poseł Golińska bo bo z koleja jeszcze nikt nie wygrał jak mówi stare porzekadło ale może jej sie udałoby za co napewno zsyskałaby wdzięcznośc mieszkańców.
A może pani Aśka Pawłowcz wice-przewodnicząca Rady Miasta (głosami PO wybrana) by się tym zajęła? Chyba Rak ma jakieś zobowiązania wobec niej do spłacenia, w końcu PIS kampani wyborczej nie miało?
Chyba nie zrozumiales "zbyt niski peron". Nie oznacza to ze peron jest nisko, tylko ze jest mniejszy dystans miedzy nim a wagonem. Wiec obnizenie peronow... po drabinie chcesz wysiadac z pociagu?
proszę zauważyć że problem ma jedna ze spółek z grupy PKP czyli InterCity. Jakoś Przewozy Regionalne doskonale sobie radzą z niskimi peronami w swoich szynobusach
A może Panowie Straż Miejska by pomogła Pudziany za nasze podatki
Jesli wczesniej niebylo problemu to teraz jest bo przepisy sie zmieniły , skoro ktoś przystał na taka zmiane powinnien zapewnić niepełnosprawnym godne warunki do wsiadania i wysiadania pomimo przepisow wprowadzonych bo wiadome jest to że większość miast niejest przystosowana tak jak wieksze miasta . A zmiana w papierkach utrudnia zamiast ułatwiać nam życie! Niech straż miejska sie tym zajmie po coś wkoncu sa