Reklama

Piknik Księżnej Jadwigi w muzeum. Dzieci zachwycone występami

23/07/2017 16:37

Tak dużej ilości dzieci na dziedzińcu Muzeum Regionalnego przy ul. Szkolnej jeszcze tu nigdy nie było. To wszystko za sprawą odbywającej się właśnie kolejnej edycji Pikniku Księżnej Jadwigi, w  ramach którego w sobotnie południe aktorki z Teatru Wędrownego Małe Mi przedstawiły zestaw bajek pod wspólnym tytułem „Księżycowe opowieści”. 

 


- Czy księżna marzyła kiedyś o kosmosie? Tak? Jak myślicie, co to jest kosmos, kto mi powie? - pytała prowadząca. -  Wszystkie planety. Wszystkie gwiazdy. Niektórzy z was mają kosmiczne fryzury,  więc coś pewnie wiedzą o kosmosie. Każdy z nas ma też swój własny w środku kosmos. Ten kosmos nie ma ani początku ani końca. Najwyższe schody mają początek i koniec. Najdłuższy pociąg ma najpierw lokomotywę a na końcu zawsze jest jakiś wagon.  Wszystko ma swój początek i koniec.

 
Niezwykle żywiołowa reakcja dzieci świadczyła o bardzo udanym występie. 
Dzieci miały również zajęcia z plastyki, malowanie twarzy, mogły również uczestniczyć w grach planszowych. Po spektaklu można było skosztować przepysznej cebulowej zupy. Właśnie o jej przyrządzaniu rozmawialiśmy z  Agnieszką Piskozub-Rynkiewicz, która przebrana w strój średniowiecznej mieszczki, kończąc właśnie kroić olbrzymią stertę cebuli, opowiedziała nam o jej przyrządzaniu. Dodajmy,  zupa przygotowana została w miedzianym garnku na ognisku. Okazuje się, że przepis jest niezwykle prosty. Oprócz cebuli należy włożyć do garnka tymianek i… wino. - Najpierw jednak cebulę należy na maśle i oliwie dobrze usmażyć. Wówczas całość zalewamy winem i dusimy na ogniu. Zalewamy to bulionem, na to grzanki z serem. Grzanki wsadzamy do zupy po to, aby zgęstniała. Danie jest przepyszne. 
Dodajmy,  pani kucharka do zupy wrzuciła również seler i por. - W średniowieczu te warzywa były już znane. Była u nas dzika marchewka, były pory i selery. Bona przywiozła nam rasowe hodowle np. włoską kapustę u nas zupełnie nieznaną, oraz warzywa wyhodowane w tamtejszym klimacie. 


- Średniowiecze miało bardzo bogatą kuchnię – zapewnia Agnieszką Piskozub-Rynkiewicz  – a pierwsza polska książka kucharska pochodzi z początku XVII wieku. W tamtych czasach Francuzi mówili, że polska kuchnia jest przestarzała, średniowieczna, korzenna, ciężka i bogata. Jedliśmy potrawy ciężkostrawne z dużą ilością przypraw. Często dla nas nieoczywiste potrawy były słodko - gorzkie. Przykładowo- dużo mięs robiono na słodko. Zupa cebulowa jest też taka. Cebula w dużych ilościach daje słodycz. Była to bardzo ciekawa kuchnia i wbrew pozorom jemy dużo potraw takich, które jadali nasi przodkowie.  


Swego zadowolenia z imprezy nie krył Irek Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego. - Z imprezy powinny być zadowolone przede wszystkim dzieci. Ja jestem zadowolony z frekwencji, to jest miód na moje serce.  Sprzyja nam pogoda, czyli sprzyja nam niebo. Sprzyjają nam mieszkańcy i lepiej tego nie psuć. Za każdym razem, a są już w Szczecinku po raz trzeci, aktorzy mają fantastyczny kontakt z dziećmi. Z czasem ludzie przekonują do takiej formy zabawy. Odbywa się wszystko bez pośpiechu i - jak to określił – napinki.  - Chcemy pokazać dzieciom, że można coś robić w innym tempie, innym rytmie, po prostu spokojniej. (jg)

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do