Lustro pomoże wyjechać, ale nie zawsze

Ustawienie luster drogowych przy ograniczonej widoczności bardzo wąskich uliczkach Szczecinka, wydaje się jedynym rozsądnym rozwiązaniem.  Tak też jest przy skrzyżowaniu ul. Kopernika z drogą wewnętrzną w kierunku McDonalda i Polo Marketu. Ruch na uliczce dojazdowej wzrasta wielokrotnie, zwłaszcza w dni targowe. 

Problem w tym, że ustawione na ul. Kopernika lustro, pokazuje jedynie lewą stronę jezdni - tę od strony ul. Słowiańskiej. Mieszkańcy osiedla, na którym praktycznie nie ma parkingów, stawiają swoje auta po obu jej stronach. Część z nich mimo zakazu parkuje nawet na terenie parkowego chodnika i na łuku skrzyżowania. 

Aby wyjechać z uliczki skręcając w prawo, z racji braku widoczności, trzeba „wychylić” się samochodem praktycznie do połowy jezdni. Z tego też powodu w tym miejscu dochodziło do wielu niebezpiecznych sytuacji i dobrze, jeśli wszystko kończyło się na drobnej stłuczce. Poruszanie się w takim samochodowym tunelu, jest bardzo niebezpieczne choćby ze względu na spory ruch pieszych.

Czy możliwe byłoby zainstalowanie drugiego lustra, pokazującego jezdnię od prawej strony? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Anny Misty, dyrektorki Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta.  

Nasza rozmówczyni jest sceptyczna. - Lustra się sprawdzają tylko przy ładnej pogodzie. W dni deszczowe lub zimne zazwyczaj są zaparowane i nic nie widać, poza tym bardzo często są niszczone przez wandali. Są takie miejsca, w których po dwa-trzy razy w roku musimy je wymieniać.

Zdaniem dyrektorki, w takich miejscach najlepiej zdają egzamin stalowe słupki umożliwiające parkowanie jedynie we właściwych miejscach. Tego rodzaju zabezpieczenie ratusz zamontował właśnie na osiedlu Kopernika przy podjazdach do bloków. Wszystko na to wskazuje, że niebawem pojawią się także po stronie osiedlowego parku. (jg)