Ławki w parku będą umyte. Robią na nie ptaki

O tym, że szczecinecki park od lat upodobały sobie kawki i gawrony, pisaliśmy już nieraz. Takie towarzystwo kojarzy się najczęściej z dość powszechnym problemem – ptasimi odchodami. Ptasie nieczystości, pojawiające się dosłownie wszędzie, stały się nawet przyczyną wojny, jaką ratusz wypowiedział gawronom. Dodajmy – wojny nieskutecznej, bo choć ptaki były przepędzane, a ich gniazda strącane, gawrony nadal mieszkają tam, gdzie mieszkały i nie zważają na to, czy brudzą parkowe alejki, samochody, ławki czy… ślizgawki.

Właśnie na problem zalegających ptasich odchodów na placu zabaw, znajdującym się w parku, zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. – Mówi się dużo, że ptaki zanieczyszczają chodnik przed „dużym ogólniakiem”, że nie można pod drzewami zaparkować, bo niszczone są samochody, a zupełnie pomija się to, jak wyglądają place zabaw – zauważył nasz Czytelnik. – Ptasie odchody są wszędzie. W piaskownicy, na ślizgawkach, o ławeczkach, na których siadają rodzice z małymi dziećmi, już nawet nie wspomnę. Wygonić ptaki z parku? Wyciąć wszystkie drzewa w okolicy? Moim zdaniem, nie tędy droga. Przecież wystarczy raz na jakiś czas wyczyścić ławki i urządzenia do zabawy. I będzie po problemie.

Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwróciliśmy się do PGK w Szczecinku. – Przyznaję rację, jeśli takie zanieczyszczenia ptasimi odchodami na placu zabaw się pojawiły, należy je po prostu umyć – odpowiada Tadeusz Chruściel, wiceprezes PGK w Szczecinku. – Mamy teraz taki niezbyt dogodny okres. Drzewa jeszcze nie wykształciły liści i wszystkie ptasie odchody faktycznie lądują na ziemi albo na ławkach. W najbliższym czasie ławeczki i urządzenia na placu zabaw zostaną umyte. Pracownicy PGK zajmą się tym, przy okazji najbliższych prac prowadzonych w tej części parku.