
W Szczecinku, podobnie zresztą jak w całej Rzeszy w latach trzydziestych, święta państwowe były obchodzone niezwykle uroczyście. W każdym ustroju totalitarnym tego typu okazje zawsze wykorzystywano do celów propagandowych.
Takim też świętem obchodzonym (nomen omen) 9 maja było Święto Szkoły. W Neustettin tego dnia uczniowie szkół w odświętnych ubraniach brali udział w wielkim pochodzie przemierzającym ulicami miasta. Na tę okoliczność urzędowe budynki przyozdabiano nawet flagami. W pochodzie wielu uczniów niosło chorągwie, proporce lub plansze z nazwą szkoły. Na archiwalnym zdjęciu z 1932 roku zrobionym na dzisiejszym deptaku (ul. Bartoszewskiego) uwieczniono przemarsz uczniów szkoły średniej.
Nie mam niestety absolutniej pewności, czy uwieczniony na zdjęciu pochód miał miejsce właśnie 9 maja. Pewne jest jedynie to, że młodzi ludzie w odświętnych strojach tego dnia wyjeżdżali koleją na piknik organizowany w ówczesnym Stadwald (dz. Czarnobór). Podobnie jak i dzisiaj tamtejsze jezioro Leśne leżało w granicach administracyjnych miasta i było miejscem niedzielnych wycieczek. Na zdjęciu uczniowie szkół podstawowych przed szczecineckim dworcem kolejowym.
Podobne „wyjazdowe” imprezy organizowano w polskim już Szczecinku za czasów komunistycznych w połowie lat 60. Wtedy środkiem lokomocji były miejskie autobusy. W Dniu Dziecka celowo obchodzonym w święto Bożego Ciała, aby młodzież odciągnąć od uczestnictwa w procesjach, organizowano – obowiązywała lista obecności – przymusowe pikniki nad jez. Wielimie w pobliskiej Gwdzie.
Jerzy Gasiul
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wychwalana w cieciej erpe Sanacja robiła dokładnie to samo.