W Szczecinku zabrzmiał sygnał do gry: #gramyczysto. Cztery twarze radnych i hasło: „Twój głos w Radzie Miasta Szczecinek”. Brzmi jak nuty w partyturze: miasto to orkiestra, a każdy mieszkaniec ma swój instrument. Tylko że wielu wciąż siedzi w fotelu, popija kawę i mruczy: „I tak nic się nie zmieni”, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce.
Samorządność nie jest wygodnym fletowym solo w kącie pokoju. To wspólna symfonia, w której każdy głos ma znaczenie. Łatwo krytykować, a trudniej wstać, pójść na zebranie, wysłuchać innych pomysłów czy koncepcji i zaproponować własną melodię – nawet jeśli twój motyw nie zabrzmi solo.
Najbardziej słyszalny głos w miejskiej orkiestrze? To nie mieszkańcy uczestniczący w zebraniach czy głosujący w budżecie obywatelskim. To aktywni malkontenci, w internecie często ukrywający się pod fałszywym imieniem i nazwiskiem, grający najgłośniejszą fałszywą nutę, zagłuszając wszystkie pozostałe instrumenty. Klikają, komentują, jęczą, a potem dziwią się, że miasto - w domyśle rządzący - i tak zrobią swoje. W Szczecinku mamy już jednak nuty, które pozwalają włączyć się do gry. Budżet obywatelski daje mieszkańcom realny wpływ, a Młodzieżowa Rada Miasta pozwoli młodym komponować własne pomysły dla miejskiej codzienności. Do tego dochodzi przywrócenie Zarządów Osiedli – wyciszone głosy lokalnych społeczności znów będą słyszalne, a każdy zakamarek miasta zyska swojego reprezentanta.

Baner #gramyczysto niesie przekaz o wartościowaniu transparentności, wysokiej etyki politycznych działań, ale i aktywizacji obywatelskiej. Nie pojawił się w mieście przeciwko komuś, ale ku czemuś. Warto przypomnieć mieszkańcom, że radni są ich głosem w Radzie Miasta, że mogą się do nas zgłosić, przedyskutować swój punkt widzenia. Cisza oznacza, że ktoś inny ustawia akordy a nie o to w samorządzie przecież chodzi.
Masz szansę wziąć sprawy w swoje ręce. Odezwij się do radnych, zgłoś swój projekt, weź udział w budżecie obywatelskim, konsultacjach społecznych, ankiecie, wspieraj Zarządy Osiedli i Młodzieżową Radę Miasta. Zagraj swoją melodię w miejskiej symfonii. Bo jeśli nie dla nas jest samorządność, to dla kogo? Jesteśmy społeczeństwem obywatelskim i mamy GŁOS!
Marcin Jaczewski
#gramyczysto
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wspólna symfonia pod batutą dyrygenta MJ ? :)
Pan możesz takie kocopoły w Miastku opowiadać na wywiadówce w szkole muzycznej. Prawda jest taka, że przebierasz pan nóżkami, aby dorwać się do miejskiej synekury a potem, kto wie, ruszyć po fotel burgermeistra. Ego rozdęte ponad miarę plus urojenia wyższościowe zawsze przykrywają fałsz strzelistych deklaracji o czystym graniu. Ta czysta gra, o której trąbicie na lewo i prawo, to kolejna odmiana starego porzekadła Lecha Kaczyńskiego, teraz k…… my! Nie pomogą organy i kościelne śpiewy, kiedy rozum nie ogarnia gdzie ziarna i plewy!
Naucz się sam grać i śpiewać. Pan Marcin to wspaniała i bardzo pomocna osoba. I wiem więcej czego ty nie wiesz trolu. Ciekawe kim jesteś nedzie. Nie. jesteś dzbanem i to pustym. Owal się od Marcina bo dojdę kim jesteś.
bardzo dobry byłby burgemajster z niego.
Nie strasz, nie strasz, bo się zestraszysz!
Panie Marcinie, symfonia jest chyba zbyt poważną formą, by proponować ją mieszkańcom na Nowy Początek. Może byłoby lepiej zaprezentować opanowanie podstawowych kanonów życia politycznego? Choćby samorządowego. Potem inwencje, sonaty, itp. Symfonia powinna być zwieńczeniem wspólnej pracy - taka, w której finale mieszkańcy pod Pańską batutą zaśpiewają "Odę do radości ". I tego Panu życzę. PS. Oby tylko nie skończyło się fugą.
Dlaczego jak ktoś co robi w tym mieście, to tyle osób mu dokucza i utopiłoby go w łyżce wody? Panie Marcinie nie głosuję na pana, bo JHD, ale widzę, że się pan starasz.