
Co z Poligonem Zimowym Borne Sulinowo 2020? Czy w tym roku impreza także się odbędzie? Takiego obrotu wydarzeń chyba nikt się nie spodziewał. Najpierw organizatorzy odwołali wydarzenie, a zaraz potem znalazła się grupa zapaleńców, która zlot postanowiła jednak zorganizować na własną rękę. Impreza ma się odbyć w dniach 6-9 lutego Kłominie i ma przebiegać pod nazwą: “Lewizna 2020, czyli Antysystemowy Zlot Zimowy Borne Sulinowo”. Tymczasem w internecie aż kipi od komentarzy.
Już w październiku główny organizator Poligonu Zimowego, czyli Stowarzyszenie Miłośników Militarnej Historii Bornego Sulinowa, wydał na swojej stronie oświadczenie, w którym poinformował zlotowiczów, że w lutym 2020 roku impreza się nie odbędzie.
W związku z rosnącą ilością zapytań Stowarzyszenie Miłośników Militarnej Historii Bornego Sulinowa oficjalnie informuje, że Poligon Zimowy 2020r się nie odbędzie. Wyprzedzając zapytania informujemy że jest to decyzja osób pracujących przy organizacji poligonu zimowego jak i zlotu letniego. Odsyłamy do paragrafu 4 punkt 1 statutu SMMHBS. Stowarzyszenie opiera swoją działalność na pracy społecznej ogółu członków. Podsumowując, żaden członek Stowarzyszenia nie ma obowiązku pracy na poligonie zimowym, co często wiąże się z obelgami, wyzwiskami, ale także z odpowiedzialnością za ogół uczestników. Po przeanalizowaniu zaistniałych wydarzeń w ubiegłym roku, jako organizatorzy podejmujemy decyzję o zawieszeniu Poligonu Zimowego
- czytamy na stronie stowarzyszenia.
W mediach społecznościowych zawrzało. Dosłownie. W związku z narastającym zamieszaniem, wśród internautów zaczęły pojawiać się pytania o organizację zlotu letniego. Organizatorom Poligonu Zimowego odpowiedzieli “Militaryści”:
Tak to jest, jak zamiast idei, pojawiają się pieniądze. Przypominam Drogie Stowarzyszenie Miłośników Militarnej Historii Bornego Sulinowa: to NIE WY wymyśliliście Poligon Zimowy i NIE WY zorganizowaliście pierwszy, (a właściwie Zerowy) Zlot Zimowy, więc "zawiesić" to możecie Państwo, majtki na haku, a nie zimowy zlot. Róbcie tak dalej, a letniego też nie zorganizujecie.
Pasjonaci militarnego zimowiska, jak zapowiedzieli tak zrobili i postanowili zorganizować się sami. Niedawno w mediach społecznościowych pojawiła się strona, na których swoją imprezę planuje “nieformalna grupa organizacyjna, zlotu zimowego w Bornym Sulinowie - bez udziału Stowarzyszenia”. Już wiadomo, że zlotowicze mają się spotkać 6.02, a głównym miejscem zlotu ma być położone nieopodal Bornego Sulinowa, opuszczone miasteczko Kłomino. W trakcie swojego zlotu organizatorzy “Lewizny 2020” planują m.in. wyprawę do Wałcza. Na zlotowiczów, którzy na własną rękę chcieliby się spotkać zimą i podzielić się swoją pasją, mają też czekać inne atrakcje. Szczegółowy plan wydarzenia ma zostać podany wkrótce.
A co Państwo sądzą na ten temat? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oj widać Pan prezes stowarzyszenia nie ogarnia tematu związanego z organizacją militarnych imprez. Odkąd "Pan" umiejętnie zarządza tym stowarzyszeniem widać jak wszystko upada. Brawo Panie prezesie, widać że nie nadaje się Pan do roli prezesa w militarnym stowarzyszeniu tak samo jak Pan poleciał że stołka w stowarzyszeniu w Szczecinku.
Oto nasza Polska cała, przyjazna, braterska....
Najwyższa pora zmienić komandora bo obecny nie nadaje się na to stanowisko.
potrzebny ten zlot jak dziura w moście I tylko spać nie dają bo impreza musi być w Pensjonacie Ani na Fool
Olać to badziewie
Prezes i parę innych osób świetnie ogarniają organizację takich imprez, co można zobaczyć na letnim i nie biorą za to ani grosza, za to przy takich akcjach jak "zimowy"świetnie widać osoby które traktują zloty komercyjnie i robią na nich nie małe pieniądze (pewnie chętnie przejęli by władzę i całkiem dostosowali imprezę pod komercyjne widowisko) Prezes poświęca swój prywatny czas praktycznie przez pół roku, żeby później wysłuchiwać jak to jest nie tak zrobione. Dlatego sądzę, że decyzja o nie organizowaniu zlotu zimowego była jak najbardziej słuszna.
Zobaczymy jak teraz "organizatorzy" wezmą na klatę odpowiedzialność i organizację "zlotu zimowego". No chyba, że cały "zlot" to będzie 50 osób, które przyjedzie "napić się" i trochę po rozrabiać.
A na koniec pytanie: Kto wam broni organizować zlot zimowy? Pokażcie co umiecie zamiast tylko krytykować! Pokażcie, że umiecie zorganizować imprezę na kilka tysięcy osób, a nie tylko z niej korzystać czy to finansowo czy wypoczynkowo.
