
Schrankdurchsicht, czyli „przegląd żołnierskich szafek”. Tak została zatytułowana pocztówka pochodząca z pierwszych lat XX wieku. Tematyka zdjęcia jest niezwyczajna. Uwieczniona została banalna niemalże codzienna scena, z jaką do czynienia mieli i mają do dzisiaj żołnierze.
W żołnierskiej izbie podoficer dokonuje przeglądu – dokładniej porządku. Robi to zazwyczaj bardzo metodycznie zaglądając w każdy zakamarek, szukając choćby najdrobniejszej odrobiny kurzu czy okruszka. Sprawdza również żołnierskie wyposażenie oraz jego stan i sposób ułożenia.
W takich chwilach nie może się obejść bez uwag kierowanych do żołnierzy, rzecz jasna wyłącznie w formie wrzasku i docinków. Powodów może być bez liku. A to nierówno ułożony plecak, koc, hełm, szczoteczka do zębów albo ślady jedzenia na niezbędniku lub menażce. Konsekwencje dla bałaganiarza mogą być bardzo poważne i z reguły kończą się wyrzuceniem przez podoficera całej zwartości szafki na podłogę.
Zdjęcie przedstawia żołnierzy 34 rezerwowego regimentu piechoty w tzw. „czerwonym domu” przy skrzyżowaniu dz. ul. Kościuszki z ul. Jasną. W Szczecinku służyło bardzo dużo Polaków – mieszkańców Wielkopolski pod pruskim zaborem.
Nowe koszary przy ul. Kościuszki oddano do użytku już po wybuchu I wojny światowej. 1 października 1914 r. zakwaterował tam batalion strzelców im. Księcia Bismarcka. W 1915 r. w koszarach stacjonowało już 1500 żołnierzy. (jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto zniszczył wojsko w Szczecinku? Proszę o nazwiska!