Reklama

Maturzyści na barierce

Jesień w parku. To scenka z zamkowego mostku. Zdjęcie z 1967 roku przedstawia dwóch maturzystów (uczniów klasy XI)  I Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Elżbiety. Jeden z nich to nieżyjący już szczecinecki plastyk, nauczyciel Wiesław Domagała.

 

 

Szczególną uwagę w ubiorze zwracają niezwykłe czapki o kształcie walca z daszkiem. To wprowadzone w XIX wieku do francuskiej armii i używane do dzisiaj kepi. Stały się niezwykle popularne szczególnie w Polsce pod koniec lat sześćdziesiątych. Wówczas tego rodzaju nakrycie głowy było niezwykle modne, szczególnie wśród uczniów szkół średnich. Nazywano je degolówkami. Nazwa wywodziła się od nazwiska prezydenta Francji Charlesa de Gaulle. Stało się to po wizycie prezydenta Francji Charles de Gaulle we wrześniu 1967 roku. Prezydent odwiedził kilka miast i wszędzie witały go tłumy mieszkańców. Powszechnie uważano go za wielkiego sprzymierzeńca Polski i Polaków. Od czasów boga wojny – Napoleona Bonapartego a następnie po wojnie z bolszewikami kiedy to w 1923 roku nadano Ferdinandowi Fochowi tytuł marszałka Polski, Francja cieszyła się u nas zupełnie niezasłużoną estymą i uważano ją za naszego sprzymierzeńca.

Moda na degolówki trwała bardzo krótko. Kolejna fala spowodowała, że modnym nakryciem głowy stały się filcowe, zielonkawe kapelusze.

Wtedy – teraz zupełnie już zapomnianą, szkolną tradycją - na studniówkę na dziewczyńskich beretach i czapkach chłopców pojawiały się haftowane maksymy – sentencje. Każda klasa miała swoją. Najczęściej wypisane były w języku łacińskim lub angielskim. W „mojej” łacińskiej, mieliśmy „Non scholae sed vitae discimus” (Nie dla szkoły, lecz dla życia się uczymy). Nie przypominam sobie, aby były sentencje po polsku. Tego rodzaju tradycja pod koniec lat 60 - podobnie jak degolówki - stopniowo zanikła.

Na drugim planie, wzdłuż Niezdobnej widać w tym miejscu krzewy. Po obu stronach rzeczki nieduże drzewka nieistniejącej już wierzbowej alei. Daleko w tle, na osi kościoła Mariackiego majaczy parkowy, drewniany mostek w swoim pierwotnym kształcie. Młodzieńcy siedzą na niskiej, szkaradnie wyglądającej balustradzie ze stalowych kształtowników, gdzie wcześniej w tym miejscu była jeszcze oryginalna, ale już mocno zniszczona, przedwojenna balustrada ze sztucznego kamienia z rzędem ostrołuków.

Jerzy Gasiul

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/04/2024 23:49
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Onet - niezalogowany 2024-04-13 22:07:07

    I bakobrody . Autor zapomniał przypomnieć o znanych inaczej ‘pekaesach’ . Dziękujemy za artykuł ☺️

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do