Typowe dla naszego narodu. Najatwiej opluć, obrazić i wytykać błędy. Jest grupa ludzi, która organizuje wspaniałą imprezę w sierpniu w Bornem Sulinowie co widać po ilości ludzi którzy odwiedzają w tym czasie to miasto. Patrząc na ogrom sierpniowej imprezy możemy jedynie wyobrażać sobie ile jest przy tym pracy. Nie dziwię się organizatorom że nie robią poligonu zimowego skoro i tak zlot letni organizują cały rok. Drodzy organizatorzy brawo dla Was za imprezę.
Pisać jest łatwo. Trudniej zrobić. Osobiście uważam że Stowarzyszenie, które organizuję zlot musi skupiać pasjonatów. W dzisiejszych czasach liczy się pieniądz a oni robią tą imprezę bo po prostu "Chcą". Może zawieszenie poligonu zimowego wynika z tego że ktoś ma po prostu dość, może bardziej przygotują się przez to na zlot letni. A może po prostu w przyszłym roku wrócą z zimową edycją z jeszcze większym rozmachem. Impreza super i mam nadzieję że mimo przeciwności będzie się rozwijać.
Oj, jak kogoś uwiera brak decyzyjności w letnim zlocie :) Zamiast pogodzić się z faktem, że nie jest się wystarczająco rezolutnym i zorganizowanym, żeby odgrywać istotne role, wylewa się żale w komentarzach. To naprawdę bardzo dojrzałe :)
Wreszcie kilka konkretnych prawdziwych komentarzy.Przy organizacji zlotu pracuje niewielka grupa osób a motorem napędowym tego wszystkiego jest właśnie opluwany Prezes który i tak poświeca najwięcej swojego prywatnego czasu. Praca Prezeza i obecnego zarządu jest na najwyższym poziomie oczym świadczy fakt że poraz pierszy od kilkunastu lat Stowarzyszenie wyszło na prostą jesli chodzi o finanse nie ma żadnych zobowiązan finansowych po zlocie letnim .Czego nie można powiedzieć o poprzednich władzach i pracy Komandora , a kto w nich był wszyscy wiedzą.Prawdą jest że niektórzy chętnie przejeli by wladze tylko po to aby z super imprezy zrobić imprezę komercyjną , i nie trudno się domyśleć o kogo chodzi.Nic dziwnego skoro żyje się od zlotu do zlotu ,gdzie są żniwa dla kogoś kto żyje z przejażdżek podczas tej imprezy a przy organizacji pomocy żadnej .A jest o co walczyć jak się widzi 6- cio cyfrową sumkę po zlocie.A można zrobić monopol na wszystkie przejażdżki.Nie dziwię się że Zarząd podjął taką decyzję ,skoro członków jest ponad setka a przy zlocie zasuwa kilka osób.Pytam dla kogo poświecają swój czas ? dla zlotowiczów miłośników militariów.A co robią Ci miłośnicy ? Są tacy co się fajnie bawią ,ale i tacy co przyjezdzają się napić , naubliżać organizatorom i niewinnym Paniom w sztabie , wyzwać od złodziei, powywracać TOI TOi zostawić bałagan po sobie i pojechać jako grzeczny uczestnik do domu nie pamiętając że był na zlocie - a co zapłaciłem niech posprzątają !!.Drodzy organizatorzy Bornenskich Zlotów ! robicie super imprezy i oby tak dalej.Ale zawsze znajdą sie osoby którzy dla zasady z zazdrosci bedą kopac dołki i rzucać kłody pod nogi jak Wasz sąsiad zza miedzy a też niby militarysta.
A może zlotu zimowego nie ma bo Pan prezes akurat za zimową edycję nie może wystawić fakturę za usługi elektryczne które świadczy. Warte zastanowienia. Tak jak ktoś pisał wczesniej, widać że ktoś chce tą imprezę tak poukładać żeby tylko kaska mu leciała.
Współczuję tylko osobom w stowarzyszeniu jak są wykorzystywane a laury i pieniążki tylko dla tego na samej górze.
Przykre jest to, że z zazdrości i zawiści wiesza się psy na człowieku, który nie dla korzyści finansowych, a z zamiłowania do zlotu poświęca swój prywatny czas na realizację tego wydarzenia. Mało kto potrafiłby zorganizować to w tak profesjonalny sposób i zachęcić tyle osób do udziału w tym wydarzeniu. Ale skąd możesz cokolwiek o tym wiedzieć Drogi Komentujący, skoro potrafisz tylko zbierać żniwo za czyjąś ciężką pracę.
Tak jak było napisane wcześniej. Panie prezesie czy organizujecie letni czy zimowy odpowiedzialność jest taka sama. Olaliście zlotowiczy pokazując że chodzi Wam tylko o kasę. Przypominam że bez Nas ten zlot nie istnieje a odwołując zlot zimowy pokazaliście że macie Nas w 4 literach. Więc My pokazujemy Wam że nie mamy do Pana prezesa poszanowania właśnie za tą i inne podobne decyzje. Zlotowicze nie potrzebują łaski żeby się zorganizować i świetnie bawić.
