Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie duże
Reklama
Szpital w Szczecinku wychodzi na finansową prostą?
01/12/2020 11:28
Pandemia konronowirusa sprawiła, że na chwilę problemy szczecineckiego szpitala, które jeszcze nie tak dawno budziły skrajne emocje, usunęły się w dalszy plan. Co dalej z finansami placówki? Czy szpital w Szczecinku złapał drugi oddech, a widmo upadłości przestało straszyć?
Przypomnijmy, że od kilku miesięcy szczecinecki szpital znalazł się w zupełnie nowej sytuacji. Placówka ma już tylko jednego właściciela - to powiat szczecinecki. Rozejście się dróg dwóch dotychczasowych współwłaścicieli, miasta i powiatu to efekt kryzysu w relacjach partnerskich, spowodowanych poważnymi tarapatami finansowymi, w jakie popadł szpital. Najgorszy okazał się rok 2018, który przyniósł spółce stratę rzędu 9,4 mln zł. Rok 2019 szpital zamknął stratą blisko 8,7 mln zł. Pojawiło się widmo ogłoszenia stanu upadłości.
Zobacz także:
Do tego doszło zamieszanie wokół byłego prezesa Radosława Niemca, byłego burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa i NZOZ Doktor, a także byłego dyrektora ds. medycznych Marka Ogrodzińskiego.
Czy dziś po tych wszystkich wydarzeniach szpital w Szczecinku wychodzi na prostą i złapał drugi oddech? Starosta Krzysztof Lis przekonuje, że wiele działań naprawczych, które zostały wdrożone w szpitalu w ostatnim czasie, przyniosło efekt.
Pieniądz już tak nie wypływa, tam gdzie można szukamy rozwiązań. Np. nie dzierżawimy pomieszczeń, ale wykorzystujemy własne, są widoczne zmiany w nocnej i świątecznej opiece. Chcemy też przenieść laboratorium mikrobiologii z obiektów przy sanepidzie do obiektów szpitala. To wszystko daje nam określony, pozytywny wynik
- zaznaczył Krzysztof Lis w programie samorządowym Starostwa Powiatowego, wyemitowanym w TV Zachód.
Działania “covidowskie” także przyniosą nam dodatkowe wpływy. Mogę powiedzieć, że wynik finansowy spółki za 9 miesięcy to strata 1,1 mln zł, przy odpisie amortyzacji 1,4 mln zł. Widać, że szpital poprawia płynność finansową, choć jeszcze dźwiga ciężar poprzednich problemów. Może potrwa to jeszcze rok albo półtora roku.
Jak wyjawił starosta, obecnie trwają negocjacje dotyczące uzyskania kredytu konsolidacyjnego, który zmniejszy koszty obsługi wcześniejszych zobowiązań. Planowane są też trzy duże inwestycje, dotyczące oddziału psychiatrycznego, oddziału ginekologiczno-położniczego oraz poradni urologicznej.
Jeśli zakończymy proces inwestycyjny związany z psychiatrią, wówczas jako właściciel zwiększymy udziały w szpitalu o 6,5 mln zł. Nie będzie już konieczne podejmowanie uchwał o funkcjonowaniu spółki. Widmo upadłości przestanie straszyć
- poinformował Krzysztof Lis.
Dzisiaj szpital jest na bardzo dobrej ścieżce. Założyliśmy, że uda nam się osiągnąć wynik dodatni w roku 2023. Ale jeśli nic złego się nie zdarzy, to taki wynik będzie możliwy już w 2021 roku. To byłby sukces. Widać też, że w przypadku jednego właściciela działania i reakcja na trudności jest o wiele lepsza
- dodał starosta.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Dom i ogród 41
- Nieruchomości 36
- Motoryzacja 33
- Usługi i firmy 17
- Praca 14
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
No brawo ! Szpital nie przyjmujący pacjentów , nie laczący za to z zyskiem ! No świetnie , o to chodziło!
Jak widac bez jhd zaczyna sie poprawiac
co to jest jhd ?
Nawet osocza nie można oddać. No cóż , z całego szpitala pozostał właściwie 1 odział- COVID-owy, pediatria i ginekologia . Za to jest " finansowa prosta " tylko czy o to chodzi w służbie zdrowia ????? Ograniczać leczenie żeby podreperować finanse ? Smutne.
Jeśli operacji biodra się nie robi, to szpital nie ma kosztów zakupu implantów biodrowych i kosztów operacji, itp. Karetka bez lekarza wychodzi taniej- pamiętamy te słowa. Najlepiej zamknąć na cztery spusty,a nie będzie żadnych kosztów.
Czy taka sama prosta jak w Pekaesie?
Jakby zlikwidować pediatrię i ginekologię w to miejsce rozbudować oddział cowidowy to bilans zamknie się zyskiem. Covid-płaci.
Wystarczy nie kraść !!!!!!!!!
Nie ma sierżanta JHD i i jego przybocznego to szpital odżywa , można , można . Tak trzymać p, Starosto BRAWO
A jak z pensją dla pracowników - jest w terminie?
Przed upadkiem PKS też było lepiej,
A czy ktoś odpowie za zadłużenie ponad 9 mln zł.
Dopóki są zobowiązania przekraczające 3 miesięczne opóźnienia widmo upadłości istnieje.
Czytamy mądrości i fejki ekipy nadsierzanta , syna taty, lekarza z dyscyplinarka i zatrudnionych (jeszcze !) w szpitalu platfusek - można wszystko , wystarczy nie doić spółki i pilnować ( nadzór członków RN i zarządu powiatu !!!) Nie leczą ? Kto nie otrzymał pomocy ? Kto nie został przyjęty na oddział w razie zagrożenia życia ?wszystko to gorycz i hejt ! Bo przecież bez nadsierzanta i jego przybocznych ( z nimi tez !) miało to upaść !!! Faktycznie jest problem z przyjęciami i planowanymi zabiegami ale tak jest w całym kraju!!! Gdyby oszołomstwo nie wyciągnięto i łaziło po ulicach wiele żyć może by jeszcze trwało ! Kto ma krew na rękach rodziców , dziadków , rodziny i tych z którymi sie zetknęli siewcy śmierci !?
no i jak sie odsyła do SOR Koszalin albo Słupsk(moje doświadczenie ostatnie )