Reklama

Tu są działki, więc wjazdu nie ma

29/06/2018 05:59

Wszystkie bramy, którymi można wjechać na teren "Zjednoczenia", ogródków działkowych przy osiedlu Zachód w Szczecinku, są pozamykane na kłódkę. Decyzją zarządu, jedna z bram jest otwierana raz w tygodniu na cały dzień. Dlaczego działkowcy się pozamykali? Co w razie potrzeby dojazdu karetki pogotowia lub innych zdarzeń losowych?

- Mam ogródek działkowy w ROD “Zjednoczenie” na os. Zachód. Od 1 maja do 30 września uchwałą zarządu nie można wjeżdżać na tereny działek pojazdami mechanicznymi. Wszystkie bramy są cały czas zamknięte - informuje nas Czytelniczka. - Otwierana czasowo jest tylko brama numer 1 i to tylko w piątki od 7.00 do 19.00. Zdziwiona jestem sytuacją. Czy ktoś pomyślał choćby o względach bezpieczeństwa? Jak ma dojechać karetka albo straż pożarna? Nie tak dawno mieliśmy tu pożar, na całe szczęście był w zasięgu pomocy bez otwierania bramy. Nie rozumiem, czemu takie zamykanie bram ma służyć. Przecież działkowcy też czasem chcieliby coś przewieźć na działkę.

  • Bramy są zamknięte na wniosek i prośbę działkowców - opisuje nam sytuację Elżbieta Adamczewska, prezes “Zjednoczenia”. - Wcześniej mieliśmy do czynienia z wyścigami na quadach i motorach terenowych, to było nie do wytrzymania. I właśnie na wniosek działkowców zarząd podjął uchwałę o zamykaniu bram wjazdowych na kłódkę.

To dobra decyzja?

  • Słyszymy za to od ludzi, że jest to najlepsza decyzja na ogrodach działkowych, jaka została ostatnio podjęta. Ale kilka dni temu specjalnie zorganizowaliśmy dodatkowe spotkanie z działkowcami na ten temat. Przyszedł tylko jeden właściciel i złożył propozycję, żeby brama była otwarta w piątki do 19.00, zamiast do 17.00. Jak trzeba zabrać oficjalnie głos i się spotkać, to jakoś nie ma chętnych. I to chyba tyle..Bramy mogą być otwierane częściej, ale trzeba to każdorazowo uzgodnić z wyznaczonym przez zarząd gospodarzem. Najlepiej dzień wcześniej.

Co w razie pożaru, albo potrzeby dojazdu pogotowia?

  • Straż pożarna sobie poradzi z taką kłódką i bramą, o to jestem spokojna - podkreśla prezes ROD “Zjednoczenie” Elżbieta Adamczewska. - Kiedyś mieliśmy taką historię z zasłabnięciem jednego z działkowców, że na tereny ogrodów działkowych wjechały dwie karetki. Wtedy, w mojej opinii, wystarczyłoby przejście około 50 metrów z noszami. Efekt był taki, że dwie karetki się po prostu zakopały. To podmokły i bagnisty teren. Musiała interweniować straż pożarna i wyciągać samochody.

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Renia - niezalogowany 2018-06-30 07:20:06

    I bardzo dobrze że nie ma wjazdu. Niektórzy potrafili wjeżdżać samochodem i cały dzień blokowali przejście. Do tego dochodziło mycie samochodów bo żal było iść a myjnie. Gdyby ludzie byli bardziej kulturalni i potrafili normalnie funkcjonować wtedy zakazu by nie było.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-30 14:34:18

    Z tego co pamiętam całe życie nie można było wjeżdżać na ogródki samochodem, chyba że poza sezonem. Zaraz powiedzą, żeby drogi zrobić wewnętrzne. Zaczną kłócić się o miejsce do parkowania...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KuBA - niezalogowany 2018-06-30 19:30:30

    Do "gościa" o czym Ty mówisz? Jak nie można było wjeżdżać na ogródki!!!! Cały czas sobie wjeżdżali, niektórzy na dodatek nie zamykali za sobą bramy (jak już zrobili co mieli zrobić i wyjeżdżali do domu)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zjednoczony - niezalogowany 2018-07-01 22:15:13

    Dostęp do wjazdu jest potrzebny np. Do transportu urządzeń czy ciezkich materiałów. Do tego oczywiście dla względów bezpieczeństwa. Ale pozwolenie na wjazd nie zwalnia z myslenia .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-07-02 09:01:23

    przez kilku debli robiących sobie wyścigi na motorach, wszyscy muszą cierpieć. Polska to dziwny kraj, w którym wszystko urządza się pod debila. Kiedy nasze otoczenie będzie urządzone dla normalnych ludzi? Sądząc po rozwiązaniu zastosowanym na działkach, nie prędko.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-07-19 07:47:30

    Tereny działkowe nie mogą być parkingiem. Okresowe otwarcie bram powinno mieć miejsce, bo czasami trzeba coś ciężkiego przywieźć/wywieźć. I to rozwiązanie słuszne. Tyle, że Janusze i Grażyny jak swojego golfa za 500+ kupionego nie widzą, to mają dziurę w świadomości.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do