Reklama

W Miękowie boją się gołoledzi. „Wszystko rozgrzebane, na placu budowy cisza”

Temat Szczecinecki

21/11/2019 11:44

W Miękowie nie czekają na gołoledź. „Wszystko rozgrzebane, na placu budowy cisza”

Choć główna część obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi S11 jest już gotowa, trwają jeszcze prace na bocznych odcinkach zjazdowych. Również w podszczecineckim Miękowie, które zostało ciężko doświadczone uciążliwościami budowy, a w jej efekcie także przedzielone wiaduktem. We wsi pozostaje do skończenia dojazd do posesji od strony Szczecinka, który w tej chwili jest błotnistą drogą, oraz zatoczka autobusowa.

- Zostawili nas z tym. Niby mają zrobić ten wjazd do trzech posesji, ale wykopali i zostawili

- mówi nam pani Grażyna, mieszkanka Miękowa. W tej chwili już poruszamy się po tej błotnistej drodze z trudem. Rozmawialiśmy o tym z wykonawcą niejeden raz. A tu wszystko rozgrzebane. Sprzęt jest niezałatwiony, na placu cisza.

Boimy się, że jak będzie ślisko, pojawi się gołoledź, a to może stać się przecież lada dzień, po prostu nie będziemy mieli jak z domów wyjechać.

Czy mieszkańcy posesji z Miękowa powinni mieć powody do zmartwień? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, całość prac - łącznie z zatoczką autobusową - ma być gotowa do zimy i żadnego opóźnienia nie będzie. Trzeba mieć tylko nadzieję, że wykonawca dotrzyma słowa danego mieszkańcom.