
Strajkują rolnicy. Niemieckie drogi i miasta są blokowane traktorami, protestują rolnicy z Francji, Holandii, Litwy, Rumunii i Polski. Powody są te same: polityka rolna i klimatyczna Unii Europejskiej zwana również Zielonym Ładem, niekontrolowany przepływ gorszych i tańszych płodów rolnych z Ukrainy.
Na początku stycznia polscy rolnicy dołączyli do protestu niemieckich, blokując przejście graniczne w Lubieszynie - Linken. Jak już wiadomo, to dopiero początek protestów o niespotykanej dotąd skali.
Bruksela narzuca nam kosztowne obostrzenia, a reszta świata działa w warunkach wolnego rynku i narzuca niższe ceny, z którymi nie jesteśmy w stanie konkurować
— mówi Emil Mieczaj z zachodniopomorskiej Solidarności Rolników Indywidualnych, który jest koordynatorem działań protestacyjnych na terenie nie tylko województwa.
Protestów nie można, niestety, oglądać w tzw. mainstreamowych mediach. Na szczęście relacji jest pod dostatkiem w sieci. Traktory blokujące ulice największych miast, autostrady, przyłączające się do protestów inne branże… Zrobiło się na tyle poważnie, że już w tej chwili widać zmiany, które wywracają sceny polityczne do góry nogami. Tak już się dzieje w Niemczech.
To, co robi Unia pod płaszczykiem szczytnych celów, to wygaszanie naszej produkcji. A w tym czasie Ukraina rozwija w trakcie wojny produkcję rolną i zdemolowała nasze rynki. A u nas rolników w tym czasie obarcza się winą za wszystko…
- mówi Emil Mieczaj, który dziś jest gościem naszego podcastu i wyjaśnia dokładnie istotę protestów rolniczych.
Czy są oznaką czegoś większego? Czy rolnicy polscy chcą wyjść z Unii Europejskiej? Jak wyglądają dopłaty, co można hodować na polskiej wsi, jak polscy rolnicy zaczęli współpracować z niemieckimi… Dużo tematów bezpośrednio powiązanych z trwającymi protestami, które nadal przybierają na sile.
Dłuższa wersja rozmowy jak zawsze w formacie podcastu audio.
Do odsłuchiwania podcastów polecamy naszą aplikację. Dostępna w Play i App Store (na Androida oraz iOS)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie