
Jeszcze przed pierwszą wielką obniżką poziomu wód w okolicznych jeziorach (1735-1736 r.), obszar miasta ograniczał się do współczesnego ścisłego centrum. Od północy miasto przyległo do podmokłych przyjeziornych terenów Wielimia, które w tamtym czasie zaczynały się już od wysokości dz. ul. Jana Pawła II. Linia brzegowa Trzesiecka przebiegała po trasie dzisiejszej ul. Ordona.
Leniwie płynąca pomiędzy domami Niezdobna, często zabierała mieszkańcom cały dobytek, ale też przyczyniała się do pomnażania dobrobytu. To właśnie wzdłuż jej brzegów przed wiekami lokowano istotne dla egzystencji miasta obiekty.
Jeszcze przed pierwszą wielką obniżką poziomu wód w okolicznych jeziorach (1735-1736 r.), obszar miasta ograniczał się do współczesnego ścisłego centrum. Od północy miasto przyległo do podmokłych przyjeziornych terenów Wielimia, które w tamtym czasie zaczynały się już od wysokości dz. ul. Jana Pawła II. Linia brzegowa Trzesiecka przebiegała po trasie dzisiejszej ul. Ordona.
Tak więc przesmyk pomiędzy jeziorami liczący dzisiaj ok. 2,5 km szerokości miał 300 do 400 metrów. Uliczna siatka składała się z trzech ulic biegnących na osi wschód – zachód i pięciu północ – południe. Od zachodu i wschodu, oprócz ziemnych wałów, miasto chroniły dwie fosy zasilane wodami Niezdobnej i Trzesiecka.
Ponieważ rzeczka przepływała przez środek miasta, w jej bezpośrednim sąsiedztwie lokowano zakłady rzemieślnicze, których produkcja wymagała dużo wody. Od samego początku istnienia miasta Niezdobna była także kanałem ściekowym. Jej wypływ znajdował się w okolicy dzisiejszego ronda na pl. Sowińskiego. Cały ten obszar pomiędzy Niezdobną, a ul. Zamkową z miejską bramą i dalej z drewnianym mostem prowadzącym do zamku, był wyłączony z miejskiej jurysdykcji. Zwano go Zamkową Wolą. To tutaj, oprócz budynków gospodarczych, znajdował się sąd zamkowy, siedziba kancelarii oraz mieszkania służby i tzw. pastorówka. Były to budynki o szachulcowej konstrukcji z dachami krytymi dachówką ceramiczną.
Dodam, że najbardziej prestiżowe obiekty takie jak ratusz, kościół czy zamek były ceglane, jednak zdecydowaną większość zabudowy stanowiły domy o konstrukcji drewnianej. Inną ważną budowlą Zamkowej Woli, był wybudowany w 1600 roku od strony zachodniej przez holenderskiego budowniczego wiatrak.
Z całą pewnością najważniejszym obiektem na przedzamczu był książęcy młyn wodny na Niezdobnej. Młyn od 1578 r. tj. rządów ks. Jana Fryderyka (1542-1600) wydzierżawiano tutejszym mieszczanom. Dzierżawcy, oprócz obowiązku nieodpłatnego przemiału określonego przez zamek ilości żyta, słodu i gryki, dodatkowo w dzień św. Michała musieli płacić 15 florenów. Ponadto ponosili koszty związane z wynagrodzeniem swoich pomocników oraz utrzymaniem wszystkich mechanizmów łącznie z naprawę i dbaniem o obejście i śluzę.
Nic dziwnego, że przy tylu zobowiązaniach, młyn uważano za zbyt drogi w utrzymaniu. Zdarzało się, że dzierżawcy prosili nawet o zwolnienia z nadmiernych ich zdaniem obciążeń. Tak stało się m.in. podczas w latach 1601-1602, kiedy miasto nawiedziła zaraza, zaś dziesięć lat wcześniej lato było tak suche, że w Niezdobnej zabrakło wody, aby uruchomić młyńskie koło.
W okresie średniowiecza w Szczecinku liczącym się rzemiosłem było sukiennictwo i płóciennictwo. Z czasem rzemiosło to zaczęło zanikać. Jeszcze w połowie XVIII w. działało tutaj 15 mistrzów sukienniczych wytwarzających cajg i sukno gatunkowe. W tym też czasie znaczącym zakładem tekstylnym była manufaktura pasów brzusznych i sakiewek znajdujących się na zamku. Duże koszty produkcji spowodowały, że interes bardzo szybko stał się nieopłacalny. Warsztaty tekstylne i farbiarnie z reguły lokowano nad wodą. Jednym z ważnych obiektów tkaczy sukna i tkanin lnianych ulokowanych przy Niezdobnej był folusz.
Obniżenie poziomu okolicznych jezior przyczyniło się do rozwoju przestrzennego miasta. W bezpośrednim sąsiedztwie Niezdobnej na terenach wydartych wodzie, w 1888 roku wybudowano rzeźnię (ul. Kaszubska), w której od 1 kwietnia 1891 do 1 kwietnia następnego roku ubito 386 krów i koni, 2285 świń, 1995 jałówek, 1887 baranów i kóz.
Wróćmy jednak do Zamkowej Woli. Tutaj pod numerem 11 znajdowała się wytwórnia serów Johanesa Gaehma. To właśnie tutaj przy ul. Zamkowej 10-12 w 1886 r. ruszyła fabryka mebli, której właścicielem był Carl Wetzel. Napis z jego nazwiskiem niedawno został odnowiony. Ta kontrowersyjna decyzja konserwatora dla wielu była dużym zaskoczeniem. Entuzjastów międzywojnia i „niemieckości” niniejszym informuję, że są jeszcze niezupełnie zatarte inne napisy jak choćby ten przy ul. 1 Maja na ścianie dawnej siedziby NSDAP (obecnie Hurtownia Tytoniu).
Na starym zdjęciu po lewej stronie widać mury nieczynnego już książęcego młyna wodnego.
.Młyn został wyłączony najprawdopodobniej w 1868 roku. Wcześniej, bo już w 1855 r. na drugim brzegu Niezdobnej pomiędzy dz. ul. Strażacką i Zamkową wybudowano młyn parowy połączony ścianą szczytową ze spichlerzem. Spichlerz o szachulcowej konstrukcji z czasem stał się niemalże symbolem naszego miasta. Oba budynki, choć ze zmienioną funkcją, zachowały się do dzisiaj.
Z kolei w roku 1900 w uruchomiona została pralnia parowa oraz farbiarnia. Jej właścicielem był Herman Schwartz. Farbiarnia na zdjęciu została uwieczniona od strony zaplecza. Główny wjazd do zakładu znajdował się w południowej pierzei Rynku – dz. pl. Wolności. Charakterystycznym elementem nadającym charakter industrialnej tej części miasta, był wysoki, ceglany komin. Innym zupełnie niespotykanym detalem związanym z Niezdobną były liczne drewniane kładki – podesty umożliwiające pranie i płukanie bielizny.
W latach powojennych w murach dawnej farbiarni ulokowano zakład produkujący meble gastronomiczne (Zakłady Przemysłu Terenowego)
1976
1977
W jego miejscu w 1992 r. wybudowano blok mieszkalny. Dzisiaj o dawnej funkcji przemysłowej tego zakątka naszego miasta przypomina jedynie, odbijający się w wodach Niezdobnej, kamienno-szachulcowy mur dawnego spichlerza, który ćwierć wieku temu zamieniono na centrum rehabilitacyjno-biurowe.
Jerzy Gasiul
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie