Reklama

Nasi pierwsi strażacy

01/07/2016 13:47

Pierwsi polscy strażacy przybyli do Szczecinka już 17 kwietnia 1945 roku. Skierowani zostali tutaj przez Urząd Wojewódzki w Poznaniu. W grupie tej znaleźli się m.in. sierż. Serwacy Janicki, który decyzją pełnomocnika rządu został kierownikiem referatu pożarnictwa w Starostwie Powiatowym, Stefan Maczkowski - dowódca sekcji, a potem komendant powiatowy, Kazimierz Skalik i Stanisław Jańczak. Wkrótce dołączyli do nich Władysław Batóg, Wacław Miałki, Jan Opolski, Jan Lange, Wincenty Matuszak, Roman Kotłowski, Mieczysław Czubak, Kazimierz Zająkowski, Jan Tomaszczyk. 

Już we wrześniu Zawodowa Straż Pożarna w Szczecinku liczyła 30 osób. Oprócz straży zawodowej pod koniec 1945 roku w powiecie było 11 jednostek OSP. 

Na gwiazdkę tego roku każdy ze strażaków otrzymał upominek w postaci 0,5 kg mięsa, 0,5 kg chleba, 10 dkg ciastek, 6 papierosów i ćwiartkę wódki. Należy dodać, że do września 1945 r. strażacy miast gotówki za swoją pracę, otrzymywali ekwiwalent w postaci 3 litrów spirytusu oraz posiłki w stołówce mieszczącej się przy pl. Wolności (obecny bar), a potem „W dworku” (dz. kino Wolność). 

Pierwsze trzy samochody zostały zmontowane z wraków. Na zdjęciu jeden z nich – auto marki Wanderer z dwukołową przyczepką. Tego typu samochody produkowane były dla wojska do końca wojny. Zdjęcie zostało wykonane podczas pierwszomajowego pochodu w 1946 roku. Strażacy w tym czasie używali jeszcze niemieckich uniformów. (Temat nr 103 z czerwca 1995 r.)                            

(jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do