Kolejny skarb ze Szczecinka

Co jeszcze kryje ziemia w Szczecinku i jego najbliższych okolicach? Po lipcowym, sensacyjnym znalezisku monet z przełomu IX i X wieku (http://temat.net/aktualnosci/22708/Szczecinek-ma-swoj-skarb), o kolejnym ważnym szczecineckim znalezisku poinformowało Muzeum w Koszalinie. Tym razem są to fragmenty uprzęży końskiej z V epoki brązu przypadającej na lata ok. 900- 750 p.n.e., znalezione przez mieszkańca Szczecinka, zawodowego poszukiwacza skarbów.

- Fragmenty znalezione były w układzie od największej do najmniejszej, jak ruskie matrioszki, co sugeruje, że był to depozyt (inaczej skarb) a nie element wyposażenia zmarłego- mówi nam Andrzej Kasprzak z działu archeologii Muzeum w Koszalinie.

Znaleziska z terenu Szczecinka nie zdarzają się często. Tym razem informacja trafiła do muzealników przypadkiem. Co składa się na znaleziony w okolicach Mysiej Wyspy skarb? Andrzej Kasprzak wyjaśnia:

- Są to fragmenty uprzęży końskiej, na które składa się 6 kolistych przedmiotów. To okucia rzemieni od rzędu końskiego (od strony wewnętrznej widać nawet nity z prostokątnymi główkami do mocowania). Drugi zabytek to fragment zapinki płytowej (brakuje drugiej takiej samej i łączącego je kabłąka).

Skarb został odnaleziony w 2008 roku, jednak dopiero teraz podano oficjalną informację o jego odkryciu. Powodem tego są z jednej strony prace konserwatorskie, które dopiero się zakończyły. Z drugiej zaś strony chodziło o to, żeby na miejscu znaleziska nie pojawili się profesjonalni poszukiwacze z wykrywaczem metali.

- Coś, co nam się może wydawać mało znaczącymi kawałkami brązu, dla ówczesnych ludzi miało duże znaczenie- wyjaśnia Andrzej Kasprzak. - W tamtym okresie metal stanowił wartość samą w sobie. 

Na zdjęciu znalezione przedmioty. Można je oglądać w Muzuem w Koszalinie. Na razie nie wiadomo, czy zostaną przekazane do szczecineckiego muzeum.

(oz)