
Czy w Szczecinku jest za dużo parkingów? Takie pytanie może się pojawiać, kiedy każdy z kierowców zastanowi się, co będzie się działo w ścisłym centrum Szczecinka, gdy jeden ze znajdujących się tu, ważniejszych parkingów zostanie… zlikwidowany. Dokładnie taki właśnie los może spotkać dość duży parking znajdujący się przy ul. Zamkowej naprzeciwko siedziby ZUS-u. Czy w momencie likwidacji parkingowego placu ratusz będzie w stanie zapewnić mieszkańcom i przyjezdnym alternatywne miejsca parkingowe w centrum Szczecinka?
Z tym pytaniem, spowodowanym sygnałami, jakie otrzymujemy od parkujących na wspomnianym placu mieszkańców, zwróciliśmy się do szczecineckiego Urzędu Miasta. Kierowcy zastanawiają się, dlaczego plac, na którym znajduje się parking, wciąż nie został należycie przebudowany? Nie ma tu miejsc przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych, a co najważniejsze, nikt do tej pory nie zatroszczył się o to, by w tym miejscu pojawiła się asfaltowa nawierzchnia. Nasi rozmówcy zwracają też uwagę, dlaczego nic w tej kwestii się nie dzieje. Nikt nie wyobraża też sobie takiego scenariusza, w którym wspomniany parking miałby zostać zlikwidowany, a plac sprzedany.
A taka możliwość istnieje. Mówi o tym Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego „Centrum”, uchwalony przez Radę Miasta w 2012 roku. Zresztą nikt z pracujących w ratuszu urzędników do tej pory nie ukrywał, że plac parkingowy urządzony w tym miejscu jest tylko – tymczasowy. Właśnie dlatego do tej pory nie został zagospodarowany tak, by utworzyć tu parking z prawdziwego zdarzenia.
Jaka przyszłość ma czekać wspomniany teren, na którym znajduje się parking?
Według wymijającej odpowiedzi rzecznika Urzędu Miasta, Mateusza Ludewicza,
„obecnie dywagacje na temat przeznaczenia placu byłyby przedwczesne”.
Nic bardziej mylnego, a rzecznik po prostu znów czegoś nie wie. Wystarczy sięgnąć po przywołany wcześniej dokument, aby przekonać się, jaki plan wobec placu mieli już 6 lat temu szczecineccy urzędnicy.
A zatem nieruchomość, na której obecnie znajduje się wspomniany parking to... działka budowlana. Na części parkingowej urzędnicy zaplanowali budowę domów wielorodzinnych ze sklepami i miejscami usługowymi na parterze. Budynek, który w przyszłości może tu powstać, ma mieć maksymalnie trzy kondygnacje i poddasze. Powierzchnia zabudowy ma objąć co najwyżej 70 proc. powierzchni działki.
Kiedy nieruchomość zostanie przeznaczona na sprzedaż – na razie nie wiadomo. Nie dowiedzieliśmy się także, jaką alternatywę pod względem brakujących miejsc parkingowych przygotowali dla kierowców obecni rządzący. Jedyne, co ze zdawkowych informacji rzecznika, udało nam się ustalić, to wzmianka o kolejnej naprawie sfatygowanej nawierzchni obleganego, ale – tymczasowego parkingu.
- Do grudnia przewidujemy jeszcze jedno utwardzenie
– odpowiedział Mateusz Ludewicz.
Naprawa parkingu, który być może niedługo zniknie z krajobrazu centrum Szczecinka, ma miejsce dwa razy w roku w ramach remontów dróg gruntowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy naprawdę warto znów zaufać UKŁADOWI? Albo PZPRowcowi, który z układem się pokłócił, jak wrócił z bycia posłem? Do naprawy dziury w drodze starczy, ale czy nie zasługujemy na więcej? Ja stawiam na
To miejsce jest bardzo potrzebne jako parking, wystarczy zobaczyć co się dzieje w godzinach popołudniowych. Szczecinek jest ważnym ośrodkiem dla mieszkańców okolicznych miejscowości, a ci nie mają innej alternatywy transportowej niż samochód. Miasto powinno pójść za głosem rozsądku i zmienić plan aby umocować prawnie parking. Inwestycji deweloperskich jest ostatnio sporo i nie sądzę aby konieczne było stawianie kolejnych budynków.
Rzecznik klei głupa przed wyborami a reszta przegłosowała działeczkę pod sprzedaż. Układ w pigułce
Zastępczo - parking urządzić na Placu Wolności.
Nikt tak dobrze nie ściemnia, jak Platforma, to Szczecinka cechuje się także duża arogancja i kompletnym nie liczeniem się z głosami mieszkańców. Tu nieomylna wyrocznia jest "Słońce Trzesiecka". Właśnie wieje wiatr korzystnych zmian i czas przewietrzyć ratusz.
Receptą na to powinny być płatne parkingi. Taka jest moja diagnoza
no cóż - jakich radnych i burmistrza wybraliście - tak was urządzają. Jasnym jest że to miejsce potrzebuje parkingów a nie budynków. Jadnakże pewnie nikt z obecnych radnych i góry tam samochodu nie stawia... Proponuję wybierać takie osoby, które słuchają ludzi a nie robią tak jak im wódz/partia każe.
Pomyłka chyba wyremontować parking
A Temat jak zwykle sieje ferment. Znaleźli haczyk, do którego możnaby się przyczepić, więc się czepiają, bo przecież wybory idą. To, że jest uchwalony plan, to jeszcze nie oznacza, że zostanie zrealizowany. Przypuszczam, że pomimo uchwały miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zamiarów żadnej budowy nie ma i pewnie jeszcze przez długi czas nie będzie.
To po co jest ten plan, proszę Pana? :) Jakie miasto, taki plan. I ferment, oczywiście.
Pytam po co pod ratuszem sa miejsca do parkowania wyznaczone dla pracowników ratusza przecież nie mam problemu z parkowaniem