Pada jak... na dworcu PKP w Szczecinku

Jakiś czas temu nad wszystkimi peronami wymieniono również pokrycie dachowe. Drewniany dach pokryty papą zastąpiła blacha trapezowa. O jakości wykonania nowego dachu nad peronami, niech świadczy ten filmik, wykonany w deszczową niedzielę 25 czerwca.

Szczecinecki dworzec kolejowy ma być przejęty przez miasto, i nie jest to żadna nowość. Miało to nastąpić już kilka lat temu, ale kolej tego pomysłu zaniechała. Czy i tym razem tak się nie stanie? W tym roku zakończyły się prace budowalne związane z modernizacją przejścia podziemnego. Przejście uzyskało nowoczesny wystrój a także, co jest zupełną nowością, dwie windy i przy pierwszym peronie podnośnik dla niepełnosprawnych. Jakiś czas temu nad wszystkimi peronami wymieniono również pokrycie dachowe. Drewniany dach pokryty papą zastąpiła blacha trapezowa. O jakości wykonania nowego dachu nad peronami, niech świadczy ten filmik, wykonany w deszczową niedzielę 25 czerwca.

W tym czasie perony przeobraziły się w gigantyczną fontannę, przy której wszystkie wodotryski na placu Wolności wydają się dziecinną zabawką. Tyle, że tam można przejść obok nich suchą nogą, a tutaj jest to raczej niewykonalne. Należy dodać, że wszechobecnej wodzie, towarzyszyły różnorodne efekty dźwiękowe, jak choćby niesamowity huk spadającej wody na końcu nadperonowego zadaszenia, donośny hałas lejących się wzdłuż całego peronu wodnych strumieni, tworzących bardzo widowiskowe rozlewiska, a wszystko to spotęgowane łomotem spadających na blaszany dach fragmentów… tynku z budynku dworcowego. Dodajmy, że strumienie wody obficie lały się także po dopiero co położonych kamiennych okładzinach przejścia podziemnego.

Całe szczęście, że zaczęło padać, kiedy akurat odjechały wszystkie pociągi i dworzec opustoszał. A może, wzorem barejowskiej komedii filmowej, podczas deszczu w poczekalni zamieszczać kartkę z informacją: „Dworzec nieczynny, najbliższy znajduje się w… tu należy wpisać nazwę miasta)?

(jg)