Reklama

WRW czyli wakacyjne rowerowe wędrówki. W Kwieciszewie, czyli nigdzie 

18/08/2022 06:16

Nazwa tej części Szczecinka odeszła w niebyt już kilkadziesiąt lat temu. Dzisiaj miejsce to określa się jako „Pilska Zarząd Dróg”. Nie wiedzieć dlaczego, tak właśnie określa się w rozkładzie jazdy autobusów KM pętlę „jedynki”. To całkiem blisko, tyle że cały czas pod górkę.

 

Już tylko najstarsi mieszkańcy tego rejonu miasta mawiają, że mieszkają na (w) Kwieciszewie. 

Tak dla orientacji niezorientowanych w miejscowej topografii przypomnijmy, że nieistniejące z nazwy Kwieciszewo obejmuje końcówkę ul. Pilskiej i obszar pomiędzy ul. Wierzbową, Lasem Miejskim oraz ul. Sosnową. Granicę z sąsiednią dzielnicą - Raciborkami wyznacza sporej wielkości, obrośnięta wysoką trzciną i zielskiem glinianka – najprawdopodobniej pochodząca jeszcze z okresu istnienia w tym miejscu cegielni. (

 Jeszcze całkiem niedawno „na mieście” mówiono, że mieszkają tutaj jedynie rolnicy. Nie licząc dwóch istniejących do dzisiaj parterowych domów przy ul. Pilskiej,

w Kwieciszewie były jedynie trzy gospodarstwa rolne, do których, a tak jest do dzisiaj, prowadziła jedynie polna droga, wtedy nie nazwana jeszcze ul. Wierzbową.

Po przejechaniu zaledwie kilkudziesięciu metrów trafiało się na zaciszną i niezwykle urokliwą leśną polanę. Z czasem w tym miejscu powstał pensjonat, a potem domki jednorodzinne. Czar tego miejsca przepadł już na zawsze. 

  Za to mimo upływu lat nadal bez zmian (nie licząc lasu porastającego niegdysiejsze pola) pozostała ul. Sosnowa.

Ta także polna dróżka, która przebiega dokładnie po granicy administracyjnej Szczecinka, a na jej końcu znajduje się gospodarstwo rolne i linia kolejowa w kierunku Piły. Aby przedostać się na drugą stronę, do niedawna można było skorzystać z żelbetowego wiaduktu. Nie był on w najlepszym stanie, ponieważ złodzieje pozbawili go stalowych balustrad, ale mimo zakazu można nawet było przejechać tędy samochodem. Wiadukt miał pecha, ponieważ ulokowany został w „pasie granicznym” pomiędzy gminą miejską i wiejską. Dziwnym zbiegiem okoliczności przetrwał wojnę, ale nie przeżył wzajemnych urzędniczych przepychanek pomiędzy PKP i obu gminami. Jego rozbiórka przebiegła w iście ekspresowym tempie. Z tego powodu nawet nie było potrzeby zamykania linii kolejowej. 6 czerwca 2011 r. - tego dnia powstało to zdjęcie,

 zabytek sztuki inżynierskiej przestał istnieć. Tym też sposobem znikł jedyny dojazd do obfitującego w grzyby pobliskiego lasu, a także do drogi łączącej Dziki z Sitnem. 

  Po raz pierwszy w powojennych urzędowych dokumentach jako przedmieście Szczecinka Kwieciszewo pojawiło się 15 czerwca 1945 r. To właśnie tego dnia sporządzono dokument z podpisami wójta i burmistrza. Tamże czytamy: Z odbytej konferencji porozumiewawczej pomiędzy burmistrzem miasta ob. Czupryniakiem a wójtem gminy Szczecinek ob. Ulrichem w dniu 15 czerwca 1945 r. w sprawie dotyczącej wydzielenia przynależności terytorialnej gminy Szczecinek od miasta uchwalono co następuje: wieś Karolinenthal, Steinthal (dz. Opoczyska), Schönthal (dz. Kwieciszewo), Lippenhoff (dz. Lipnica), Horngut (dz. Marcelin), Friedrichschoff (dz. Godzimierz) i Stadtwald (dz. Czarnobór) zostają wyłączone z gminy wiejskiej Szczecinek i przechodzą do gminy miejskiej Szczecinek.

