- Przecież to zaraz poleci komuś na głowę. Trzeba z tym zrobić porządek – tymi słowami swoją wizytę w redakcji rozpoczyna pan Bogdan, nasz stały Czytelnik. Chodzi o dwie leciwe już wierzby rosnące przy wydeptanej ścieżce prowadzącej wzdłuż zachodniej częś