
Dzisiaj to kompletnie zapomniane miejsce. Choć wchodzi w skład nadjeziornego parku - nie ma z nim nic wspólnego. Tutaj nikt nie kosi trawy, nie ma wytyczonych alejek, a dzikie ścieżki prowadzą pośród pokrzyw i wysokich zarośli. Jeśli nawet obcy przypadkiem tu trafi - niczego o tym niezwykle ważnym miejscu historii Szczecinka się nie dowie. Wprawdzie od strony skrzyżowania ul. Szczecińskiej i Staszica ustawiono niegdyś miniaturową tablicę informacyjną, ale pośród leśnej gęstwiny jest praktycznie niewidoczna.
Marientron to niewielkie, zaledwie kilkunastometrowe wzniesienie na skraju jeziora Trzesiecko. To tutaj synowie założyciela miasta księcia Warcisława IV w 1356 roku ufundowali erem augustianów. Zakonnicy nazwali go Marientronem. To w jego murach, chroniąc się przed zarazą, swój ziemski żywot zakończyła księżna Elżbieta, córka Kazimierza Wielkiego. Z czasem niewielki klasztor i maryjne sanktuarium stało się niezwykle popularne w tej części Pomorza. Koszalin ma Chełmską Górę, pobliski Polanów Świętą Górę, w pobliżu Słupska jest Rowokół, a Szczecinek ma kompletnie zapomniany i zaniedbany Marientron. Co łączy Marientron z położoną na drugim krańcu Szczecinka Kalwarią? Zapraszam na spacer tropami odległej historii.
Jerzy Gasiul
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie