
Kameralna ulica Lelewela, przy której znajdował się m.in. nieczynny już Hotele Residence, odchodzi w przeszłość. Pojawić się ma na niej wielki apartamentowiec. Mieszkańcy tej części miasta protestują, ze względu na pewne wręcz utrudnienia komunikacyjne i brak miejsc parkingowych. Sama inwestycja oraz jej plany również wywołują wiele pytań i wątpliwości. Jakich?
Kameralna ulica Lelewela, przy której znajdował się m.in. nieczynny już Hotele Residence, odchodzi w przeszłość. Znikł już olbrzymi, biały namiot, wynajmowany na różnego rodzaju imprezy. A w tej chwili cały obszar, obejmujący również przylegającą do niego niewielką działkę (użytkowaną niegdyś przez CSI „Słowianka”), powoli zamienia się w plac budowy. Mieszkańcy tej części miasta protestują, ze względu na pewne wręcz utrudnienia komunikacyjne i brak miejsc parkingowych. Sama inwestycja oraz jej plany również wywołują wiele pytań i wątpliwości. Jakich?
Od początku. Na terenie zajmowanym do tej pory przez hotel oraz na przyległej parceli firma deweloperska z Chojnic (znana z kilku innych inwestycji na terenie Szczecinka) wraz z innym deweloperem zamierza postawić apartamentowiec. Będzie to wielorodzinny budynek mieszkalny o sześciu kondygnacjach. Mieszkania mają być różnej wielkości, te największe na najwyższych piętrach będą miały nawet ponad stumetrową powierzchnię użytkową!
- Termin rozpoczęcia prac przewidujemy na przyszły rok. Jest to związane z pracochłonnymi przygotowaniami projektu z zastosowaniem nowoczesnych rozwiązań architektonicznych. Mamy również na uwadze aktualnie przygotowywaną inwestycję, usytuowaną przy ul. Wiatracznej w Szczecinku - mówi nam Natalia Prądzinska z Grupy Firm Urbaniak Inwestycje.
Czy blok powstanie w parku? Już od wielu lat, zgodnie z wytycznymi planu zagospodarowania przestrzennego jego granica, podobnie jak szereg innych nieruchomości położonych wzdłuż parku, uległa przesunięciu. To w Szczecinku jest często praktykowane. Tak się stało przy ul. Kościuszki, Głowackiego, Mickiewicza i Szczecińskiej. Za każdym razem dzieje się to kosztem zieleni parkowej.
Przyszły obiekt - o tak znacznej, jak na miejscowe uwarunkowania, kubaturze - ulokowany zostanie niemalże na granicy parku! Jak wynika z wizualizacji, obiekt o postmodernistycznej architekturze ma być zbudowany na planie w kształcie litery „L”, w kilkumetrowej odległości od istniejącego budynku hotelowego.
Inwestor i projektant będą się musieli nieźle nagłówkować, żeby inwestycja była zgodna z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego. Pierwsze wątpliwości pojawiają się, kiedy weźmie się pod uwagę roślinność, która jak mówi plan, ma otaczać nowy budynek. Znaczna część powierzchni będzie przeznaczona pod zabudowę. Inwestor musi też zaplanować miejsce na drogi, dojścia i co chyba najtrudniejsze w tej części miasta - parkingi.
Do mnie też dotarła informacja, że w bezpośrednim sąsiedztwie parku dwóch inwestorów wybuduje koło 350 mieszkań - powiedział 13 lutego starosta szczecinecki Krzysztof Lis w aktualnościach TV Zachód. - Nawet chyba część parku zostanie zagospodarowana. Jestem zdumiony, że w tak trudnym a jednocześnie ciekawym miejscu planuje się budowę sześciokondygnacyjnego budynku. Jest to ogromne zaburzenie ładu przestrzennego w tej części parku.
Część pacjentów szpitala dojeżdża do niego ulicą Lelewela, która już w tej chwili jest wyjątkowo zapchana.
