Reklama

Borne. Stąd też szła wojna

Temat Szczecinecki

16/09/2016 13:00

Borne Sulinowo. To stąd w sierpniu 1939 roku na pobliską polską granicę wyruszyły oddziały wchodzące w skład XIX korpusu pod dowództwem gen. Heinza Guderiana. Garnizony Czarne, Szczecinek i Borne weszły w skład grupy armii „Północ” generała von Bocka.

Początkowo atak na Polskę wyznaczono na 26 sierpnia 1939 Zgodnie z założeniami Hitlera atak na Polskę miał nastąpić 26 sierpnia 1939 r. Ostateczne po układzie podpisanym pomiędzy Niemcami i Sowietami datę ataku wyznaczono na 1 września. Wehrmacht z garnizonu Gross Born przekroczył polską granicę o świcie 1 września 1939, atakując naszą Armię Pomorze w rejonie Łobżenicy i Chojnic. Zadaniem głównym korpusu Guderiana było natarcie w kierunku Wisły i odcięcie WP w tzw. korytarzu.

Już we wrześniu na terenie poligonu Gross Born powstał obóz przejściowy jeniecki (Dulag), a 9 listopada dla szeregowców (Stalag).

Budowę militarnego miasteczka wraz całą poligonową infrastrukturą rozpoczęto w 1933 r. od podstaw. Do prac budowalnych zatrudniono ok. 10 tys. robotników. Równocześnie przystąpiono do organizowania poligonu. W tym celu z leśnych i rolnych upraw wyłączono ok. 18 tys. hektarów. Budowę zakończono w 1936 r.

Uroczysta ceremonia oficjalnego wcielenia w struktury organizacyjne III Rzeszy tajnych garnizonów Gross Born (Borne Sulinowo) i Westfalenhof (Kłomino) dokonał sam Hitler 18 sierpnia 1938 r. Poinformowała o tym nawet szczecinecka gazeta „Neustettiner Kreiszeitung”. Wódz ponownie przyjechał tutaj pociągiem pancernym „Amerika” 3 września 1939.

Archiwalne zdjęcia pochodzą z przedednia wybuchu wojny. (jg)