Szczecinek wielką, regionalną bazą sportową? Jest pomysł ponad podziałami

To ma być wielka, regionalna baza treningowo - szkoleniowa. W Szczecinku ma korzystać z niej nie tylko 1000 trenujących zawodników różnych dyscyplin sportowych, ale i wiele drużyn przyjezdnych. Warunki - wspaniałe. Do dyspozycji sportowców ma czekać kryte boisko, boisko z podgrzewaną nawierzchnią, miejsca noclegowe w nowym kompleksie na terenie dawnej “budowlanki”, hotel SPA w miejscu obecnej Ślusarni, rozbudowany basen ze strefą tylko dla sportowców. Po treningach czekać ma hala widowiskowo - sportowa na os. Zachód. Brzmi dobrze?

Taką koncepcję rozwoju sportowej bazy Szczecinka ma Jan Tomaszewski, mieszkaniec Szczecinka i były działacz sportowy, blisko związany z piłką nożną. Ma też pomysł na to, skąd wziąć na to pieniądze.

• To pomysł obywatelski. Poinformowałem o nim nasze wszystkie władze, posłów, urzędy w województwie oraz Ministerstwo Sportu, bo tylko współpraca na tym poziomie pozwoli ubiegać się o wielkie środki z Ministerstwa Sportu oraz Ministerstwa Rozwoju - mówi Jan Tomaszewski, pokazując mnóstwo przygotowanych już deklaracji i planów.

Pieniędzy jest sporo. W 2017 roku było to pół miliarda złotych.

• Te pieniądze są! Miliony złotych na rozwój infrastruktury sportowej po prostu czekają na chętnych - podkreśla Jan Tomaszewski. - Trzeba o nie aplikować, bez tego nikt niczego nie da. I trzeba to zrobić wspólnie.

Działacz jest pewny tego, że władze Szczecinka do koncepcji odniosą się pozytywnie.

• Jestem pewien, że nowy burmistrz Szczecinka odniesie się pozytywnie do pomysłów. Choćby do ich części. Jeśli tylko wszyscy będą potrafili się porozumieć, będzie dobrze. Rozmawiałem z poseł Golińską, będzie lobbować za tymi pomysłami.

• Proponuję wspólne spotkanie. Właśnie teraz, kiedy wyborcza gorączka już opadła. W tym, co proponuję, nie ma żadnej polityki. Tylko działanie we wspólnym kierunku. Możemy tylko zyskać - podkreśla Jan Tomaszewski.