
Niezwykłe jest to, że kościół Mariacki po stu latach w znacznej części odzyskał swój dawny blask. Nadal stanowi najcenniejszy klejnot szczecineckiej architektury.
To jedna z pierwszych pocztówek (zdjęcie poniżej) przedstawiających dopiero co wybudowany kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, a wtedy Nikolaikirche. Autor korespondencji – co raczej w tamtym czasie rzadko się zdarzało - sygnował ją datą: Neustettin 17 Juli 18 Liebe Frau Pastor…
[middle1]Jak wynika z adresu owa „pani pastor” mieszkała w niedalekich Gryficach przy ul. Królewskiej. Nie podejmuję się odcyfrować treści całej korespondencji, bo to jest kwestia drugorzędna. Chodzi o to, że do naszych czasów zachowała się niezwykle cenna pamiątka w postaci zdjęcia kościoła, którego budowa zakończyła się zaledwie trzy – cztery miesiące wcześniej. Zdjęcie przedstawia nową świątynię od strony nieistniejącej jeszcze w tym czasie dz. ul. Wojska Polskiego.
W tamtym czasie także jeszcze nie istniała zabudowa ulicznego kwartału pomiędzy obecną ul. Rzemieślniczą, ul. Wojska Polskiego i ul. E. Plater. Owszem, na pochodzącym z tych lat planie miasta z zaznaczono przebieg planowanych w tym rejonie ulic. Jednak jak na razie była tam porośnięta niedobitkami zdziczałych krzewów i bylin łąka, pozostałość po istniejącym w tym miejscu 3,2 ha gospodarstwie ogrodniczym Hutschen’a. Gospodarstwo zostało wykupione przez miasto już w 1889 roku za 45 tys. marek, a zaciągnięty na ten cel kredyt miał być spłacony do 1908 roku.
Pierwszym obiektem, który powstał na tym terenie był Landratsamt (Starostwo Powiatowe) – dzisiaj siedziba Państwowej Szkoły Muzycznej. Okazały jak na ówczesne warunki gmach oddano do użytku w 1902 roku. Utrzymana w stylu eklektycznym architektura oddaje prestiż i zarazem powagę najważniejszego w mieście urzędu. Nic dziwnego, wszakże w tym czasie Szczecinek prężnie się rozwijał, a nowe gmachy były dowodem wzrostu jego znaczenia. Dostojny wygląd urzędu starosty swym majestatem. a także kubaturą przewyższał wybudowany pół wieku wcześniej ratusz - siedzibę władz miasta.
Trzy lata później w jego sąsiedztwie rozpoczęto budowę kościoła św. Mikołaja. Należy dodać, że do tego zadania przygotowywano się kilkanaście lat. Ponieważ stary kościół św. Mikołaja przy Königstraße (dz. ul. Boh. Warszawy) był już w stanie katastrofalnym - inwestycję trzeba było rozpocząć możliwie najszybciej.
Przypomnę tylko bardzo skrótowo, bo całkiem niedawno o tym pisałem, że uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego odbyło się 23 czerwca 1905. Akt erekcyjny umieszczono w fundamencie wieży mającej ponad 4,5 szerokości i zagłębionej ok. 3,5 metrów poniżej poziomu przyległego terenu. Budowa w silnie nawodnionym gruncie była niewątpliwie majstersztykiem sztuki budowlanej. Prace budowalne pod kierunkiem inspektora budowlanego rejencji A. Schäfer’a rozpoczęły się w 1904 roku. On też po zakończeniu budowy sporządził istniejący do dzisiaj tzw. projekt powykonawczy. Projektantem szczecineckiej świątyni został architekt Friedrich Oskar Hossfeld – autor wielu kościołów zarówno katolickich, jak również ewangelickich na terenie Niemiec i dzisiejszej Polski m.in. w Berlinie, Pile, Ostródzie, Czersku, Bydgoszczy, Legnicy i Wrocławiu. W swoich projektach posługiwał się głównie formami neogotyckimi i neobarokowymi.
Na budowę nowego kościoła miasto przeznaczyło teren o powierzchni 3 morg i 50 arów biorąc w zamian działkę po rozebranym w 1908 roku starym kościele św. Mikołaja. Poświęcenie świątyni odbyło się 28 lutego 1908 roku. Dokonał tego generalny superintendent dr Bϋchsel. Kościół o rzucie krzyża łacińskiego zaprojektowano na 1260 miejsc siedzących. Zgodnie z umową władze miasta miały przyobiecaną stałą rezerwację w postaci 50 miejsc siedzących.
Jak widać kilka miesięcy po poświęceniu kościoła prace przy zagospodarowaniu terenu jeszcze nie były zakończone. Świadczy o tym ogrodzenie z drewnach sztachet, zastąpione później stalowymi przęsłami wspartymi na kamiennych słupkach. Po lewej, zza wysokiego żywopłotu można dojrzeć fragment budynku, w którym oprócz garaży starostwa mieściło się także mieszkanie służbowe. Od strony dz. ul. Powstańców Wlkp. wyłania się wieża strażacka, a u jej podnóża chaotyczna parterowa zabudowa pomiędzy Mühlenstraße (ul. Młynarska) i Mittelstraße (ul. Środkowa a potem Powstańców Wlkp.). Dodam, że wcale nie tak dawno w miejscu dz. ul. Powstańców Wlkp. przebiegał Młyński Rów i wały chroniące miasto od wschodu.
Na innej pocztówce z 1909 roku w zimowej scenerii uwieczniono kościół od strony parku i Niezdobnej. Czyżby wysoki, pokryty śniegiem wał ziemny na granicy działki świadczył o tym, że nie zakończyło się jeszcze plantowanie terenu?
Charakterystycznym elementem architektonicznym kościoła, a przy tym zupełnie zapomnianym, była która. Znajdująca się dokładnie nad prezbiterium, tuż za kalenicą transeptu (nawą poprzeczną) strzelista sygnaturka. Właściwie to nawet nie wiadomo, kiedy została rozebrana.
...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Z grząskim terenem świetnie sobie poradzili. Czego nie można powiedzieć o drodze S11.
Opis kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku jest wartościowym źródłem informacji na temat historii tej świątyni. Zawiera on wiele szczegółowych informacji. Opis jest napisany językiem przystępnym dla laika i zawiera wiele ciekawych detali. W opisie jest kilka błędów merytorycznych. Na przykład, autor pisze, że kościół został zbudowany w 1904 roku, a później podaje, że budowa rozpoczęła się w 1905 roku.