
Po serii nieuczciwych praktyk związanych ze sprzedażą usług telekomunikacyjnych przyszła fala nowych. Tym razem naciągacze wpadli na pomysł, by w podstępny sposób nakłaniać ludzi do podpisywania umów dotyczących dostaw gazu.
Ostatnio przedstawiciel handlowy jednej z firm, zajmujących się sprzedażą gazu i prądu, odwiedził Szczecinek. O tym, że może to być „oszust” zaalarmowali nas Czytelnicy.
- W piątek w godzinach wieczornych, krótko po 20.00 młody mężczyzna, podający się za pracownika gazowni, chodził po mieszkaniach i mówił, że chce osobiście poinformować o podwyżkach gazu od października. Przy okazji pytał, jaką mam taryfę i prosił o pokazanie ostatniego rachunku. Myślę, że to był oszust. Proszę ostrzec innych mieszkańców – poinformowała naszą redakcję pani Bożena.
Podobną wizytę opisała też inna Czytelniczka: – Młody człowiek tłumaczył, że zmieniają się przepisy i w związku z tym, zmienia się siedziba dostawcy gazu. Aby mieć gwarancję niezmienionej ceny gazu, należy to zatwierdzić, a do tego potrzebny jest podpis lokatorów. Dokumenty trzeba było podpisać w tym konkretnym momencie, ponieważ przedstawiciel przyjechał do Szczecinka w delegacji, a formalności trzeba załatwić natychmiast i tylko z nim.
Jak się okazuje, „młody człowiek”, o którym informowały nasze Czytelniczki, to przedstawiciel znanej na rynku grupy Fortum, zajmującej się m.in. sprzedażą gazu i prądu. O nieuczciwych praktykach stosowanych przez grupę alarmował już Urząd Regulacji Energetyki, a sprawą naciąganych umów zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Mechanizm działania w tym przypadku jest prosty. Lokatorzy, których odwiedził wspomniany przedstawiciel, zostają wprowadzeni w błąd i nakłonieni do podpisania przedłożonych dokumentów. Przy okazji nie są informowani, że otrzymują do podpisania umowę, po podpisaniu której nieświadomie wybierają nowego dostawcę gazu. Kiedy osoba, która złożyła podpis, orientuje się, że padła ofiarą podstępnej manipulacji, jest już zwykle zbyt późno na rozwiązanie umowy. Jedyne co pozostaje, to płacić wyższe rachunki.
Co mogą zrobić osoby, które nie wiedziały, że w ubiegłym tygodniu wraz z wizytą wspomnianego „młodego człowieka” zawierają umowę zmieniającą dystrybutora gazu? Radzi Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta Tadeusz Bobryk:
– Jeżeli mamy do czynienia z umową podpisaną poza lokalem przedsiębiorstwa, a w tym przypadku tak jest, bo te umowy podpisywane są w domu, to w tym momencie mamy 14 dni na odstąpienie od tej umowy, bez podania żadnej przyczyny. Trzeba więc złożyć stosowne oświadczenie, które powinno być w przedłożonych dokumentach udostępnione. Nawet jeśli nikt takiego oświadczenia nie udostępnił lub też nie poinformował o warunkach odstąpienia od umowy, takie prawo w ciągu 14 dni nam przysługuje.
A co, jeżeli minie 14 dni? – Wtedy, zgodnie z art. 84 kodeksu cywilnego możemy jeszcze złożyć oświadczenie o tym, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd – dodaje Tadeusz Bobryk. – W przypadku, kiedy przedstawiciel nie zostawił umowy, tłumacząc np. że będzie ona przesłana później, to wtedy też jeszcze jest możliwość, wynikająca z ustawy o prawach konsumenta, żeby wystąpić do tej firmy o przesłanie danej umowy i wtedy mamy okres 12 miesięcy na jej odstąpienie. Można jeszcze złożyć oświadczenie woli, że umowa została podpisana pod wpływem błędu, oszustwa, itd. No i ewentualnie możemy jeszcze złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Najlepszą radą w takich przypadkach jest zawsze jednak to, by nie podpisywać z nieznajomą firmą żadnych umów – podkreśla rzecznik. – Jeśli można, warto poprosić o zostawienie umowy i a potem zapytać kogoś o to, by ktoś nam tę umowę przeczytał i na spokojnie wytłumaczył. Jeśli nie, wówczas takiego przedstawiciela handlowego warto po prostu pożegnać, bez podpisywania czegokolwiek.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dlatego tak ważne jest nie podpisywanie umów od razu. Warto przeczytać opinie na temat oferty. Zmiana sprzedawcy gazu się opłaca, ale tylko wtedy jeśli podpiszemy umowę z uczciwym sprzedawcą
Dotyczy Oswiadczenia o Odstąpieniu od Umowy * Ta gwiazdka to jest klucz dla oszustów fortun przez ta gwiazdkę jeżeli nie przeczytacie na dole formularzu odnośników * ** *** pisanych drobnym druczkiem jesteście wyrolowani na cacy * I odnośnik Niniejszy formularz ma charakter pomocniczy a skorzystanie z niego nie jest warunkiem skuteczności odstąpienia od Umowy To jest formularz dla oszukania Was w razie rezygnacji po czternastu dniach możecie składać skargę do Pana Boga gdyż * załatwi resztę . Podpisałem celowo umowe bez podania nr dow .osobistego gdyz narazie go nie posiadam jutro miałem podac numer przez telefon poruszyłem NIEBO I ZIEMIE i Bióro Praw Konsumenta nie mówiąc o reszcie i daję wszystkim radę którzy chcą coś zyskać podpisujcie umowy w URZĘDACH a nie pod drzwiami Waszych domów .Jest takie przyslowie : KTO SIĘ STRATY BOI ,ZYSKU NIE OGLĄDA i drugie CHYTRY DWA RAZY TRACI NIE DAJCIE SIĘ ROLOWAĆ I NIE PODPISUJCIE NICZEGO BEZ KONSULTACJI Z INNYMI LUDŻMI