- Proszę sobie wyobrazić jak może wyglądać ruch tą uliczką, i tak już źle skomunikowaną z ul. Kościuszki, kiedy dołożymy do tego jeszcze nawet 500 samochodów! - wskazuje Krzysztof Lis. - Zakorkujemy jednym ruchem ulicę Mierosławskiego i Kościuszki, utrudnimy ruch szpitalnym karetkom. Dla mnie to ogromne nieporozumienie. Plan zawsze można zmienić, z pewnych decyzji się wycofać. Myślę że pan burmistrz i Rada Miasta mogą to jeszcze przemyśleć - sugeruje starosta.
Inna pytania nasuwają się, kiedy trzeba uwzględnić wytyczne wynikające z „Gminnego programu opieki nad zabytkami”. Obszar, gdzie będzie przeprowadzona inwestycja, to strefa ochrony konserwatorskiej. W przypadku ul. Lelewela do zabytków o średniej wartości konserwatorskiej zaliczono na przykład dwa budynki mieszkalne, dawny szpital dziecięcy (mocno przebudowana siedziba NZOZ Patronka) oraz określane jako „wartość konserwatorska wysoka” – willę Hotelu Resiedence.
Tak było w poprzedniej wersji programu. Co istotne, w obecnym programie takiego zestawienia... już nie ma. Pojawiło się za to niezwykle dużo różnego rodzaju ogólników – w domyśle znacznie łatwiejszych do spełnienia przez inwestorów warunków.
Co ważne, jeszcze przed uchwaleniem obowiązujących planów, w lokalnym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania określono obszary o wysokich walorach przestrzennych i kulturowych. Do strefy ochrony konserwatorskiej włączono obszar zawarty pomiędzy ulicami Lelewela, Ordona Boh. Warszawy, ks. Elżbiety oraz brzegiem jeziora. Dodajmy, że przedmiotem ochrony są ich historyczne bryły i elewacje, detale wystroju architektonicznego, kształty otworów okiennych oraz drzwiowych. Postawienie w takim otoczeniu nowoczesnego apartamentowca od razu może więc budzić kontrowersje. Wprowadzenie wielkokubaturowego obiektu może po prostu spowodować architektoniczną i historyczną dysharmonię.
Nie mniej istotne elementy do spełnienia wiążą się z przyrodą. Nadjeziorny teren znajdował się w obszarze krajobrazu chronionego, obejmujący „północny fragment rynny jez. Trzesiecko wraz z jeziorem i terenami na zachód od niego”. Piszemy w czasie przeszłym, bo dotychczasowe - nadjeziorne inwestycje wskazują na to, że tego typu ograniczenia już nie obowiązują.
Przed dwoma laty na cały ten obszar, liczący nieco ponad jeden hektar, wprowadzono zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Najpewniej już wówczas wnioskodawcy lub wnioskodawcom chodziło o wprowadzenie takich zmian, aby możliwe były realizacje inwestycji na innych warunków, niż zezwalały na to plany. Od razu dodajmy, że tak się dzieje w większości gmin. W przypadku Szczecinka regułą jest, że ratusz i radni podnoszący ręce z wyjątkowym zrozumieniem podchodzą do życzeń właścicieli nieruchomości.
W dawno minionych czasach planowanie przestrzenne znajdowało się w rękach administracji powiatowej, a potem wojewódzkiej. Siłą rzeczy pracownie te były bardziej niezależne i mniej podatne na różnego rodzaju naciski, i niejednokrotnie mocno dyskusyjne pomysły dotyczące kształtowania publicznej przestrzeni.
Po zmianach i przekształceniach wyłonił się nowy obraz tego, jakie inwestycje w tej niezmiernie kameralnej części Szczecinka mogą być zrealizowane. Jest tego całkiem sporo i inwestorzy mogą naprawdę dużo. Zgodnie z obowiązującym obecnie planem, teren w całości został przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną, budynki mieszkalne wielorodzinne z lokalami usługowym, hotele i budynki zakwaterowania turystycznego, budynki zbiorowego zamieszkania i budynki kultury fizycznej. Na wspomnianym terenie mogą też powstawać tzw. obiekty towarzyszące, jak: altany, wiaty, obiekty małej architektury, budowle sportowe i rekreacyjne.
Co z wymiarami nowych budynków? Tu jest pole do popisu. Wysokość nowych obiektów nie może przekraczać 18 metrów, a liczba kondygnacji nadziemnych – sześć.
Apartamentowce są łakomym kąskiem dla deweloperów, a zainteresowanie nowoczesnymi lokalami stoi w Szczecinku na bardzo wysokim poziomie. Biorąc pod uwagę średnie zarobki w mieście, powodzenie drogich mieszkań może dziwić. Z drugiej strony wiadomo, że jeśli ktoś je kupuje, to będą budowane. A zabytkowych terenów położonych w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach pozostało jeszcze naprawdę sporo...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przecież to Starostwo wydaje zezwolenia na budowę budynków w Szczecinku. Nie rozumiem Starosty i przytyków do UM ?
A czyjaż to była działka? Panie Starosto? W czym interesie była zmiana planu zagospodarowania? Patrz korekta oświadczenia majątkowego słynnej już Pani Prezes. Może dlatego w pierwszym oświadczeniu tego nie było.
Plany robi się na zamówienie. Potem radni podnoszą łapki bo i tak nie rozumieją dokumentów nad którymi głosują. Proste? Urzędnicy są mili i "wyrozumiali", biznes się kręci.
Wystarczy sprawdzić kto jest inwestorem i sprawa będzie jasna. Po córę pytania...?
Tak. Teraz są tekie czasy że mozna wszystko, mona pisatowac stanowiska publiczne nie będąc przezroczystym. Mozna nie mieć honoru rozumiem. Średnia wartość zabytku? Po co nam zabytki, park, po co nam park. Budujmy w parku 6 piętrowe apartamenty. To i tak szacunek dla dwerlopera i UM że to tylko park, przypominam że kronospan już na wodzie wbijał pale pod budynek... Szczecinek małe miasto z wielkimi ambicjami. Chciałbym zaznaczyć że w Mieście nie są nam potrzebne apartamentowce bo taki to kupi sobie 3 lub 4 mieszkanie. Nam potrzeba normalnych mieszkań nie dla szlachty tylko dla Kowalskiego.
Szkoda pięknego Szczecinka ,kocham to miasto .Atutem jest park piękny ,zieleń ,róże ,jezioro ,
A co z potężną inwestycją na placu Nowotki? Też miało być cudownie.
Pomysł budowy bloku nad jeziorem jest po prostu porażający... Zero szacunku dla ładu przestrzennego, bhp, komfortu użytkowników parku. Liczy się tylko kasa...
Na jutro w ratuszu zaplanowano spotkanie z burmistrzem i inwestorem w tej sprawie! Nie bądźmy obojętni i stawmy się licznie, bo za rok, dwa całą linię jeziora zabudują blokowiskiem.
faktycznie kiepski pomysł
Im w tym mieście wszystko wolno, ale to się skończy.
"...Panie Dyrektorze ale tutaj jest jezioro. A to nic, jezioro damy tutaj..." Chyba tak to leciało.
Następna będzie betonowa plaża na Świątkach albo blok zamiast domku ogrodnika...opinia mieszkańców w poważaniu!
a do tego czasu bańka napędzana pieniędzmi uciekającymi przed PiS nie pęknie? Rocznie będzie rodzić się 200 000 polaków a umierać po 800 000. To da deficyt około 500 000 polaków rocznie. Przy czym takie miasteczka jak Szczecinek nie mogąc zaoferować za wiele (no chyba że jest się w cieplutkim układzie) są jeszcze dodatkowo drenowane na rzecz większych miast gdzie jest realny rynek pracy. Po co te wszystkie budowy ? Tu trzeba zacząć rozbierać miasto i sadzić las.
Będzie mieszkane!
To nie pierwsza tego typu sprawa w Szczecinku. Przypominam o cichaczem i, wbrew protestowi mieszkańców dzielnicy Świątki (!), wprowadzono zmianę dot. atrakcyjnej działki przy plaży. O zmianę planu wnioskował... starosta a rada miasta grzecznie i jednogłośnie poparła. Przypominam: mimo protestów mieszkańców! I tak, teren, który wcześniej był zielenią parkową i rekreacyjną oraz należał do obszaru Chronionego Krajobrazu (!!!) zmienił się w działkę gastronomiczno-handlową. Na życzenie inwestora.
Zmiany planu zagospodarowania w Szczecinku są dokonywane bez wiedzy mieszkańców i z korzyścią dla inwestorów. Tak nie powinno być!
I niech starosta nie udaje świętoszka, bo w tej sprawie nie ruszył palcem a nawet w prywatnych rozmowach bezczelnie się wypowiadał nt. mieszkańców.
Myślę, że nikt ze Świątek nie głosowałby już na obecne władze. Nawet pisemne zapewnienia są nic nie warte...
Takim sprawom powinien ktoś się mocniej przyjrzeć.
A czy mieszkańców nie reprezentuje przypadkiem pani J dyrektor największej ekologicznej fabryki w naszym mieście która kupiła tam niedawno dom i powołuje się na szkody jakie ta inwestycja wyrządzi środowisku oraz zbiera podpisy wśród pracowników powyższej fabryki?
To jest po prostu jakieś chore. Wszystko co ładnie w Szczecinku pozostawli Niemcy. Niestety my jako Polacy potrafimy tylko to zniszczyć. Za jakiejś drobne łapówki. Smutne...
Było nie głosować na PO :-))
Dziwne co wypisujecie w komentarzach - nowoczesny rozwój przeciwko developerowi?
To na pierwszy rzut oka nienaturalne :)
Gdyby ekolodzy, zbieracze huby korzeni, entuzjaści pachnicy ogrodowej byli przeciwko - nie zdziwiłabym się - ale nowoczesny rozwój przeciwko developerowi? Przecież to nie pasuje logicznie. Poza tym. Jaki tam park? W całym tym śmiesznym parku już tyle badziewia namontowane, że dawno stracił swój rytm i styl. Może piękny nowoczesny budynek byłby wręcz ozdobą. Co tam zdobi obecnie to miejsce? Co jest tym zabytkiem dokładnie w tym miejscu? Uschnięta trawa? Psie kupy? Czy może kości dawno zjedzonych kur ? :)
Czego spodziewać się po pełowsko - powiatowej ekipie, skoro jedyny zabytek w mieście wklejono w market. Dramat tego beznadziejnego miasteczka.
Tymi cągłymi zmianami planu zagospodarowaniqa powinie zainteresować się CBA.
Tak ,tam kupił pani J dom , nawet po firmie fruwaly listy poparcia i na rodo nikt nie patrzył haaha .Nietrafona inwestycja każdemu może cos nie wyjść.
Do gościa z 17:45, bo znana osoba nie ma prawa protestować? I jest hejtowana (podobnie było z protestem na Świątkach). A jak by był zwyczajny mieszkaniec, to wszyscy by żałowali...
Każdy mieszkaniec ma takie same prawa. Tak samo płaci podatki do miasta. A nawet więcej.
Brak słów na władze tego miasta, czekam kiedy zabudują cały park i dodatkowo Mysią Wyspę. Dramat
Rozumiem, że teraz w każdym wolnym miejscu w mieście staną okropne kloce tego developera? Obrzydliwe, pozamykane. A mieszkańcy, którzy mieszkaja na sąsiednich budynkach będą wchodzic do swoich mieszkań po drabinach, a jedyny widok z okna to mieszkania "elyty", ktora swoje kompleksy leczy kupując za absurdalne pieniądze mieszkania w tych wstretnych blokowiskach, ktore od tuch na osiedlu Zachód i Kopernika różnia się tym, że są większe, brzydsze i duuuuzo droższe. Oburzamy się fuckiem w sejmie ale tych pokazywanymi od 10 lat mieszkańcom nikt nie widzi.
