Reklama

Stary Szczecinek: Stacja paliw sowieckiego batalionu zaopatrzenia

06/01/2015 16:36

Tak od strony ul. Waryńskiego prezentowała się baza paliw, sowieckiego batalionu zaopatrzenia 6 Witebsko-Nowogrodzkiej Gwardyjskiej Dywizji Zmechanizowanej, na miesiąc przed jej opuszczeniem. Była to bardzo wątpliwej jakości wizytówka miasta. Pod koniec czerwca 1992 r. ostatni rosyjski żołnierz opuścił Szczecinek. Kilka dni potem dozorowanie tego miejsca przejęła straż miejska oraz kolejowa straż pożarna. Na terenie bazy znajdowało się kilka zbiorników stalowych i nigdy do końca nie zinwentaryzowanych kilkanaście zbiorników podziemnych. Jak wówczas obliczano, łączna pojemność wszystkich zbiorników wynosiła ok. 5,5 mln litrów. Jeszcze bazą zawiadywali Rosjanie, a gen. Dubinin hardo odpowiadał, że wyjdą, kiedy zechcą, a już ratusz przygotowywał się do jej przejęcia. Najpierw przez kilka miesięcy trwały poszukiwania inwestora. Na początku cały majątek miała wykupić spółka ze Szczecina, jednak radni zadecydowali, że bazę paliw przejmie nowo utworzona spółka Jarpol, w której większościowy pakiet miała gmina. I tak też się stało. 

Bardzo szybko okazało się, że stan obiektów jest wprost katastrofalny. Naziemne jeszcze niemieckie zbiorniki nie nadawały się do dalszej eksploatacji i ze względu na zagrożenie pożarowe, trzeba było je rozebrać. Najpierw należało jednak wszystkie oczyścić z resztek pozostawionego w nich paliwa i substancji ropopochodnych. Do nowej funkcji nie nadawały się również pozostałe obiekty. W czerwcu 1993 r. spółka, zatrudniając bezrobotnych w ramach prac interwencyjnych, rozpoczęła rozbiórkę obiektów murowanych. Najpierw z powierzchni ziemi znikły budynki od strony ul. Pilskiej. Podczas wyburzania budynku koszarowego, natrafiono na dość intrygujący, ukryty za futryną drzwi napis w języku rosyjskim. Wykonany był kopiowym ołówkiem i brzmiał Idu na rastreł... dalej była godzina i dokładna data, której niestety już nie pamiętam. Zapamiętałem jedynie rok – 1942. Skąd w tym miejscu znalazł się Rosjanin i czy rzeczywiście napis był autentyczny? Z pewnością tego już nigdy się nie dowiemy. Wiadomo jedynie, że po wybuchu (22 czerwca 1941 r.) wojny pomiędzy dotychczasowymi sojusznikami, na terenie powiatu do pracy niewolniczej zatrudniano oprócz Polaków, także Rosjan i Ukraińców. 

Nieznane są początki istnienia bazy. Widomo jedynie tyle, że jeszcze w przededniu wojny na północnym skraju terenu lub w bezpośrednim sąsiedztwie dz. ul. Waryńskiego i Pilskiej istniał już siedmiokondygnacyjny spichlerz oraz wytwórnia (fabryka) cegieł bitumicznych. Nieistniającą już dzisiaj od strony lokomotywowni bocznicę, a także potężną rampę z piętrowym, biurowym budynkiem oraz naziemne zbiorniki, wybudowano najprawdopodobniej pod koniec lat 30. Po wojnie teren ten zajęty został przez Sowietów. To właśnie wtedy od strony dworca towarowego pojawił się wysoki ceglany mur z kolczastym drutem na jego szczycie. Z pozostałych stron baza była chroniona (nie licząc ul. Pilskiej z płotem z płyt betonowych) podwójnym wysokim płotem z drutu kolczastego oraz wieżyczkami wartowniczymi. Dodatkowo przed ogrodzeniem był kilkumetrowej szerokości, zabronowany pas ziemi. 

 

Dzisiaj po dawnym zagospodarowaniu pozostał jedynie fragment przecinających jezdnię torów kolejowych. Od kilku lat w miejscu bazy paliw znajduje się parking oraz składowisko drewna koncernu Krono. Po zniwelowaniu mocno urozmaiconego terenu, w październiku 2013 rozpoczęła się w tym miejscu budowa hali. Obiekt jest już na etapie prac wykończeniowych, a jego powierzchnia wynosi ok. 4 hektarów. (jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do