
Pozostałości po przedwojennych grobach zachowało się w Szczecinku niewiele. Co jakiś czas w różnych miejscach odnajdywane są jednak nowe tablice, świadczące o obecności tutejszych osadników. Tak było w tym przypadku. Nasza Czytelniczka, będąc na cmentarzu komunalnym, natknęła się na niecodzienne “pamiątki”. - Przypomniały mi się mroczne czasy komunizmu - zaznacza. Co ją zbulwersowało?
Wróciłam właśnie z cmentarza. To, co zobaczyłam, bardzo mnie zbulwersowało. A mówi się, że Szczecinek to miasto z wizją...
- zaznacza w swoim krótkim liście do redakcji nasza Czytelniczka. Do swojego sygnału dołącza kilka zdjęć, na których widoczne są najprawdopodobniej prace ziemne prowadzona gdzieś na obrzeżach szczecineckiego cmentarza. Obok wykopanych dołów widać porozrzucane kamienne płyty. Kilka z nich mocno przypomina nagrobki.
Tyle się mówi o szacunku i tolerancji. A mi przypomniały się mroczne czasy komunizmu, gdy z nagrobków poniemieckich robiono bruk…
- pisze wstrząśnięta Czytelniczka.
Na cmentarzu jest lapidarium. Czy nie można było tam tego umieścić?
- zastanawia się na koniec autorka listu.
O to, jakie prace prowadzone są obecnie na terenie cmentarza komunalnego w Szczecinku i jaki los spotka widoczne na zdjęciach płyty, próbowaliśmy zapytać w szczecineckim PGK. Jak się dowiedzieliśmy od prezesa, w spółce nic nie wiadomo o prowadzonych obecnie pracach.
Dodajmy. Ze wszystkich ocalałych poniemieckich płyt urządzono na szczecineckim cmentarzu w 1990 roku urządzono lapidarium. W 2013 roku, po interwencji redakcji "Tematu" nagrobne kamienie pochodzące z mogił byłych mieszkańców Szczecinka, dotąd pełniące rolę „granicy” parkingu przy rondzie ulic: Jana Pawła II, Wyszyńskiego, Szafera i Lipowej, zostały zdemontowane i przeniesione na cmentarz ewangelicki przy ul. Spacerowej w Trzesiece.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail redakcja (@) temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kierownictwu nic nie wiadomo o pracach prowadzonych na cmentarzu.Kierownictwo generalnie nie panuje nad niczym .Tak zaniedbanego cmentarza to dwno nie było. Tylko główne alejki jako tako wyglądają. Na pozostałych brudno, sterty pograbionych nie wywiezionych liści rozwiewa wiatr. A zgoda wjazdu na cmentarz osobą które mają tam mogiły bliskich to totalne nieporozumienie.Na cmentarz jest tyle wejśc ,że każdy znajdzie dogodne bliskie wejście. Samochody zaparkowywane są na trawnikach , przy samych mogiłach bo jestem "panisko"zapłaciłem to mi wolno.
Wiecznie młody i sprawny nie będziesz
Idzie sezon. Kurczaka NA ROŻNO
Nie jest prawdą, jakoby rejon dzisiejszego ronda Lipowa/Lipowa/pana Pawła/Ogrodnicza okolony był swego czasu płytami nagrobnymi. Przepotężne kamienie towarzysz Naczelnik kazał zwozić PGKiM-owi z okolicznych pól i łąk; ofiarą tego procederu padła wtedy również ulica Wiatraczna (zabarykadowana od strony Zielonej), oraz Kościuszki naprzeciwko bunkra. Ot- towarzysz miał wizję...
To pojedź do Trzesieki na cmentarz i sprawdź. Przy wejściu są podstawy nagrobków, które za komuny posłużyły do ogrodzenia parkingu znajdującego się na przeciwko sklepu Veritas. Poniemiecki nagrobek ze zdjęcia, przez ponad 70 lat służył za nagrobek Stanisława Mąsiora (do początku stycznia 2021r., gdy zmarła jego córka) , członka PPR-u oraz szefa Samopomocy Chłopskiej w Gminie Krągi, na którym w dn. 21.07.1946 roku w Zakępiu podziemie niepodległościowe wykonało wyrok śmierci. To grabarze dokonujący pochówku córki szefa PPR-u zniszczyli nagrobek przez ułamanie ładnego krzyża.
Na cmentarz wchodzą ludzie z psami. Kiedyś - nie do pomyślenia. Nikt nie reaguje. To już norma na szczecineckim cmentarzu.