Reklama

„Wojskowa” tylko z nazwy 

29/01/2023 10:03

Choć wojska w Szczecinku już od dawna nie ma, dziwnym zbiegiem okoliczności pozostała po nim jedynie nazwa plaży. Prawdę mówiąc, tamta „wojskowa plaża” z tą dzisiejszą, oprócz położenia, nie ma już nic wspólnego. 

 

 

Teren ten został zaanektowany przez wojsko bodajże na początku lat 60. To wtedy kąpielisko ogrodzono wysoką siatką. Zwykły śmiertelnik nie miał tam wstępu, a na plażę można się było dostać z terenu ogrodu Wojskowego Klubu Garnizonowego. W tym celu nad parkową alejką przerzucono kładkę metalowej konstrukcji.  

To tutaj szkolono, a właściwie uczono pływać żołnierzy służby zasadniczej stacjonujących w koszarach przy ul. Kościuszki i ul. Polnej. Jedynym trwałym obiektem była murowana toaleta, którą rozebrano  dopiero w 2004 roku. 

W 2006 roku opracowany został projekt przebudowy i uporządkowania centralnej części parku pomiędzy zamkiem a ul. Lelewela. Po modernizacji, w miejscu opuszczonego i kompletnie zrujnowanego kąpieliska, powstało zupełnie nowe z obrzeżnymi murkami, rzędami ławek, małym parkingiem oraz miniaturowym placem zabaw. 

Miejsce to cieszy się dużym powodzeniem, szczególnie pośród mieszkańców Zachodu. Jego poważnym mankamentem, z którym miasto nijak nie może uporać się i to od ćwierćwiecza, jest stałe skażenie zatoczki bakteriami kałowymi. Zdarza się, że korzystanie w tym miejscu z kąpieli przez większość upalnych dni jest raczej niewskazana.

Na archiwalnym zdjęciu pochodzącym najprawdopodobniej z 1935 roku, w miejscu dzisiejszej plaży, znajdowała się przystań Gimnazjalnego Wioślarsko-Gimnastycznego Klubu Concordia (Gimnasial-Ruder-Turnverein Concordia).

 Początki istnienia towarzystwa sięgają 1895 roku. To właśnie wtedy, za aprobatą ówczesnego dyrektora Gimnazjum Księżnej Jadwigi Christiana Rogge, uczeń klasy maturalnej Bruno Hülsberg towarzystwo owe powołał. 

Pierwotnie pierwsza przystań towarzystwa, którą wybudowano w 1901 roku, mieściła się przy zamkowej zatoczce od strony szkoły. Do I wojny światowej członkowie klubu do swojej dyspozycji mieli dwie wioślarskie „czwórki, a także po jednej ”dwójce” i „jedynce”. Na archiwalnych zdjęciach pochodzących ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Szczecinku uwieczniona została przystań w różnych porach roku, jak również z pozującą do zdjęcia załogą łodzi wiosłowej.

Destrukcyjny wpływ porywistych zachodnich wiatrów, a przede wszystkim topniejący wiosną lód na jeziorze sprawił, że w 1928 roku, z powodu złego stanu technicznego, przystań należało rozebrać. 

Na przełomie 1928/29 władze miasta podarowały towarzystwu niewielką działeczkę pomiędzy  dz. ul. Kilińskiego (Sassestraβe) i Lelewela (Martinstrasse). Ze środków pochodzących z budżetu państwa, a także miasta oraz miejscowych sponsorów, powstał niewielki piętrowy budynek. W poziomie parteru ulokowano hangar mieszczący 12 łodzi, a na piętrze pomieszczenia klubowe. W szczycie budynku od strony jeziora, na wysokości dachu była miniaturowa platforma obserwacyjna. 

W 1937 roku w regatach wioślarskich Niemiec rozgrywanych w Berlinie „ósemka” z Concordii” zajęła drugie miejsce. W 1938 roku klub przestał istnieć na mocy dekretu ówczesnych władz. Narodowosocjalistyczna Partia Niemiec i jej wódz nie tolerowały jakichkolwiek niezależnych organizacji, nawet tych z uczniowskim rodowodem. Przystań została przejęta przez dyrekcję gimnazjum. Jakie były jej dalsze losy - nie wiadomo. 

Jakiś czas temu w szczecineckim Archiwum Państwowym natknąłem się na pochodzący z 1938 roku projekt hangaru na 14 łodzi wiosłowych.

Sądząc po wymiarach i kształtach raczej były to łodzie wędkarskie lub do przejażdżki po jeziorze. Zgodnie z załączonym planem sytuacyjnym, hangar ze stromym czterospadowym dachem i wysokim poddaszem miał być ulokowany wprawdzie przy dz. ul. Lelewela, ale za narożnym domkiem (niedawny Hotel Residence) równolegle do strzelnicy w miejscu dzisiejszego placu zabaw. Prawdopodobnie do jego budowy już nie doszło. 

Dokładnie 19 czerwca 2016 roku, przy plaży od jej zachodniej strony burmistrz Jerzy Hardie-Douglas z udziałem wędkarzy z Koła PZW „Jesiotr”, przeciął wstęgę oddając do użytku stanicę wędkarską.

W skład stanicy, oprócz drewnianej wiaty, magazynku i publicznej toalety, wchodzą również pływające pomosty o długości łącznej ok. 80 metrów.

wsparte na żelbetowych pontonach w kształcie litery „L”. Od strony plaży powstał także żelbetowej konstrukcji slip do wodowania łodzi. Stanica jednorazowo może pomieścić ok. 50 łodzi. Jej budowa rozpoczęła się latem 2015 roku a koszt wyniósł ok. 740 tys. zł. 

Jerzy Gasiul 

 

 

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do