  Przez dłuższy czas Kwieciszewo mieszkańcom wschodniej części miasta kojarzyło się głównie z ruinami cegielni i wielkim wyrobiskiem. Nieczynne od czasów wojny wyrobisko opanowane zostało przez liczną kolonię jaskółek brzegówek. Ptaki te są teraz ogromną rzadkością i trudno je zoczyć gdziekolwiek. Kiedyś ich całe stada pojawiały się nawet na peryferiach miasta. Gromady jaskółek za każdym razem zwiastowały deszcz lub nadciągającą letnią burzę. Ptaki te swoje gniazda zazwyczaj lokowały z daleka od ludzkich siedzib i przede wszystkim na wysokich nabrzeżnych piaszczystych lub gliniastych skarpach. Takim idealnym dla nich miejscem było cegielniane wyrobisko w Kwieciszewie. Choć upłynęły już dziesiątki lat, do dzisiaj mam w oczach strome ściany z mnóstwem owalnych otworów, w których jaskółki wiły swoje podziemne gniazda. 

Ptasi raj przepadł pod koniec lat 60. To wtedy komuś przyszło do głowy (dziś nie do pomyślenia)aby urządzić w tym miejscu składowisko odpadów niebezpiecznych po środkach ochrony roślin, a mówiąc inaczej - mogilnik. Z czasem do gromadzenia odpadów (i to z różnych zakładów) zamontowano w tym miejscu ponad czterdzieści studni z żelbetowych kręgów. Eksploatację mogilnika zakończono dopiero w 1989 roku. Oczywiście do tego czasu zdążono wykwaterować mieszkańców znajdujących się w strefie zagrożenia dwóch pobliskich domów. Domy przeznaczono nawet do rozbiórki, ale dziwnym zbiegiem okoliczności przetrwały do dzisiaj. W 2001 roku, dzięki staraniom Starostwa Powiatowego, ekologiczna bomba została rozbrojona. Jak wyliczono, ze składowiska wydobyto i wywieziono nie tylko jego całą zwartość, ale także jego „skażone opakowania” ok. 55 m3 gruzu po betonowych studniach. Miejsce po mogilniku zrekultywowano sadząc bukowy las. 

W latach siedemdziesiątych w Kwieciszewie na terenie byłej cegielni, a także wyrobiska, wybudowano niezwykle okazałą jak na ówczesne czasy siedzibę Rejonu Dróg Publicznych (teraz Rejon Szczecinek Generalnej Dyrekcji Autostrad i Dróg Krajowych).

W pięciokondygnacyjnym budynku, oprócz pomieszczeń biurowych powstała część socjalna oraz skrzydło mieszkalne dla pracowników, a na jego zapleczu - baza transportowa, stacja paliw, warsztaty i magazyny. Po latach z tej dawnej świetności niewiele zostało. Nie tylko zdecydowanie zmniejszyła  się załoga, ale znaczna część obiektów, w tym częściowo nawet sam biurowiec, zmieniło swoje przeznaczenie. 

W 2019 wycięto w pień znajdujący się po północnej stronie ul. Pilskiej cały leśny kwartał.

Ponoć ze względu na niebezpieczeństwo ze strony leśnej zwierzyny, która szczególnie nocną porą celowała  w pojazdy przejeżdżające „jedenastką”. Czy to prawda, tego już nie sposób dowieść. Lasu nie ma. Pozostało po nim jedynie kilka dorodnych sosen. Pewnie dlatego, że znajdowały się w pasie drogowym ul. Wierzbowej. (jg)

 

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do