Stołki stołeczki
Tak, tak wszyscy kradną prócz... W tym roku przeszedłeś samego siebie. W sztabie kasjerka (jakaś małolata która nawet kasy fiskalnej nie umie obsłużyć) bo że sztabu kradną. Czy Ty myślisz że jesteśmy tacy głupi i nie wiemy że do nas ciu ciu ciu a za plecami rzucasz mięsem w naszą stronę. Jak jesteś taki mądry to zapraszam do sztabu do roboty a nie się tylko lansujesz. Sztab pozdrawia Karma wraca
Olać ten zlot, kupa moczymord i ćpunów
Wy widzicie tylko jedną stronę. Ale czy ktoś zastanowił się tak naprawdę jaka to odpowiedzialność? Zlot zimowy to jedno wielkie chlanie wódy i nic więcej. W takim razie to nie zlot militarny tylko alkoholowy. Dlaczego ktoś ma brać odpowiedzialność za czyjąś głupotę. A baranów na poprzednich imprezach nie brakowało.
Jak widać komuś bardzo zależy na skłóceniu Stowarzyszenia z militarystami.A jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne chodzi o kase.Niestety miałam możliwosć raz popracować wiele lat temu w sztabie , i wiem ile trzeba pracy aby ogarnać ten zlot. Byłego komandora ten zlot przerósł wiec mu podziękowano.Mimo chęci powrotu do władz niestety nie może zdobyć zaufania wyborców ! czyli coś w tym jest.Miał swoje 5 minut i to wszystko.Teraz szuka poparcia organizujac ten zjazd.Bardzo boli jak już nic mie ma się do powiedzenia , wiec zostaje tylko opluwanie się nawzajem. Dziwię się że jeszcze w to mieszacie sztab, co robi kawał roboty za free.A jesli ktoś kradł to nietety FEEE. A to ze była klika to fakt dlatego tam już nie jestem.Skoro wprowadzono tam zmiany to tylko na lepsze, ale ja już tam być nie chce.Pozdrawiam napinaczyi kopaczy dołków.
Kto ty jesteś że wypowiadasz się w imieniu sztab zlotu , mów za siebie. Skoro były kasjerki to widocznie była taka potrzeba ,a jeśli twierdzisz że ktoś kradnie to chyba myślisz o sobie.
Posty wypada pisać po trzeźwemu. Od lat pracuję w sztabie zlotu i trzymać tak dalej.
Pozdrawiam Pana prezesa i wszystkich pozytywnie zakręconych członków stowarzyszenia.
Czy naprawdę trzeba kupować czołg żeby się z kumplami wódki napić?
Do osoby która podpisała się " Sztab ".Proszę nie podpisywać się za wszystkich, moze nie wszyscy się z tym zgadza ja też nieraz pomagam w sztabie jak mogę i czas pozwala ale ja się pod tym nie podpisuję. Są osoby w sztabie którym kasjerki bardzo nie pasowały a dlaczego ?można się domyśleć. Ten Sztab !! od razu przypomniało mi się zebranie .Jak była ustalana data jakiegoś wyjazdu to z sali padł głos ! Tylko nie wtedy bo sztab jedzie na Majorkę. Zbieg okoliczności.
Może ktoś wreszcie się odważy podpisać swój post z imienia i nazwiska
Pierwsza i podstawowa sprawa to to, ze glownym naganiaczem hejtu na prezesa jest ten kto czyha na jego miejce, żeby sobie zwiekszyc zyski z przejazdow na tankodromie. Wszyscy dobrze wiedza o kogo chodzi. Rodzinna hipokryzja, az bije po oczach, bo najwiecej szczekaja o domniemanych zyskach organizatora, a sami tylko czekaja, żeby nabic sobie kabzy bez dodatkowych kosztow. A tym którzy krzycza, ze zimowego zlotu w tym roku nie ma z winy prezesa polecam wziąć dupe w troki i sprobowac zorganizowac chociaz 1/10 tego co on. Wy myslicie, ze te zespoly wala drzwiami i oknami, żeby tam dla was grac? Ze ta gastronomia to zlepek ludzi, którzy wpadaja z nienacka, rozstawiaja namioty i handluja zarciem? Ktos to wszystko organizuje i ustawia do cholery! Ktos caly rok zapieprza, zebyscie wy mogli przyjechac, rozstawic namioty i majac wszystko w miejscu, do którego swiatlo nie dociera, popijac piwko i cmic fajki przez kilka dni. I za to kase bierze stowarzyszenie, a nie sam prezes. A ze oprocz tego zasila cale zamieszanie to chyba żadna ujma? Ktos to robic musi, a skoro jest miejscu i wie z czym to się je to chyba lepiej, żeby on to robil niż jakas obca firma bioraca krocie za tego typu uslugi?! Ale wy wiecie lepiej! Bo przeciez przyjezdzacie, swietnie się bawicie, a potem wylewacie widro pomyj na organizatorow. Brawo!
Chyba kogoś ze sztabu zabolało... chyba finansowo....
Ballada Zlotu
Jestem Siwy z familoka
i w Kłominie zrobię zlota
Wszyscy zjadą się gromadnie
i niejeden z wódy padnie.
Pokażemy tym nierobom
jak się zloty robi z głową.
Będą wszyscy nawet Wiesław
i z Bydgoszy dotrze Czesław
A w sobote po ognisku
bedzie wielki trampek w pysku.
Wtedy zlot już wnet skończony
Czas będzie wracać do żony.
Żono moja już wróciłem
i na zlocie grzeczny byłem.
Nic nie piłem,grzecznie jadłem
aż nie raz pod stołem padłem.
S. O
Szanowni Państwo wylewający pomyje w komentarzach. Widząc, że nie mają Państwo doświadczenia z pracą non-profit w stowarzyszeniach, śpieszę z wyjaśnieniami. Organizacją zlotu letniego czy też zimowego nie zajmuje się sam Prezes Stowarzyszenia. Zloty te powstają dzięki charytatywnej pracy dziesiątek (a może i setek) osób. Osoby te mają również pracę, życie prywatne i swoje problemy. Można się domyślić, że organizacja dwóch wydarzeń w ciągu roku może zmęczyć. Osoby te, chcąc odpocząć, podejmują decyzję aby zrobić przerwę poprzez zawieszenie mniej ważnej z dwóch imprez. Chyba jedynie człowiek, który w życiu niewiele zrobił poza szerzeniem hejtu w internecie, może mieć pretensje za taką sytuację.
Myślę, że nikt nie ma za złe, jeżeli inna grupa osób zechce zorganizować podobne wydarzenie w celu spotkania się z przyjaciółmi. Jednak aby tego dokonać trzeba być osobą na poziomie. Widać nie są takimi osobami te, które od kilku lat sieją ferment i starają się skłócić jak największą liczbę ludzi pracujących przy organizacji zlotów. Tajemnicą poliszynela jest, że stoją za tą niecną sprawą właściciele firmy organizującej przejażdżki pojazdami wojskowymi w Bornem Sulinowie. Widać wizja pieniędzy jakie można osiągnąć gdyby zlot skomercjalizować, a przejazdy pojazdami na zlocie letnim objąć monopolem potrafi doprowadzić do takiego upodlenia. A może po prostu wyciąga prawdziwe oblicze?
Powodem zawieszenia zlotu jest zeszłoroczny wypadek jednego z uczestników w trakcie imprezy w namiocie. Organizatorzy nie przygotowali odpowiednio namiotu (w środku zalegał lód), zlotowicz się pośliznął i złamał nogę w trzech miejscach ! Teraz cały czas trwają "przepychanki" o odszkodowanie.
Noc cóż jeśli "lód" na zimowym zlocie zaskoczył uczestnika, to chyba nie powinien na takie zloty jeździć. Może większość przyjeżdżających robiąc sobie "ałka" pod wpływem alkoholu, będzie reperować budżety domowe odszkodowaniami? Teraz chyba widać jaki poziom reprezentują uczestnicy Poligonu Zimowego. Do kogo się zgłoszą, jak połamią nóżki w Kłominie?!
A skąd ta twoja pewność,że był pod wpływem alkoholu ?! Sprawdzałeś go alkomatem ? Taki twój komentarz to pomówienie i może się brzydko dla ciebie skończyć. A wracając do "lodu" w namiocie zlotowym. Skoro organizatorzy brali kasę za zlot od uczestników to ich obowiązkiem było odpowiednio przygotować "imprezownię". W końcu za coś uczestnicy płacili ! A jak organizatorzy nie ubezpieczyli się od takich wypadków to teraz muszą ponieść tego konsekwencje. Sprawę prowadzi renomowana kancelaria prawnicza.
Jakie pomówienie po co sprawdzać alkomatem jak waliło wódą i piwskiem .Po drugie, takie imprezy sie ubezpiecza i nie sądzę aby tak nie było.Po trzecie, to opłata nie idzie zapewne na odśnieżanie namiotu tylko pewnie na ten namiot /wynajęcie/ kible, energię śmieci wodę itp zeby każdy taki mądry jak Ty mógł pod nim cztery litery posadzić i tańczyć na stole jak to często bywa.A potem problem ze ze stołu spadł.Ciekawe jak byś poszedł lać do lasu i skręcił nogę to pójdziesz do Nadleśnictwa po odszkodowanie.Chyba gdzieś korepetycje z głupoty brałeś.A ten połamany niech lepiej zajmie się bierkami, bardziej bezpieczna zabawa niż zlot ,bo zapewne w Bornym mile widziany nie będzie, a napewno wiedzą kto to jest.
Jak ktoś połamie nóżki w Kłominie to nalezy zgłosić sie do KALORYFERA, lub Pana Wiesława B. bo Gmina napewno za nic nie zapłaci bo nikogo tam nie zapraszała.
A ja byłem w tym namiocie i widziałem jak pan który się wywalił co najmniej przez 3h (tyle przed zdarzeniem byłem w namiocie) spożywał alkohol wraz z resztą ekipy z Bydgoszczy. To już nie pomówienie a fakt :) Zapewne gdyby dobrze poszukać to znajdą się zdjęcia z zimowego ukazujące alkoholowe udekorowanie stołu przy którym zasiada pan abstynent nietrzymający równowagi.
UUUU, to ciekawe jak to będzie na "spotkaniu" w Kłominie? Jak tu sobie ktoś nóżkę uszkodzi to kto będzie odpowiadał? W sumie nie ma oficjalnego zlotu, ale ktoś coś organizuje, ktoś to nazwał i ustala wszystko, więc ....., ale to tylko spotkanie, więc chyba nic się nie stanie?
