Reklama

Lipiec 1939. W Neustettin było upalnie

25/07/2016 06:20

Kiedy podczas pierwszej Gry Miejskiej pod ratuszem stawiła się niewielka grupka miłośników historii i rozwiązywania zagadek, nikt z organizatorów nie spodziewał się, że za osiem lat chętnych do udziału w zabawie będzie tak wielu, że trzeba będzie myśleć o ograniczaniu liczby miejsc. Tak też się stało. W sobotę (23.07) na starcie 8. Gry Miejskiej w Szczecinku stawiło się aż 38 ekip. Organizatorzy sami przyznali, że gdyby zgłosiło się o kilka drużyn więcej, mógłby to już być dla nich niemały problem.

 


    Co ważne, z roku na rok zainteresowanie taką formą spędzania wolnego czasu wzrasta. Organizatorów to oczywiście bardzo cieszy. Zapewniają, że pomysłów na kolejne „gry” na pewno nie zabraknie. – My te pomysły bierzemy z autentycznych wydarzeń, więc one po prostu nie mogą się wyczerpać – przekonuje w rozmowie z naszą redakcją Roksana Połbińska, jedna z organizatorek wydarzenia. - Jak to wygląda u nas? Dzwoni do mnie Maciej Grunt (jeden z głównych organizatorów Gry Miejskiej – dop. red.) i pyta, czy... ludzkie ciało może się zmieścić w takim piecu z piekarni. I zastanawiamy się, gdzie możemy to sprawdzić. Od takiego szczegółu powstaje cała fabuła gry. Sprawdzamy, kto akurat w danym okresie był piekarzem. Potem szukamy informacji, czy może w tym czasie zostało popełnione morderstwo. Dorabiamy swoją otoczkę na podstawie autentycznych postaci, o których gdzieś ktoś wspomniał.
    - Zainteresowanie też jest coraz większe. W tym momencie mamy 38 ekip, a przepustowość gry wynosi 40 patroli. Jeśli zgłosiłyby się nam jeszcze ze dwa patrole, musielibyśmy definitywnie zamknąć zapisy. To jest niesamowite. Nasza gra przeobraziła się w ogromne wydarzenie, zaczynają się w nią włączać naprawdę fajni ludzie i organizacje – dodaje nasza rozmówczyni.
    Przypomnijmy. Fabuła tegorocznej gry przenosi uczestników zabawy do upalnego i burzowego lipca 1939r. W mieście widać większe ruchy wojsk, lecz mało kto spodziewa się, że to ostatnie spokojne lato. Niemiecki kontrwywiad ma za to wiele pracy, właśnie przechwycił pocztówkę, na której znajdowały się zaszyfrowane informacje o lokalizacji schronów Wału Pomorskiego. W wielkim niebezpieczeństwie znalazł się młody polski oficer wywiadu, porucznik Leski, który rozpoznawał lokalne fortyfikacje. Zadaniem uczestników jest pomoc oficerowi w wydostaniu się z obławy Abwhery.
Tegoroczna odsłona jest wyjątkowa gdyż posiada dwie kategorie trudności: spacerową oraz zaawansowaną. Do obu kategorii zgłosili się chętni. Organizatorami Szczecineckiej Gry Miejskiej są 13 Czarny Szczep im. Zawiszy Czarnego oraz Samorządowa Agencja Promocji i Kultury. Konsultacje historyczne zapewnił Portal Szczecinek.org oraz Muzeum Regionalne w Szczecinku. Organizację gry wsparli również: Muzeum Wału Pomorskiego i Militarnej Historii Pomorza w Szczecinku. Szczecinecka Gra Miejska odbywa się w ramach projektu Exploring Szczecinek.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do