
Chodzi o nie byle jaki lokal, bo położony w kamienicy przy Bohaterów Warszawy 1. O sprawie pisaliśmy w czerwcu 2018 roku, była też przedmiotem zainteresowania miejskich radnych.
Przypomnijmy, że choć możliwość zawarcia umowy o najem atrakcyjnie położonego lokalu z poprzednim lokatorem istniała, to Zakład Gospodarki Mieszkaniowej nie chciał tego zrobić. W końcu, po próbach powoływania się na różne przepisy, oddał sprawę do sądu. Pan Piotr, dotychczasowy lokator, mieszkanie w samym centrum miasta musiał opuścić.
czytaj też:
Mieszkanie od ZGM przez lata wynajmowali jego dziadkowie. Zajmował się nimi, gdy wymagali stałej opieki. Po śmierci babci zajmował się dziadkiem, pomagała mu w tym jego mama. W styczniu 2017 dziadek zmarł, a pan Piotr w mieszkaniu został sam. Potem samotny lokator zwraca się z pismem do ZGM o zawarcie z nim umowy najmu mieszkania. ZGM przeprowadza wywiad środowiskowy i odmawia, wskazując akurat na niespełnienie warunków kryterium dochodowego - zbyt wysokie zarobki. W czerwcu lokator składa kolejne podanie, wskazując, że właśnie pogorszyły mu się warunki finansowe, ponieważ zmienił pracę i teraz może już spełniać wymagane kryterium dochodowe. Wtedy ZGM znajduje kolejny powód, dla którego lokator nie może tam być: Spółka stwierdza, że pan Piotr faktycznie nie zajmował się swoim zmarłym dziadkiem przez wymagane minimum 12 miesięcy, a opiekę sprawowała jego matka. Podstawą owego stwierdzenia miały stanowić ustalenia dokonane przez pracownika zakładu podczas rozmów z sąsiadami.
Mieszkaniec kwestionuje to i wskazuje, że spełnia wszystkie kryteria. W tej sprawie ZGM pozostaje nieugięty, ale - co ciekawe - nie wspomina już o kryterium dochodowym.
- Przy dziadku pomagała mi mama. Przecież fizycznie było niemożliwe, żebym zajmował się nim sam, pracując jednocześnie zawodowo choćby po to, żeby opłacać mieszkanie
- argumentuje pan Piotr. - A gdybym nie pracował, mieszkanie byłoby zadłużone i bym nie mógł się o nie ubiegać. Kółko się zamyka.
19.04.2018 sędzia Sądu Rejonowego w Szczecinku nie przyznaje jednak racji żadnej ze stron i wskazuje, że w mieszkaniu nie może zamieszkać wnuk, bo jest poza prostą linią pokrewieństwa. To jest powód eksmisji.
Co z lokalem? Mimo olbrzymiej (379 osób) kolejki chętnych na mieszkania, stał pusty. Jeszcze w lutym 2019 ZGM informował, że lokal nie jest w dobrym stanie technicznym, i że na jego remont - wg szacunków spółki miejskiej - trzeba przeznaczyć aż 80 tysięcy złotych. Pomimo tego, spółka podłączyła już wcześniej mieszkanie do sieci ogrzewania miejskiego oraz wymieniła okna i drzwi wejściowe.
Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, ZGM postanawia mieszkanie sprzedać. Bo, jak się okazuje, dodatkowo jest ono... bardzo nieatrakcyjnie położone.
Lokal jest nieatrakcyjnie położony w bryle budynku (okna usytuowane z jednej strony od tzw. studni podwórkowej – bardzo ciemny) i mało funkcjonalny, co stanowiło podstawę podjęcia decyzji o odstąpieniu od wykonania remontu i jego zbyciu
- argumentuje prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Szczecinku, Tomasz Wełk.
„Nieatrakcyjne położone” mieszkanie miesiącami stało puste, by 2 lipca 2019 ostatecznie zostać sprzedane już na pierwszym przetargu. Cena wywoławcza lokalu o pow. 48,57 m2 + piwnica 20,38 m2 wyniosła 81.700,00 zł. Cena, za którą lokal został sprzedany to 105 tys. zł. Nabywcą została osoba prywatna.
Decyzja o jego zbyciu jest ekonomicznie uzasadniona i zgodna z zasadą racjonalnej gospodarki mieszkaniowym zasobem miasta- przekonuje prezes ZGM TBS.
- Spółka nie ma wiedzy ani wpływu na to w jakim charakterze nabywca będzie go (lokal - dop. red.) wykorzystywał.
Jak podkreślił Tomasz Wełk, środki uzyskane ze sprzedaży mają pozwolić na wyremontowanie 5 lokali mieszkalnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to ciekawe, kasa ze sprzedaży ..pozwoli wyrematowac 5 lokali..to na co idzie kasa z czynszow za wynajem, a jest cholernie duza.
Oto nastepna społeczka , która powinien się ktoś zajac.
Lokal podobno będzie wykorzystany jako biuro tak więc cena sprzedaży powinna być zupełnie inna!(lokalizacja- centrum miasta itd,itp) Wszystko wskazuje na jakiś "układzik" ! Kto sprawdzi?
Bardzo dodrze, mieszkania w centum w kamienicach nalezy sprzedawac wtedy kamienice zyskają blask , socjalne i komunalne na obrzeża miasta
105 tys. zł za mieszkanie w centrum miasta? No bardzo dobra cena, nawet jak na mieszkanie "do remontu". Bardzo.
Stary sposób, jak by ktoś prześwietlił zgm to by wyszło więcej takich sytuacji. Jak w szpitalu.
nastepny temat do audytu i to jest skarbiec ...............
Co to za przyjemnosc mieszkac w "centrum "miasta?...to nie jest warszawa czy inny kraków ze ceny w centrum czy sródmiesciu lol maja byc jakies duże,ludzi się duzo palęta,slychac,gwar,rozmowy,miejski zgielk...a w tym" centrum "lumpeksy i banki ...tez mi przyjemnosc
Układy i ukladziki . Szpital jest kontrolowany przy okazji mogli by też sprawdzić zgm. mieszkań brakuje , a jak już się trafi wolne ( po zmarłym, eksmisji) to jest ono sprzedawane.
Jak można było wykupić to wszyscy mieli to w d.... . Teraz się obudzili, że dziadki zostawiły w spadku wielkie g.....
Do ...."Co to za przyjemnosc mieszkac w "centrum "miasta?." Drogi gościu niezalogowany ..A kto tam będzie mieszkał ? Tam powstanie biuro . A teraz gościu niezalogowany sprawdź ile kosztuje wynajem pomieszczenia na biuro w...centrum miasta? A może to ty kupiłeś? I teraz tylko odsuwasz od siebie podejrzenia?
Jak 105 tys. ma wystarczyć na remont 5-ciu mieszkań, skoro remont jednego wyceniono na 80 tys?
Jakaś wyższa matematyka...Brak słów i nut.
Cudowny przykład tego co się dzieje w ZGM. Zamiast Mieszkanie Plus jest Mieszkanie dla Swoich...
100 tys za 45 m2 do remontu to wcale nie jest tak mało. A jeżeli cena jest atrakcyjna, to wnuk mógł sobie je kupic. Nie ma powodu, aby społeczeństwo fundowało mieszkania zdrowym młodym mężczyznom. Dziadkami należy sie opiekować z przyzwoitości, nie dla pozyskania mieszkania.
"Jeszcze w lutym 2019 ZGM informował, że lokal nie jest w dobrym stanie technicznym, i że na jego remont - wg szacunków spółki miejskiej - trzeba przeznaczyć aż 80 tysięcy złotych." i wycenia mieszkanie na 80 tys ???
Nie wierzę !!!!
Jak czytam te wszystkie komentarze w stylu ,,jak chce się mieszkanie to trzeba iść do banku i sobie kupić" to krew mnie zalewa w obliczu ignorancji autorów tych pseudo - mądrości. W CELACH EDUKACYJNYCH: SZWAJCARIA 57% WSZYSTKICH MIESZKAŃ TO TE NA WYNAJEM. BANGLADESZ 4% MIESZKAŃ NA WYNAJEM RESZTA TO WŁASNOŚCIOWE. WIDZĘ ŻE NIEKTÓRYM NA TYM FORUM BLIŻEJ MENTALNIE DO AZJI POŁUDNIOWO WSCHODNIEJ A TAK CZĘSTO POWOŁUJĄ SIĘ NA EUROPĘ I WALCZĄ O POZOSTANIE W UE.
Co się u Was, w Szczecinku dzieje????? Czy w miasteczku nie ma rozumnych, operatywnych ludzi, którzy zaczną działać i dochodzić uczciwości działań miejskich???? Nie mówię, że są nieuczciwe, bo nie wiem.
Jak to na co idą pieniądze za czynsz ?! Na remonty i bieżące naprawy w budynkach a także na remonty elewacji , dachów itp ( przecież to nie są grosze ). A do tego przestańcie narzekać na wysokie czynsze bo inni którzy nie mają mieszkań komunalnych muszą wziąć kredyt i kupić mieszkanie za które dodatkowo także robi się opłaty , sumą czego też płacą co miesiąc wysokie rachunki , a im nikt remontów za darmo tez nie robi . Ludzie dostali kiedyś mieszkania komunalne i myślà , ze całe życie ktoś im będzie wszystko za darmo robił . Może kup sobie mieszkanie własnościowe i wtedy narzekaj jakie to masz opłaty . Bo ja na pewno mam większe za 40m 2 mieszkanie niż moi znajomi w Zgm.
tym co ci8agle narzekają i mają wiedzę o naruszeniach prawa i przestepstwach uprzejmie podpowiadam, że w mieście są takie organy jak sąd , prokuratura i policja , pisanie tylko w Temacie o tym sugeruje anonimowo , że w mieście dzieją się straszne rzeczy , do dzieła więc .
Sposób prosty, niech ZGM zrobi to samo co spółdzielnia sprzedać mieszkania za przysłowiową zł-kę. Te mieszkania przez lata ich wynajmowania już dawno zostały spłacone. Problem remontów sam się rozwiąże , ale nie rozwiąże problemu pana WŁAPKO.
ludzie gsdaja a cwaniacy w sp zoo robia swoje dalej kolesiostwo rodzinne interesy jednym slowem koniec swiata hahahaha