Pogoda teraz: 17°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
Ptasie kupy na ławkach. Gdzie usiąść w parku?
W Szczecinku nie brak miejsc, w których przebywające na drzewach gawrony czy kawki są szczególnie uciążliwe dla mieszkańców. Ptaki swoimi odchodami zanieczyszczają ławki i chodniki, bardzo widoczne jest to na przykład przy I Liceum Ogólnokształcącym im. Ks. Elżbiety i rejonach muszli koncertowej. Temat co jakiś czas powraca, szczególnie wiosną. Mieszkańcy mają dość. - Na tych ławkach nie da się usiąść - mówią.
O problemie ławek ubrudzonych ptasimi odchodami, informowaliśmy kilkukrotnie. Ławki w parku i chodniki są dosłownie białe od odchodów. W szczególności przy muszli koncertowej i budynku I LO.
- Tam nie można nawet usiąść, wygląda to obrzydliwie. Strach w tym miejscu nawet iść, bo możemy zostać "trafieni" odchodami z drzewa. Do tego dochodzi niesamowity odór od tych odchodów. Tak być nie powinno. To ławki dla ludzi, a nie dla ptaków
- informują ponownie mieszkańcy.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku, w marcu, na wspomnianym terenie można było zobaczyć sokolnika, któremu towarzyszyły dwa ptaki jastrzębiowate - Jastrzębie Harrisa nazywane też "myszołowcami towarzyskimi" oraz sokół. Miały one odstraszać gawrony i kawki. Niestety, epidemia koronawirusa pokrzyżowała ambitne plany działań.
Walka miasta z uciążliwym ptactwem trwa długie lata. Ptaki, których odchody trafiały na chodnik czy zaparkowane samochody, nie zamierzają dać za wygraną.
Pracownicy I LO, mając już dosyć skrzydlatych sąsiadów, w 2012 roku wpadli na pomysł, aby… odstraszyć ptaki za pomocą dźwięku odgłosów drapieżników. Na gmachu liceum pojawił się wówczas nadajnik emitujący głosy puszczyka czy myszołowa. Niestety, koncepcja okazała się nietrafiona. Ptaki dość szybko zorientowały się, że zagrożenie jest tylko wirtualne i przyzwyczajone do dźwięku radia, znów zaczęły wić gniazda. Nie pomagała również likwidacja ptasich gniazd i przycinania koron drzew w taki sposób, by żadne nowe gniazda nie mogły się tam już pojawić.
Sygnały, że gawrony „paskudzą” chodniki, alejki i ławki od dawna docierają do Urzędu Miasta. Mimo prób uporania się z "ptasim" problemem, nic z tego nie wynika. A gawrony i kawki, żyją sobie na drzewach w najlepsze. Czy w końcu da się coś z tym zrobić?
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka lub wysyłając e-mail.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 43
- Motoryzacja 39
- Nieruchomości 36
- Usługi i firmy 15
- Moda 13
- Praca 12
- Dla dzieci 7
Reklama
Reklama
A może Temat wie jak pozbyć się uciążliwych ptaków?
Przestawcie ławki w lepsze miejsce i po kryzysie. Ile tych ławek tam jest, tyle co molo w Sopocie? Coroczne gów...niane pisanie o gów...nie.
Teraz jest czas przygotowania do lęgów,tylko sokolnik może rozwiązać problem.
Parkjest po to zeby były drzewa i ptaki a jak ktoś chce czyste ławki to przed ratuszem są.
Zlikwidować ławki i po problemie
No cóż....Jakie ławki takie miasto *kaszel*
Krótko i merytorycznie :)
Koty nie powinny mieszkać na przystanku , a mieszkają i mają jeszcze zwolenników. Koty można wyprowadzić , ptaków się nie da. Należy ławki ustwić przy trawnikach, tak jak te na przeciwko placu zabaw , będzie przyjemniej i częściowo rozwiąże to problem.
albo wiatrówka
Ptasie kupki przeszkadzajom, a psich kupsztali nie widzom , wystarczy zrobić daszki nad ławkami.
Zapraszam na ul.kopernika gdzie kiedyś uczyła się młodzież na to żeby zdobyć karty rowerowe. Tam nie tylko nie ma jak usiąść na ławkach bo też są zanieczyszczone przez ptaki, tak patrzę że wystarczy tylko przedstawić ławki gdzie nie ma tyle gałęzi wiszących nad ławkami, ale tam wiedziałem jak starszy człowiek szedł z zakupami ze sklepu POLO i po prostu się przewrócił gdyż tam nie ma chodników, tylko wielki bałagan z tych płyt chodnikowych które są chyba nie remontowane od 40lat. Tam jest ustwiona strefa relaksu ale naprawdę potrzebna jest inspekcja nadzoru. Zapraszam.
No jest specjalistka od zapraszania. Zapraszać to można na swoją własność!
MIASTO JEST ŻLE ZARZĄDZANE. PGK to cień dawnej firmy. Po prostu ławki sie myje. DANIELA NIGDY NIE MA W PONIEDZIAŁKI W RATUSZU, BO PO WEEKENDZIE MUSI LECZYĆ...
Ptaki sa wszedzie tam gdzie drzewa, dachy itp, zalatwiaja swoje potrzeby nawet czasem na szybach okien, na cmentarzu jest okres ze po drzewami jest brudno, lawki pomniki sa obryzgane od ptasich odchodow i co ? park jest dla wszystkich, a moze poprostu wyciac drzewa wsadzic sztuczne i tym co przeszkadza beda zadowoleni, wyjda ze swoimi srajacymi wszedzie pupilami bo tego to nikt nie widzi... zawsze wszedzie cos komus bedzie przeszkadac taka jest prawda ... ludzie cieszcie sie ze jeszcze sa ptaki ...
Na ulicy Kosciuszki problem jest z dokarmianiem gołębi przez jednego pomylonego mieszkańca.Sypie na trawnik przy chodniku takie ilosci karmy że nakarmił by sie słonia.Ptaki całe chmary wydziobują dziury wygląda to okropnie.i jeszcze te osrane chodniki płoty okna .Czy służby porządkowe nie mogą zrobić z tym porządku?
Cieszmy sie z obenosci zywych ptakow! Z takim podejsciem do natury nastepne pokolenia pozamykaja do czubkow, albo beda ogladac metalowe ptaki w smartfonach!
Może pomoże obćinanie gałęzi wiszących nad ławkami. Po prostu trzeba trochę zacząć dbać o to lub przestawić ławkami tam gdzie nie ma tyle gałęzi wiszących nad ławkami.
Może granaty błyskowo - hukowe wyrzucane co jakiś czas na wysokość koron drzew ?
A ja powiem coś za co za chwilę zostanę zlinczowany. Ja bym wyciął te drzewa co do jednego i zaprojektował bym w tym miejscu jakiś piękny dywan kwiatowy. Zabieg ten zakończył by nie tylko problem niechcianego ptactwa ale i odsłonił by piękny gmach Licem ogólnokształcącego. Jeszcze do niedawna nikt nie wyobrażał sobie wycinki drzew wokół Zamku który przez te drzewa był zasłonięty, a proszę jaki nam się ładny widok zrobił. Innym przykładem jest wieża Bismarca. Mamy tak ogromy park że miłośnicy zieleni nie muszą tylko w tym miejscu się spotykać by na drzewa popatrzeć