
W bloku przy ul. Słowiańskiej 26 ulatnia się gaz. Do takiego wniosku doszedł pracownik szczecineckiego ZGM, który stwierdził nieszczelność przy wyjściu szafki gazowej.
W godzinach wieczornych pojawili się pracownicy gazowni którzy odłączyli gaz w całej klatce że względu na bezpieczeństwo
- informuje nas Czytelniczka. O tym fakcie zostało powiadomiony Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który w piątek rano wywiesił kartkę o odłączeniu gazu.
Na tym jednak temat się zakończył, a 9 rodzin zostało na weekend pozbawionych gazu do grzania wody w piecykach i gotowania posiłków....
Obecnie nadal gazu nie ma, a pracownicy gazowni przyjechali zdemontować liczniki gazowe w mieszkaniach. Kto jest nam w stanie pomóc? Bo, jak widać, pracownicy ZGM nie martwią się takimi rzeczami jak brak mediów w klatce.
Nurtuje nas tez opłata za ponowne podłączenie i oplombowanie licznika? Kto zostanie obciążony kosztami tej operacji?
- pyta Czytelniczka.
- Ulot gazu, który został stwierdzony podczas przeglądu rocznego instalacji gazowej
- informuje nas Tomasz Wełk, prezes ZGM TBS w Szczecinku.
Zgodnie z procedurami gazownia zamknęła dopływ gazu, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o demontażu starej i budowie nowej instalacji.
W trybie pilnym został już wyłoniony wykonawca, który przystąpił już do prac.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od pracowników firmy która rozpoczęła wymianę instalacji gazowej dowiedzieliśmy się że prace potrwają minimum 3 tygodnie:( trudno to nazwać trybem pilnym. W tym czasie jesteśmy pozbawieni gazu i ciepłej wody :(
hmmm, dziwny temat.
Chyba lepiej być pozbawionym kilka dni ciepłej wody, niż pozbawionym życia na nieco dłużej...