Poseł Radosław Lubczyk pyta o brata wiceminister Małgorzaty Golińskiej

Pytać może i to tyle w tym temacie . Nie rozumiem takich ludzi przecież jej brat wcześniej pracował na tym stanowisku niż ta Pani jest posłem .

LUBCZYK, zrób cos Pan dla miasta i regiomu. Do powiedzenia to masz PAN WYJĄTKOWO nic !

Wkładanie na stanowiska ziomków było jest i będzie nie zależnie od opcji. Mogli by zrobić to ustawą ale żadnej opcji nie jest to na rękę. Wiemy dobrze że żadna opcja polityczna nie rządzi cały czas. Jak inna opcja polityczna wygra to nie będę mógł swoich ustawiać. To klepanie nic nie da niech złożą odpowiedni projekt ustawy i wybory mają wygrane. Niech podejmą to ryzyko jak im tak bardzo zależy.

Myślicie że Golińscy po oderwaniu od państwowego źródła łatwj gótówki (lasy, spółki, posłowanie) poradzili by sobie na rynku pracy ? Ja bym osobiście ich nie zatrudnił bo dla mnie na niczym się nie znają.

DO GOŚCIA Szanowny Gościu, piszesz bzdury, Jacek Goliński znacznie wcześniej rozwinął skrzydła niż Małgorzata została prominentnym politykiem w PiS. Więcej, rodzeństwo nie bardzo darzy się wzajemną sympatią. Info z pierwszej ręki i SPRAWDZONE. Gościu nie wpisuj się w targowicę ! Polska jest jedna i nie ruska, ani niemiecka, ani Kaczyńskiego ani Tuska.

Pytania są, odpowiedzi brak. Za to są przewidziane "wyjątki" i tu lista będzie bardzo długa.

PANIE LUBCZYK BĄDŹ PAN CZŁOWIEKIEM NIE TYLKO POLITYKIEM NAPISZ PAN PRAWDĘ MÓWIĄC ILU JEST W SZCZECINKU Z PO I PSL ORAZ LEWICY ZATRUDNIONYCH PO ZNAJOMOŚCI I RODZINIE. PRZECIEŻ TAK JEST Z PANEM GDYBY NIE BYŁ PAN W PO TO NIKT BY NIE WIEDZIAŁ O TYM ŻE PAN ISTNIEJE. TAK JEST WE WSZYSTKICH PARTIACH POPIERAJĄ SWOICH BLISKICH.!!!!!????????????