Dzisiaj dowiedzialem się że "toczy" się taka dyskusja na temat zlotow.Szukalem na fejsie.Dopiero przed chwilą przeslano mi link.Po przeczytaniu ,szok.Nie będę pisal anonimowo.Bylem kilkanaście lat komandorem zlotu letniego jak i pomyslodawcą zimowego.Przyszedl jednak czas aby zrezygnować z funkcji prezesa a następnie komandora zlotu.Taką podjąłem decyzję i jest to moja decyzja,z której nie muszę się tłumaczyć.W tym czasie także dochodzilo do wypadkow z udzialem zlotowiczów.Były sprawy w sądzie o odszkodowania.Dlatego rozumiem decyzję Zarządu.Pierwszy a wlaściwie zerowy-zimowy zorganizowali zlotowicze,gdyż nie mogli się doczekać kiedy zorganizuje je S.M.M.H.B.S.W tym roku tuż przed letnim ogloszono że nie odbędzie sie zimowy.Wielu zlotowiczow do mnie mowiło "wy nie zaczęliście i wy go nie zamknięcie"mając świadomość że jestem członkiem Stowarzyszenia i uważając że będę ganił ich pomysł..Postanowili że przyjadą na własną rękę.Kto im zabroni?W czym problem?Komu to przeszkadza?Poprosili mnie abym opracował pamiątkową blachę.Z chęcią się zgodziłem.To ja podsunąłem pomysł,a może by w Kłominie.Dotrą sami twardziele,ludzie których kręcą militaria.Będzie bardziej spontanicznie.Zejdziemy z oczu.Mamy takie prawo.Po co tyle wrogości. czarnowidztwa?Na tankodromie jest wydzielone pięć stanowisk obsługujących przejażdżki.Wg przedmówców tylko mój syn nie ma prawa prowadzić tej dzialalności.Proszę spytać Zarząd Stowarzyszenia jaką kwotą Muzeum Militarnej Historii w Bornem Sulinowie wsparło przez ostatnie dwa lata zlot.Poświęciłem tej imprezie kilkanaście lat swojego życia.Traktuje ją jak swoje dziecko i nigdy nic nie zrobiłem przeciw zlotowi.Można pokusić się o ocenę zlotów.Trzeba przyjąć jakieś kryteria.Wg mnie są to trzy wielkości.Jedna ocenna i dwie ścisłe.Jedna ze ścisłych to ilość zarejestrowanych uczestników zlotu.Nie pamiętam dokladnie który to był rok ale prawdopodobnie V zlot - uczestników ok.4200.Nigdy nie pobito tego rekordu.Druga ścisła ilość pojazdów gąsienicowych.To wszak"królowe".Największa liczba 28.No i ocenna.Był rok gdzie Stowarzyszenie wygralo konkurs ogłoszony przez Marszałka Woj.Zachodniopomorskiego.Za tym poszły wielkie pieniądze na promocje naszego zlotu.Takich tlumow nigdy nie doświadczliśmy więcej.Przytoczę zdanie jednego z członków naszego Stowarzyszenia."Był to okres najwiekszej świetności zlotów kiedy prezesem był śp.Bogdan Turowski a ty komandorem".Przypomnę że startowaliśmy od ok 300 uczestników na drugim zlocie.Budowaliśmy te zloty wszyscy.Początki zawsze są trudne,choć czasy i przepisy nam sprzyjały.Mieliśmy wielu przeciwników zewnętrznych.Daliśmy radę.To jak przez rok namawialem obecnego Prezesa aby objął dzisiejszą funkcję.To ja po roku wspólnej działalności stwierdzilem ze mam inną wizję zlotów i poprosilem o zwolnienie mnie z funkcji komandora.Dzisiaj odezwały się osoby z wewnątrz,pokroju jak to kiedyś po walnym życzono mi,cyt."obyś na zlocie miał trupa".Militaria to moja jak i mojego syna pasja..Który powtarza często odwiedzającym go osobom,a jest ich kilka tysięcy rocznie.Jeżdżę czołgiem i mi za to płacą.Kupcie sobie czołg.Drugie,przejąć zlot.Czy ktoś ma nas za głupków.Zlot zarabia tylko dlatego że wszyscy pracujemy spolecznie.Że podatek od nieruchomości nie jest naliczany od podmiotu prowadzącego taką działalność.Tylko dlatego ta impreza się finansowo zamyka.Mam nadzieję że nikt sobie krzywdy nie zrobi na zimowym a adwersarze nie będą anonimowi.Odwagi.Wiesław Bartoszek komandor zlotu od III doXIII.
Nie mam siły czytać tych pomyj, a na pewno nie w wykonaniu anonimów, może podpisze się ten, kto sobie mordę mną wyciera? Po drugie, jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami stowarzyszenia i całkiem dobrze się dogadujemy, więc matołki szukające sensacji...nie ten adres. Na pewno nie anonimowo
Jesteście "Barany"!!!!!! Żal mi Was.... Dawniej byliście kumplami, przyjaciółmi a prestiż i zawiść namieszał wam w głowach !!!! Gdzie się podział szacunek do drugiego? Gdzie te czasy kiedy jeden za drugim "wskoczył by w ogień"?!!!! Czasy się zmieniają ale przyjaźń może trwać. Zamiast wspominać dawne czasy i śmiać się z tego co było robicie sobie na złość. Spotkajcie się razem, napijcie i przestańcie obrzucać błotem!!! Może się obudzicie i zaczniecie normalnie ze sobą rozmawiać i wspólnie znowu działać.
Cześć ludzie. Strasznie mnie bawi, że dorosłe, *ekhm* INTELIGENTNE *ekhm* osoby kłócą się o te lokalne głupoty, zamiast zająć się samymi sobą. Pomyśleć nad własną zawiiiiiścią, egocentryzmem, zaburzeniami charakteru, materalizmem oraz cynicznym podejściem do drugiego człowieka. Napijcie się moi drodzy dobrej herbatki, przejdźcie się na to osławione PIĘKNE jezioro i weźcie wyjmijcie kij z... mrowiska. Jestem pewna, że możecie znaleźć w sobie odrobinkę empatii i zrozumieć, że organizator to nie wasz nadworny bard, spełniający wasze prośby, ale i wy na tym dworze nie jesteście szlachtą. Z serdecznymi buziaczkami i pozdrowieniami - Hermes.
Byłem na Lewiżnie,kilka pojazdów,syf.Nie umywa się do organizowanego w Bornem.
Nie rozumieją jednej rzeczy, że ta impreza to była inicjatywa oddolna. Stowarzyszenie olało kolejny raz zlotowiczów a teraz jakieś głupie pościki. Może to nie była ogromna impreza bo to dla Was największy wyznacznik (wtedy można wszystkich wykasować za dosłownie wszystko) ale było to spotkanie prawdziwych zlotowiczów na które nawet się miejscowi nie pofatygowali. Jesteście śmieszni na maxa. Zapatrzone w siebie Bufony dla których najważniejsze żeby napchać sobie kieszenie. Piszecie że był jakiś syf.... Hahaha takiego syfu jaki zrobiliście sami w ostatnich latach to nie zrobił nikt. Wyjeżdżałem z Lewizny w niedzielę rano i na placu nie było nawet żadnych śmieci bo potrafimy zostawić po sobie porządek i pozytywne odczucia dla tych co Nas ugościli, czego nie można powiedzieć o Was. A teraz stowarzyszenie z Panem Prezesem na czele raz, dwa, trzy za woreczki na ŚMIECI, bo byliśmy z sentymentu odwiedzić plac zlotu letniego i faktycznie syfu nie było, TYLKO tam gdzie mieszkali ZLOTOWICZE (jeśli jeszcze wiecie co to oznacza) ale od zlotu letniego po tej inscenizacji został właśnie SYF Kiła i mogiła który sami ORGANIZATORZY zostawiliście po sobie, worki śmiecie i walające się opony czyli wszystko co było Wam potrzebne do zorganizowania płatnego SHOW (dajecie piękny przykład) a jeśli nie wiecie o czym mowa, to jest to na środku tam gdzie nie mieszkają właśnie ZLOTOWICZE. Szkoda sobie strzępić języka bo i tak zapatrzeni w siebie tego nie zrozumiecie.
Lewizna i po lewiznie.Jak sama nazwa wskazuje, "Lewizna" totalna w organizacji. Pojazddów garstka z czego połowa cywilne, ludzi na lekarstwo, impreza dla ludzi spuszczonych z łańcucha aby się napić nie dla prawdziwych militarystów. Rozmach w organizacji poteżny na forach społecznościowych a finał marny. Gdyby cały ten zapał do organizacji " Lewizny" Panowie Wiesław i Siwy przełożyli na pomoc Stoważyszeniu w organizacji Poligonu Zimowego w Bornem, impreza by napewno była przednia , wiele sprzętu /Muzeum na miejscu/ ludzie by zjechali bo Borne ma swój klimat ,gestorzy by byli zadowoleni a tak wyszło jedno wielkie "G". Byłem zaliczyłem nocke, pogadałem z tymi co znałem a wielu ich nie było i w drogę powrotną, nigdy więcej takich imprez. Kumple przepowiedzieli ! to nie będzie to !, nie mylili się,z dużej chmury mały deszcz.Jedyny plus to blacha której Oni nie mają .Myślę że poligon wróci na stare tory, i dalej będziemy się świetnie bawić. Pozdrawiam Bornenskie Stowarzyszenie oraz zakręconych militarnie . Czekamy na letni.Wielkopolska
Do piszącego o 12.03. Jezeli ktoś wczesniej napisał "syf" to pisał o lewiżnie z zapewne miał na myśli sam zlot czy spotkanie a nie porządek, śmieci itp. Na zlocie letnim zlotowicze wywiazali się na 5+ za segregację śmieci i porzadek i oby tak dalej było ,bo inaczej koszty za śmieci by były dużo wyższe a i tak było dziesiątki tysiecy. Jesli piszesz o wykasowanui ludzi przez Stowarzyszenie to rozumiem że na Lewiżnie miałeś spanie za darmo, wc za darmo /w krzakach /, swietlica za darmo, blacha za darmo czyli wszystko free, wyjazd do wałcza za darmo itp.Zrób zlot u siebie z wszelkimi udogodnieniami typu namiot wc itp. za darmo to chętnie wpadniemy .Co do nieładu na tankodromie , to prócz zlotu odbywajja się inne imprezy 4x4 , paintbal i te elementy są wykorzystywane i nikt nie musi tego codziennie sprzątać idąc Twoją drogą myślenia.Popatrz na swoje podwórko, napewno masz nieład bo cudze sie widzi pod lasem ale swojego na podwórku nie.Tyle w temacie.Członek Stwarzyszenia
Do Przyjezdnego.Masz trudności z czytaniem.SMMHBS zrezygnowało w tym roku z organizowania Poligonu.Nikt nikomu nic nie zabieral.Miałem prawo spotkać się z kim chcę i kiedy chcę.Nie byłem orgiem.Byłeś jeden dzień i wiesz wszystko jak wyglądała Lewizna.Zloty zimowe nie są zlotami pojazdow.Wycieczki były tradycją Poligonu z których ostatnio zrezygnowano.Wymień różnice programowe pomiędzy tymi imprezami.Było nas ok.300osób.
Do Członek sto.Od kiedy to Stowarzyszenie fundowało noclegi.Chwalisz zlotowiczów z letniego.Przecież to są te same osoby.Co do pozostałości po Karbali.Lepiej było milczeć.Jest to nasz błąd i tyle.Wieslaw B.
Wezwano mnie do tablicy to bardzo proszę .Byłem jedną nockę co nie swiadczy ze nic nie widziałem w przeciwienstwie do innych. Byłem od soboty do niedzieli, wiec co nieco widziałem.Co to za poligon bez sprzętu , sprzet militarny zawsze towarzyszył poligonom a nie tylko napoje wiadomo jakie i tutaj zdania nie zmienie.Warto zastanowic się nad sponsorem strategicznym ! .Może Pan Palikot. Jak sama nazwa wskazuje spotkanie militarne , to wypadało by przyjechac jakimś sprzętem militarnym ,kto takim był należy się szacun. I tutaj zdania nie zmienię.Druga sprawa to ilosc uczestników. Panie Wiesławie byliśmy chyba na dwóch różnych imprezach. Chyba Pan policzył ilość uczestników przez ilosć dni lub liczył wchodzacych i wychodzacych ze świetlicy po kilka razy te same osoby lub doliczył mieszkanców sąsiedniej wioski, trochę obiektywizmu.Zresztą kto miał to policzyć przy podwójnym czy potrójnym widzeniu. Jeżdze na zloty letnie i te zimowe więc jakąś skale porównania mam co do organizacji i atrakcji przygotowanej dla uczestników.Tylko często pojawia się ten sam problem ! zebranie grupy na wyjazd, wiadomo z jakiego powodu. Nie ma co ciągnac dalej tematu,dzięki za podjecie próby zrobienia czegokolwiek , ale moja ocena w skali od 1-5 niestety tylko 2. Moje postrzeżenia przedstawiłem. do zobaczenia latem. Bez odbioru. Pozdr.
Do Przyjezdny.Ja opieram sie na liczbach sprawdzonych.Więc,czy Pan wie ile łózek było zajetych w "bloku".Otórz blok liczy 112 łózek.Było zajętych 111 bo ja nie życzyłem sobie przypadkowego lokatora.Mam wiedzę że dwóch pokojach byłu t.zw. "walety".W pensjonacie tej samej wlaścicielki w Nadarzcach 46.Nie znam ilości wynajętych łozek w Bornem.Takie były, lekko oceniając było ich ok.30.Legioniści spali w mieszkaniu jakiegoś znajomego.Do tego Muzeum Militarnej Historii to ok.30os.z naszymi przyjaciołmi i wolonariuszami.Ponadto troszeczkę np.czlonkow Stowarzyszenia,będących mieszkańcami Bornego.Dalej-Duża grupa ze Zlotowa ktora przyjechała Unimogi,Gele,Honker i.t.d.Miejscowi militarni z Sypniewa-wojskowi ze swoimi znajomymi,którzy musieli pojechać na wycieczkę swoimi pojazdami.A było tego troszeczkę.No i trudno mi oszacować "obozowiczow" w namiotach,przyczepach camingowy i pojazdach.Załóżmy tylko 50 os.Z klubu SCS część w campingach reszta na chwilę kumpli odwiedzić.Spora grupa motocyklistów militarnych.
No i.Blachy.Siwy zbierał zamówienia poprzez stronę Lewizna 2020.Zebrał ok.setki.Do sprawdzenia na stronie.Ja mniej telefonicznie-sms oraz e-mayl-ok.70.Wiedząc z doświadczenia trzeba troszeczkę więcej.Tak też zrobiłem.Wykonawca "tradycyjnie"dodał kilkanaście.Musiałem zapominalskim odmówić.Obiecałem że na letni domówię.Tylko prosze o sms-a.Ci mają pewne.Widziałem że były np. rodziny gdzie brały tylko jedną "blachę".Grupy które sie nie zapowiadaly jak SCS,Zlotów i.inni na blachę się nie zalapaly.Bo pewnie nawet nie wiedziały.Czy mialem wobec tego prawo napisać że szacuję ilość uczestników na ok.300 os.Przyjąłem że ok.25-30% uczestnikow nie odkupiło blach.
Przypominam."Bohaterem zlotu letniego jest pojazd jak nazwa wskazuje Międz.Zlot.Poj.Milit.Bohaterem Poligonu są osoby.
Pana oczekiwania były inne.Trudno.Tak jest od 16 lat.Inernet o tym "krzyczał" i "krzyczy" od zawsze.Na pierwszy,zwany "zerowy" zlotowicze nie przyjechali żadnym poj.militarnym i się świetnie bawili.A jakim militarnym Pan przyjechał?Bo my kilka przyprowadziliśmy w tym jeden "rodzynek".W Kłominie nie ma tankodromu ani warunków do jazdy.Cel był taki aby spotkali się najlepsi zlotowicze którzy czują ten klimat.Ostatnie Poligony zaliczały frekwencje w okolicach 1000uczestnikow.W tym tłumie przypadkowych ludzi zaczęlo się to rozmywać.A organizatorzy mieli problemy z przypadkowymi ludźmi.Blachy z zimowego zawsze zawierały "obiekty"związane z historią poligonu.Dlatego były wycieczki.Letni to pojazdy.Tytul przewodni "Gąsienice i Podkowy".Na blachach zawsze pojazd gąsienicowy wpisany w sylwetkę kawalerzysty.Lewizna to "ludzie" dlatego,najbardziej rezolutny żołnierz wojak Szwejk.Starałem się wprowadzić Kolegę w dłuższą historię zlotów a nie jeden dzień.Zapraszam na najbliższy letni.Nie obrażam się na ocenę.Szanuję ją.Lecz nie zgadzam się z liczbami.Nie bardzo rozumiem wątku Palikota.Pozdrawiam.
Wieslaw B.
Ludzie po co ta cała kłótnia? Przciez tą całą lewizna to żaden zlot tylko spotkanie by się napić. Obrzucacie jedni drugich.. Tylko co wam z tego przyjdzie. Ktoś był i nie podobało mu się bo pewnie oczekiwał czegoś więcej. Czegoś co kojarzyło by się że złotem militarnym a nie spotkanie przy butelce. Nie ukrywajmy ze od początku było to zwykle spotkanie przy suto zastawionym stole aniżeli zlot militarny. Komuś tu się coś pomyliło. Hejt będzie. Ale nie ma się co dziwić skoro bujna nazwa zlot militarny tak naprawdę był zwykła impreza kumpli. I kolejny fakt organizacja zlotu to jednak coś całkiem innego niż skrzyknięcie osób do wspólnego napicia się piwa.
Gdzie napisano że to zlot militarny.Od czasu do czasu napić się z kumplami trzeba.Jedni wolą na wycieczkę,drudzy pobrykać po okolicy.Ja przy ognisku piwko łyknąć.
Położyli zlot zimowy i kwestia czasu jak padnie i letni... Fakt jest jeden, kula śnieżna niepowodzeń nabrała tempa, bo jakże tępe jest zarządzanie organizatorów którzy są tak krótkowzroczni i zamiast się rozwijać tracą energię na jakieś głupie potyczki. Jest jedno dobre z tego wszystkiego. Jak już wszystko padnie to może powstanie coś bardziej wartościowego niż to co się dzieje obecnie i będzie się to nazywać odrodzenie. Tylko czy na to odrodzenie będą zaproszeni Ci którzy doprowadzili do ruiny ? Oto jest pytanie
Ryba gnije od głowy
Ludzie co wy odwalacie , przestańcie skakac sobie do gardeł. Prawda leży po środku. Ktoś nie chciał zrobić zjazdu miłośników militariów drugi się obraził. Przecież była informacja że stowarzyszenie w tym roku nie robi, ale może zrobić za nich kto inny chętny . Skoro Pan Wiesław skrzyknał ludzi do Kłomina to czy nie mógł tego zrobić na terenie Bornego ? i szumu by nie było, bo spotkanie by się odbyło. Czy może nie miał zgody stowarzyszenia na skorzystanie z terenu stowarzyszenia lub gmina nie wyraziła zgody .Drapcie się dalej aż w koncu wciągniecie w to swoje rodziny i wypłyną jakieś brudy, stricto biznesowe , rodzinne itp.a ludzie oczy mają. Borne jest małe, ludzie na to patrzą, w każdej plotce jest ileś % prawdy .Dżentelmeni o kasie na forach nie rozmawiają , a tu padają jakieś cyfry , tylko po co ? tylko zeby póżniej te cyfry komuś nie zaszkodziły.Sami sobie będziecie winni i sie z tego póżniej tłumaczyć, i będziecie sobie pluć w brodę ! po co nam to było.Gdzieś padł wątek Palikota ! Mi osobiście Pan Palikot kojarzy się z małpkami , czyli wódeczkami i Polmosem . pozdr.
A czy na zlot letni nasza grupa rekonstrukcyjna dostanie jakieś dofinansowanie ? W tym roku nie przyjechaliśmy, bo podobno całą kasę dostaje tylko ta grupa w której jest rodzina Pana prezesa. Nie wiem, wolę zapytać bo po co mamy sobie robić nadzieję.
Obecny Prezes jak zawsze cicho siedzi, bo jeszcze siedzi sobie na wygodnym stołeczku. Jak Ci nie wstyd że doprowadziłeś do takiej sytuacji jaka jest obecnie. Jako członkowie stowarzyszenia jest nam ogromny wstyd za ciebie. Mając choć trochę honoru i dobro całego zlotu powinieneś odejść, bo tylko przynosisz wstyd jakiego nigdy, ale to przenigdy nie przyniósł żaden prezes.
Zgadza się drodzy członkowie stowarzyszenia ! Tak żle jeszcze w Stowarzyszeniu nigdy nie było. Gdzie te stare czasy. Prezes zachowuje się jak pies ogrodnika , sam nie wezmie i jeszcze komuś tez nie da , i jak tu życ ?? !!! , a było tak fajnie. Teraz musimy pracowac na rzecz Stowarzyszenia a nie żyjeny ze Stowarzyszenia. Tat , tak musi odejść !! za dobrze mu idzie , nawet finanse Stowarzyszenia wyprowadził na prostą , cos tu jest nie na rzeczy. po co to robi ?, wszystko pod kontrolą i jak tu żyć ??!!. Za bardzo wszystko uszczelnił , dopiał na ostatni guzik, jak tu zyć musi odejść !!.Jeśli jesteście członkami stowarzyszenia, to Wy powinniscie odejsć. Ale po takim wpisie to ten członek kojarzy mi sie z czym innym. I proszę pisać za siebie a nie za wszzystkich członków.
Prezes cicho siedzii ! bo madry ustepuje głupiemu, i nie zniży się do waszego poziomu. A wy się dalej nakręcajcie.
Przyjdzie koza do woza, ciekawe co wtedy powie i czy będzie wtedy na tyle wygadany co wśród swoich znajomych.