Najgorsze jest to, że jeśli TERAZ nie uda się zatrzymać tej inwestycji, to zostaniemy z tym KLOCEM na zawsze. Może Pan Burmistrz byłby bardziej empatyczny i posłuchał mieszkańców, gdyby inwestor zaczął snuć plany co do Sójczego Wzgórza? KLOC zasłaniający widok z Sójczego...
A gdzie tam jest park ??? Przecież tam stał namiot weselny. Obok stoi szpital, też wysoka zabudowa, lądowisko dla helikopterów. Ktoś robi niepotrzebne zamieszanie.
,,Gość 19/02/2020 To jest po prostu jakieś chore. Wszystko co ładnie w Szczecinku pozostawli Niemcy. Niestety my jako Polacy potrafimy tylko to zniszczyć. Za jakiejś drobne łapówki. Smutne..." Kochani wlodarze niemieccy mogli nie rozbierac polskiego klasztoru na Swiatkach, miejsca spoczynku potencjalnej krolowej polskiej.
a to jest tak: Pani J ma pałacyk po dawnej trupiarni przy Lelewela, a pan W robi psiukusa i swoje prawnicze "zyski" daje jakiemuś tam developerowi pod budowe kolejnego bunkra. Oj Wy masoni!
Zburzenie ładu architektonicznego w Szczecinku jest niemożliwe, bo coś takiego tutaj nie istnieje. Nam musiw teraz wystarczyć wizja, mam nadzieję, że nie poparta łapówkami.
Urbaniak to przyszłość. Zobaczcie kto pierwszy zacznie stawiać.
,,Chciałbym zaznaczyć że w Mieście nie są nam potrzebne apartamentowce bo taki to kupi sobie 3 lub 4 mieszkanie. Nam potrzeba normalnych mieszkań nie dla szlachty tylko dla Kowalskiego." Sa to bardzo madre slowa. Warto dodac, ze silownie czy place zabaw to takze socjale za pieniadze podatnikow, jezeli z kwot na place powstalyby mieszkania komunalne to szczecineczczanie mieliby dzieci. Edward Gierek co prawda za kredyty, ale jednak tak czy siak kazal wybudowac milion mieszkan w latach 70, dzieki czemu Polska miala najwyzszy wskaznik urodzen w Europie w tym czasie i wiedza o tym nawet katolicy.
Będzie Central Park
Skoro brak tam nadzoru ze strony Nadzoru budowlanego architektów urbanistów to może czas na nadzór ABW,CBA i Prokuratury!
Nasuwa się pytanie - po co Pan Starosta komentuje inwestycje i decyzje Miasta jak sam na każdym kroku zabiera jemu pieniądze (np. SAPiK) i przeznacza na inne cele. Niech się zajmie Gminami-Powiatem...tam jest wiele do zrobienia...
Czyli nad samym morzem można budować hotele, pensjonaty, apartamentowce i to wam się podoba, ale nad jeziorem to już nie?
A ilu tam mieszka tych protestujących, dwudziestu? No ja rozumiem jest ważna jedna pani!
Jaki tam jest park?
Wypisujecie potępieńcze komentarze o niszczeniu parku.
Trzeba tam najpierw pojechać i zobaczyć jaki tam jest teraz park...polecam gumowce, najlepiej takie od gnoju.
Co mieli do powiedzenia mieszkańcy Kopernika, Spółdzielczej, Wodociągowej czy Parkowej kiedy stawiano im domy pod oknami? Takie życie. Na osiedlach ludzie mają inaczej? Też okno w okno.
do gościa z 18:57, jaki rozwój? Człowieku, o czym ty mówisz? Budowanie bloków to rozwój? :D Rozwój to inwestycje produkcyjne, dające stałą pracę mieszkańcom i podatki do miasta.
