
“Uprzejmie donoszę, że…” - takimi słowami można by rozpocząć ten tekst. Dlaczego? Okazuje się, że mieszkańcy Szczecinka chętnie, a na pewno chętniej niż w ostatnich latach, informują Straż Miejską o wykroczeniach i łamaniu prawa na ulicach naszego pięknego miasta. SM w Szczecinku opublikowała statystyki za rok 2020. Jak wyglądało zatem ostatnie 12 miesięcy nad Trzesieckiem?
Jak się dowiadujemy, w 2020 roku mieszkańcy Szczecinka chętniej dzwonili na numer alarmowy 986, czyli numer Straży Miejskiej. Zgłosili aż 3361 interwencji - to o prawie 200 więcej niż rok wcześniej (przypomnijmy, że w 2019 było 3164, a w 2018 - 3070 zgłoszeń). Co dokładnie zgłaszano?
Tradycyjnie, na pierwszym miejscu znajduje się zakłócanie porządku publicznego - 1060 (w 2019 - 936), najczęściej spożywanie alkoholu w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Kolejne miejsce również nie zmienia się od lat i dotyczy bezpańskich lub dzikich zwierząt - zgłoszeń takich było 690 (rok wcześniej: 707). 416 zgłoszeń dotyczyło zdarzeń w ruchu drogowym - było to głównie nieprawidłowe parkowanie pojazdów (2019: 422), 328 zgłoszeń dotyczyło ochrony środowiska - czyli zaśmieconych terenów albo spalania odpadów. 170 razy strażnicy byli wzywani do interwencji zagrażających życiu i zdrowiu ludzi. Ponadto 33 zgłoszenia w 2020 roku dotyczyły awarii infrastruktury, a 12 - zagrożeń pożarowych. Jak dowiadujemy się z raportu Straży Miejskiej, pozostałych zgłoszeń było dokładnie 652, a oprócz tego strażnicy pomogli w uruchomieniu 258 pojazdów.
Na czym polega fenomen wzrostu ilości powiadomień kierowanych do straży miejskiej? Czy nasza straż miejska darzona jest większym zaufaniem społecznym, niż podobne jednostki w reszcie kraju? Z jednego z sondaży Wirtualnej Polski (na panelu Ariadna), wynikało iż największym zaufaniem Polaków cieszy się Straż Pożarna. Straż Miejska w tym właśnie zestawieniu zajęła odległe, 24. miejsce (na 28), wyprzedzając jedynie... Urząd Premiera, Senat, Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Sejm.
źródło: SM Szczecinek
opr. Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pozdrawiam donosiciela z Placu Wolności. Dzięki niemu zgłoszeń jest od groma. No i oczywiście Spółdzielnię Mieszkaniową która nie potrafi rozwiązać problemu miejsc parkingowych, montując ogrodzenie wokół "placu zabaw" pomniejszyła miejsca parkingowe. A ciekawi mnie stanowisko straży pożarnej czy przypadkiem ten płot nie utrudni akcji ratowniczej ......
W Zsz zawsze było dużo konfidentów
Bo to mieścina z dużymi tradycjami... A tych co parkują swoje autka na zakazach ruchu to jest od groma.
1. więcej patologii.. 2. więcej ORMOWCO KONFIDENTÓW z okolicznych PGRÓW w mieście 3. Starzy porządni Szczecineczanie albo umarli albo wyjechali albo poza miastem 4. Być może kolorują statystyki, żeby było uzasadnienie do istnienia zabawnej formacji
Nie wykluczone, że w kamerkach zobaczą incydent i sami piszą donosy...
U nas z PRL wywodzi się takie przekonanie że jak ktoś zgłasza do służb porządkowych informacje o podejrzeniu popełnienia wykroczenie/przestępstwa to jest kapuś, donosiciel, konfident etc. Stąd przyzwolenie na awantury rodzinne za ścianą, na to że sąsiad codzienne na gazie wsiada lub wysiada z samochodu itd Spróbuj jeden z drugim Szwecji przekroczyć dozwoloną prędkość o 10 km/h to bądź pewien że ten co z tyłu za tobą jedzie nagra to i zgłosi to na policję. Spróbuj uderzyć dziecko w Norwegii to Barnevernet ci to dziecko zaraz odbierze a ty się będziesz dziwił dlaczego. Na Skandynawii zgłaszanie takich incydentów to obowiązek obywatelski. Dlatego maja tam taki porządek
Konkludując, jest więcej zgłoszeń, więc więcej Obywateli spełnia swój Obywatelski obowiązek.
No, mają porządek. Szczególnie w strefach "no go". Niedługo będą mieli całkiem nowy porządek. Określany mianem "szariat".
Mają pensję z naszych podatków tylko są opieszali od zgłoszenia gdzie powinni być lada moment a mistrz który siedzi za dysponenta twierdzi że są na interwencji a jak się okazuje robią sobie przerwę na na rynku nie tylko oni bo i policjanci też zgrywają rynkowe pogaduchy na ryneczku a gdy są potrzebni to ich nie ma ręce opadają ale czas pokaże są już filmy które zaistnieją na FB