
Po nieco dłuższym majowym weekendzie, absolwenci szkół ponadgimnazjalnych wzięli się do wytężonej pracy. W poniedziałek, 4 maja punktualnie o godz. 9.00 ruszył tegoroczny maturalny maraton. Przed abiturientami blisko trzy tygodnie zmagań z zagadnieniami egzaminacyjnymi, podczas których sprawdzą oni swoją wiedzę m.in. z j. polskiego, matematyki, języków obcych oraz zadeklarowanych przedmiotów, z których uzyskanie wysokich wyników na świadectwie dojrzałości przybliży ich do otrzymania indeksu na wymarzone uczelnie wyższe. Dziś maturzyści mierzą się z egzaminem pisemnym z języka polskiego na poziomie podstawowym.
- Jak co roku, jeśli chodzi o uczniów, panuje lekka nerwowość. Ale to dobrze, bo ten pozytywny stres, który zapewne się pojawił, być może zmotywował ich do douczenia się i powtórzenia wiadomości jeszcze przed samym egzaminem maturalnym – mówi Robert Jasek, dyrektor ZS nr 2 im. ks. Warcisława IV. - W tym roku w naszej szkole akurat po raz pierwszy rozpoczynamy nową maturę, a tym samym mamy trochę więcej spraw organizacyjnych na głowie, ponieważ równolegle trwa jeszcze stara matura oraz już nowa matura w Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych. Ale wszystko jest przygotowane, uczniowie w tej chwili są już powoli wpuszczani do sal, komisje również już pracują.
Jak przyznaje nasz rozmówca, tegorocznym maturzystom – podobnie jak ich poprzednikom – sen z powiek spędza i przyprawia o szybsze bicie serca przede wszystkim matematyka. - Rzeczywiście uczniowie najbardziej obawiają się egzaminu z matematyki. W tym roku pewne obawy wywołuje także egzamin ustny z języka polskiego w nowej maturze, gdzie ta formuła zdawania jest nieco inna. Zmieniła się zasada i już nie ma prezentacji, ale jest egzamin ustny, podczas którego uczeń losuje pytania. Jest to coś nowego, co może wywoływać pewien niepokój. Myślę jednak, że sama formuła przypomina trochę wcześniejsze egzaminy ustne z języka obcego, więc to też nie jest tak zupełnie nowy schemat i wierzę, że wszystko będzie w porządku i uczniowie sobie z tym znakomicie poradzą – dodaje nasz rozmówca.
Tradycyjnie maturalny maraton rozpoczął się egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym, natomiast już we wtorek (5 maja) absolwenci szkół średnich zmierzą się z podstawami matematyki, a już w środę będą musieli wykazać się znajomością języka angielskiego zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym. Kolejne dni to sprawdzian wiedzy z j. polskiego i matematyki na poziomie rozszerzonym, z biologii, wiedzy o społeczeństwie, fizyki i astronomii, j. niemieckiego, geografii, chemii, informatyki czy historii. Tegoroczne zmagania z arkuszami maturalnymi zakończą egzaminy dla absolwentów klas dwujęzycznych.
Również w tym roku abiturienci muszą uzyskać minimum 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych, aby zdać egzamin. Jednak tym razem maturzyści mają obowiązek podejścia nie tylko do egzaminu z j. polskiego, j. obcego oraz matematyki, ale także do jednego przedmiotu dodatkowego, który muszą zdawać na poziomie rozszerzonym. Zmieni się również forma egzaminu ustnego z j. polskiego, gdzie wcześniej przygotowaną prezentację zastąpi losowanie zagadnień do omówienia już na sali. Wyniki tegorocznych egzaminów maturzyści poznają 30 czerwca.(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie