
Jako nauczyciel, pedagog, trener ale przede wszystkim rodzic dwójki dzieci przenoszę swoje przemyślenia w przestrzeń publiczną pod dyskusję i rozwagę. Już od kilku lat przed pandemią COVID-19 obserwowaliśmy niebezpieczną tendencje do przebywania naszych dzieci godzinami przed telefonami i laptopami „w sieci”. Częściową kompensacją dla tych zachowań były zajęcia WF w szkole, zajęcia rekreacyjne, sportowe w klubach.
Już wtedy mogliśmy zauważyć niepokojący przyrost wagi u dzieci oraz pogłębienie różnych schorzeń aparatu ruchu. Nie możemy też zapomnieć o równie ważnych/jak nie ważniejszych problemach natury psychologiczno-społecznej. Problemy emocjonalne, nieumiejętność radzenia sobie z problemami w życiu codziennym a nawet zwiększona ilość prób samobójczych.
Nieodwracalne zmiany jakie zachodzą w organizmach naszych dzieci będą negatywnie „procentować” w ich życiu dorosłym. Od ponad roku jesteśmy w trakcie pandemii która „uziemiła” nasze dzieci w domach przed komputerami. Sam obserwując swoje dzieci widzę jak trudno ich zmobilizować do aktywności poza sieciowej.
Niepokojące trendy:
1. Rozmowy na przerwach i podwórku zamieniły się na rozmowy Messenger i inne komunikatory.
2. Gry i zabawy sportowo-rekreacyjne zamieniły się na gry na komputerze, konsolach, telefonach,
3. Normalne zachowania społeczne, kłótnie, rywalizacja na przerwach, podwórku zamieniły się na „hejt” na wielu platformach gamingowych i społecznościowych. Patologiczne zachowania w sieci są często poza kontrolą rodziców czy wychowawców. Dlatego później dochodzi do częstych załamań nerwowych u młodych ludzi.
4. Częste niepokoje a nawet depresje dotykające coraz młodszych ludzi.
Pytanie, czy możemy się dziwić naszym dzieciom? Niestety nie!
Nie mając możliwości normalnego funkcjonowania w środowisku rówieśniczym, przyjmują obecny stan i się do niego adaptują.
W mojej opinii musimy zrobić wszystko, aby jak najszybciej dać im możliwość powrotu do aktywności sportowej i społecznej!
Kamil Biegański
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Świetna inicjatywa tylko szkoda ze z półrocznym opóźnieniem
no niby tacy w domu pozamykani a widzę że tylko wyjdzie na dwór z psem i od razu nos w telefon. Dla mnie ciekawych rzeczy w smartfonie jest może na 20m/dzień i to max. Treści głównie bardzo słabe.
To niech znajdzie lęk na wirusa, napisał to o czym wiemy!
Stek banałów. Autor nie wynajdzie leku na Covid 19 ani żadnego innego. Nawet przed pandemią nie zatrzymał trendu wśród dzieci i młodzieży???? nie można mylić kompetencji z ambicjami.
Weź człowieku.... Żenada!
Szkoda, że nie ma żadnej inicjatywy ogólno-nauczycielskiej potępiającej tę patologię, jaką jest zdalna szkoła i domagającej się powrotu do normalnej, stacjonarnej edukacji. W przestrzeni publicznej słychać tylko głosy domagające się zostawienia szkół zamkniętych na zawsze, np. ustami prezesa ZNP, który gadłuje cały czas, by szkół nie otwierać.
Proste, nad niewykształconym łatwiej panować. Nie będzie się kłócił, że ta miska ryżu od premiera jest coraz mniejsza, zaszczepi się jak baranek i pójdzie do pracy na 12 godzin dziennie. Będzie niewolnikiem swoich podstawowych potrzeb, za które zapłaci własną wolnością. Ekrany wypalą resztki inteligencji z narodu i wszyscy będą szczęśliwi w ecokołchozie.