Od kilku lat schronisko dla zwierząt w Białogardzie, prowadzone przez Inspektorat TOZ Animals podrzuca zwierzęta do innych schronisk - informuje szczecineckie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt.
Najpierw podrzucano psy, które trafiały do Koszalina, Szczecina, Dobrej Szczecińskiej, Gorzowa Wielkopolskiego, Przyborówka. Zwierzęta podrzucono także do szczecineckiego schroniska - najpierw ze schroniska w Białogardzie, a później z Fundacji Habałajówka. Szefową fundacji tej jest pracownik wspomnianego białogardzkiego schroniska.
Po psach, przyszła kolej na pozbywanie się kotów.
Jak informuje szczecineckie schronisko, 17 sierpnia, zostało podrzuconych pierwszych dziesięć kotów. Okazało się, iż samochód, z którego wystawiono karton, miał białogardzki numer rejestracyjny. Uwagę na numery rejestracyjne auta uwagę zwrócili działkowicze.
W małym kartonie koty były stłoczone razem. Jeden z nich był tak chory, że trzeba było go uśpić.
Jak się okazuje, gdy samochód z tą samą rejestracją, pojawił się ponownie na ulicy Rybackiej, natychmiast zostało poinformowane schronisko. Pracownik schroniska ze Szczecinka zdążył zablokować odjeżdżające auto. Z samochodu wystawiony został już kolejny karton z następnymi kotami.
Została wezwana policja i straż miejska. W pojeździe znajdował się także pies ze schroniska w Białogardzie. On także miał zostać podrzucony w Szczecinku.
Osoby, które zostały złapane, prowadziły samochód i podrzucały kartony z kotami, są związane właśnie ze schroniskiem z Białogardu TOZ Animals i Fundacją dla Zwierząt Habałajówka. Postępowanie w całej sprawie prowadzi szczecinecka policja.
Pozostają koszty pobytu kotów i psów w schronisku w Szczecinku. Według informacji samego schroniska, jeden dzień to 15 złotych, do tego doliczyć należy opiekę wetererynaryjną i koszty sekcji zwłok kotów, który wynosi ponad 900 zł.
oprac: Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a jakie to przestępstwo podrzucanie kotów?:))) Po co robi się sekcję zwłok kotom?:)) Ja bym to inaczej widział skoro fundacja białogardzka nie ma kasy to próbuje radzić sobie niekonwencjonalnymi sposobami. Zamiast pomyśleć na szczeblu ponadpowiatowym i się dogadać jak starosta ze starostą co do finansowania schronisk i problemu bezdomnych zwierząt bo widać że jest problem to lepiej takie cyrki robić i przestępców widzieć.
No tak złodzieje zbieraja pieniadze na utrzymanie zwierzęta potem sie ich pozbywaja jaki k........i biznes znalezli kosztem biednych zwierząt
Do gościa - Ty się stuknij w łeb. To o tobie trudno powiedzieć, że jesteś człowiek! Żenada!
A nie lepiej zamknąć schronisko i fundację w Białogardzie zwierzęta zabrać do innych schronisk a kosztami obciążyć właścicieli lub dyrektorów, prezesów w/w instytucji. I zakaz wszystkich pracowników i ich rodzin otwierania takich przytulisk.
Zgadzam się z komentarzem wyżej.
Gdyby istniała reinkarnacja życzę dla taki kozaków co piszą negatywnie i bezdusznie o schroniskach i biednych zwierzętach aby Ci goście znaleźli się kiedyś w takiej sytuacji jak te biedne zwierzęta a kto wie może was tumany dotknie w życiu za człowieka bieda i Głod i tego wam szczerze życzę kozaczki