Nie należę do żadnej partii politycznej, ale ludzie OPAMIĘTAJCIE się, przecież to nie jest w parku tylko po magazynie słowianki, po przeciwnej stronie ulicy stoją domy i nie przeszkadza to nikomu, chyba lepiej jak ktoś postawi blok i ludzie będą mogli tam mieszkać, niż syf który pozostaje po słowiańce. Ludziom brak mieszkań i dobrze że się buduje, oby było jak najszybciej i najwięcej, to będą tańsze.
Protestujący niech dadzą przykład i opuszczą to miejsce
Budowanie tanich ogolnodostepnych blokow mozna byloby nazwac rozwojem przy czym do parterow powinny miec dostep w pierwszej kolejnosci osoby niepelnosprawne ruchowo.
,,...zabiera jemu pieniądze (np. SAPiK) i przeznacza na inne cele." Wspieranie kultury dla dzieciakow w gminie, ktorej ucieto platna KM wydaje sie byc szlachetniejsze niz finansowanie Behemotha o przeszlosci przestepczej, ktory nie umie sam sie utrzymac z biletow.
No kak to, zabytkowy park zabetonują? A pieniążki na rewitalizację parku to nie z UE były?? Trza będzie kasę zwrócić?
Macie wątpliwości, to zróbcie referendum w tym temacie.
Straszne buractwo z was wychodzi! Każdego może dotyczyć ten problem w przyszłości, bo nasi włodarze mają w nosie mieszkańców i zmieniają sobie plan zagospodarowania jak im (=inwestorowi) wygodnie. Tłumaczenie, że informują o planowanej zmianie na... karteczce na tablicy w ratuszu jest śmieszne! W XXI w! Proponuję, by robić delegacje z każdej dzielnicy i co tydzień sprawdzać, czy aby ratusz nie planuje zmian planu :D
Zabawne, bo, jak to robią w innych miastach, można to ogłaszać w mediach chociażby na fejsbuku, którego czytają wszyscy, można na stronie "Miasta z wizją". Mało tego! Powstała nawet specjalna darmowa platforma do ogłaszania zmian w planie ZP, gdzie mieszkańcy, nie ruszając się z domu, mogą zgłaszać uwagi i wnioski, ale... chyba naszej władzy nie o to chodzi...
Polska nigdy do niczego nie dojdzie, bo ludzie skaczą sobie do oczu z zazdrości. Następny możesz być ty. Mogą zmienić plan zagospodarowania pod twoim blokiem i zdecydować, że ma tam być uciążliwy biznes, np. hodowla norek, albo świń, albo wysypisko śmieci, albo sala weselna z ryczącym to tydzień disco polo. I co zrobisz?
Więcej empatii, ludzie.
Jak wyglada gospodarka mieszkaniowa w Szczecinku? W 2017 oddano do użytku statystyczne półtora nowego mieszania na 1000 mieszkańców, jest to znacznie mniej niż w zachodniopomorskim oraz w Polsce. W Szczecinku na 1000 mieszakańców przypada prawie 400 mieszkań. W Szczecinku nowoodane mieszakania sa duże, mają 5 pokojów, co jest liczba wyższą niż ta, która przedstawia zachodniopomorskie. Mieszkania te sa też znacznie większe niż średnia wojewódzka. Podsumowując w Szczecinku oddaje sie bardzo mało nowych mieszakń do użytku, ale są one za to duże i luksusowe. Czy mieszkańcy potrzebuja takiego czegoś? Dane szczegółowe ze strony Polska w liczbach: ,,W 2017 roku w Szczecinku oddano do użytku 60 mieszkań. Na każdych 1000 mieszkańców oddano więc do użytku 1,49 nowych lokali. Jest to wartość znacznie mniejsza od wartości dla województwa zachodniopomorskiego oraz znacznie mniejsza od średniej dla całej Polski. Całkowite zasoby mieszkaniowe w Szczecinku to 15 222 nireuchomości. Na każdych 