
Bicie po głowie młotkiem, rażenie prądem we wrażliwe miejsca czy przepędzanie zwierząt z poważnymi urazami nóg… To tylko niektóre z obrazów znęcania się nad zwierzętami, zarejestrowanych na nagraniach wykonanych przez aktywistów BASTY i Vivy w jednej z zachodniopomorskich ubojni. Drastyczny materiał został wyemitowany w poniedziałek (3.10) wieczorem w programie TVN Uwaga oraz Uwaga po Uwadze. Warto nadmienić, że w przygotowaniu nagrania przez wiele miesięcy uczestniczyli także mieszkańcy Szczecinka.
Dokumentowanie rozładunku zwierząt z ciężarówek trwało od lutego do sierpnia 2016 roku. Na licznych nagraniach zarejestrowano okrucieństwo i przemoc pracowników rzeźni wobec świń i krów oraz nieprawidłowości związane z transportem zwierząt.
Co ważne, brutalne traktowanie zwierząt nie było incydentalne, a wręcz powtarzało się podczas każdego dnia prowadzonej przez aktywistów obserwacji. W rzeźni zarejestrowano m.in. kopanie i bicie zwierząt we wrażliwe części ciała np. głowę, ciągnięcie za uszy, uderzanie zwierząt młotkiem, pałką i tatuownicą kolcową; używanie w niedozwolony sposób poganiacza elektrycznego; wprowadzanie do rzeźni zwierząt rannych i z poważnymi kontuzjami nóg, dopuszczenie do tratowania osłabionych, leżących świń przez inne zwierzęta…
Rzeźnia w Witkowie from liberation on Vimeo.
- To nie jest tak, że specjalnie wyszukiwaliśmy miejsca, które może być poddane takiemu „śledztwu”. Do podobnych okrucieństw dochodzi w wielu ubojniach. Przez wiele miesięcy najpierw obserwowaliśmy transporty zwierząt. Przez niewielką dziurę w płocie nagrywaliśmy to, jak traktowane są zwierzęta. Zastanowił nas ich przeraźliwy krzyk. Postanowiliśmy to sprawdzić. Potem organizowaliśmy specjalne wyjazdy, które miały na celu udokumentowanie niewłaściwego traktowania zwierząt. Ubojnia tłumaczy się tym, że to były incydenty. Nieprawda. Nasz materiał był nagrywany przez wiele miesięcy. Takie traktowanie zwierząt jest tam na porządku dziennym – wyjawia nam mieszkaniec Szczecinka, który brał udział w przygotowaniu materiału i który pragnie zachować anonimowość.
- Ważne jest to, że sklepy z wyrobami mięsnymi pochodzącymi właśnie z tej ubojni znajdują się na terenie powiatu, a nawet w samym Szczecinku. Warto obejrzeć program i mieć tego świadomość, skąd biorą się kupowane produkty.
- Jedynym pewnym sposobem na nie przyczynianie się do cierpienia zwierząt jest bojkotowanie produktów pochodzenia zwierzęcego – podkreśla z kolei Łukasz Musiał z Basty.
Efekty zainteresowania sprawą i publikacji materiału filmowego już są. W oparciu nagrania video zebrane w czasie śledztwa Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami przez pracowników rzeźni. Postępowanie prokuratury jest w toku.
Kolejny reportaż z wykorzystaniem materiałów z nagrania zostanie wyemitowany we wtorek (4.10) w programie TVN Superwizjer o godz. 23.30.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I po co zakrywana gęba tedo goscia? Na 20 lat do karceru z nim!!!!
Żadne 20 lat do klatki i tak tłuc aż zam z bólu zdechnie to było by dla mnie przyjemne oglądanie niż te biedne stworzenia.
Skąd w ludziach tyle zła i co im zrobiły te biedne zwierzęta! Co się stało z tymi zwierzętami?
A dlaczego nie wymieniacie nazwy firmy, do której należy rzeźnia?
Ok na rzeź. Ale to co robią to zakrawa na Oświęcim. Szczerze sam bym tyh h.. j pognał bestialstwo