1000 mieszkańców przypada zatem 377 mieszkań. Jest to wartość porównywalna do wartości dla województwa zachodniopomorskiego oraz porównywalna do średniej dla całej Polski. W 2016 roku 58,3% mieszkań zostało przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem, 41,7% na cele indywidualne. Przeciętna liczba pokoi w nowo oddanych mieszkaniach w Szczecinku to 4,75 i jest znacznie większa od przeciętnej liczby izb dla województwa zachodniopomorskiego oraz znacznie większa od przeciętnej liczby pokoi w całej Polsce. Przeciętna powierzchnia użytkowa nieruchomości oddanej do użytkowania w 2017 roku w Szczecinku to 112,50 m2 i jest znacznie większa od przeciętnej powierzchni użytkowej dla województwa zachodniopomorskiego oraz znacznie większa od przeciętnej powierzchni nieruchomości w całej Polsce. #szczecinek
Oj dziwny jest ten Szczecinek. Jedną z działek pod inwestycje sprzedała Pani Anna Z. ( obecnie Prezes Szpitala) drugą działkę po CSI Słowianka sprzedało miasto w drodze przetargu. Kupił inwestor który ma doświadczenie w branży budowlanej a pozwolenie na budowę przyklepało Starostwo Powiatowe, a Pan Starosta wielce się dziwi że powstanie tam taki duży obiekt. Pewnie znów o niczym nie wiedział bo wszyscy wszystko przed nim ukrywają tak samo jak było to w szpitalu. A co samego budynku to mi o tam nie przeszkadza, widać jest zapotrzebowanie na takie apartamenty skoro inwestor podejmuje się takiej budowy, a co do miejsca to przecież nie będzie ten budynek stał w parku tylko przy jego granicy, żadnej wycinki drzew pewnie też nie będzie. Owszem pewnie ruch się trochę zwiększy bo to 44 mieszkania ale idąc takim trybem myślenia to albo wprowadźmy zakaz budowy bloków mieszkalnych albo sprzedaży samochodów. Co do ochrony konserwatorskiej to już w ogóle nieporozumienie, bo z uwagi na fakt że nasze miasto mało ucierpiało podczas ostatniej wojny i mamy bardzo dużo budynków zabytkowych to pewnie nie powinny powstawać nowe budynki bo przecież nie pasują one do otoczenia i zaburzają układ przestrzenny po prostu totalna bzdura. Niech Urbaniak buduje dla mnie lepszy ten blok niż namiot imprezowy czy to co było kiedyś w miejscu Słowianki
Panie starosto jakie 360 mieszkań!!! Proszę zmienić informatora i nie wprowadzać ludzi w błąd. Mieszkań ma być 44
Zajmujecie się statystyką - ile to na 1 mieszkańca, a procenty, a mieszkania, a zabytki, blee, blee. Zajmijcie się najpierw demografią, potem czystym powietrzem i konkurencją ofert pracy, zapleczem kulturalno-socjalnym, itd. - żeby ludzie nie uciekali. Szczecinek się wyludnia, bo co mądrzejsi nie chcą ograniczać swojego rozwoju do smrodliwego "krono" i nie chcą mieszkać w fetorze. Bez naprawy w/w aspektów wasze wywody można schować do lamusa. Zaściankowość aż kipi, wylewając swoje wyziewy w postaci bezmyślności wielu mieszkańców oraz lokalnych układów. A wszystko można sprawdzić, tylko trzeba albo chcieć, albo umieć - i tu jest problem.
Na 99,999% JESTEM PRZEKONANY, ŻE PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO DAWNO TEMU ZOSTAŁ DOPASOWANY TAK, ABY "SŁUSZNE"OSOBY Z TEGO MIAŁY PROFITY, I NIE TYLKO TE SŁUSZNE.
TO POWINIEN BYĆ TEMAT DLA CBA, TYLKO TAKIE DU - PERE - LE IM TERAZ NIE W GŁOWIE.