
Coraz więcej dzików jest widzianych w okolicach osiedla Zachód. Spacerują sobie po ulicy i niszczą tereny zielone.
To, że dziki „pchają się” do miasta, nie jest raczej niczym zaskakującym. Zwierzęta pod koniec ubiegłego roku pojawiały się w szczecineckim parku, na terenie Zespołu Szkół nr 1 im. KEN, czy w okolicach miejskiego basenu. W tym roku problem z dzikami pojawił się na Świątkach.
A tym razem dziki upodobały sobie inny rejon Szczecinka - okolice osiedla Zachód. Otrzymaliśmy filmik od Czytelniczki (wielkie dzięki Oliwia!), na którym widać spacerujące po ulicy dziki w pobliżu placu koncertowego. Było to kilkanaście minut po drugiej w nocy.
- Dziki mają problem z dostępem do pożywienia. Odganianie przez Straż Miejską to w mieście jedyne wyjście
- mówił nam w podcaście specjalista Służby Leśnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku Maciej Wiórek.
Dziki nie atakują człowieka bez powodu i zazwyczaj, gdy widzą ludzi, same oddalają się z miejsca. Jednak w obliczu zagrożenia, wystraszone i zestresowane mogą porządnie poturbować osobę, która stanie im na drodze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co tutaj się dziwić że dziki buszują po mieście.... To ludzie wycinając lasy pod budowę obwodnicy odcinają im drogę w naturalnym środowisku więc niech nikt nie robi sensacji z tego powodu
Gdzie są pseudo ekolodzy którzy potrzymają dzika za repetę ,łatwość zdobywania pokarmu nie zabudowy mieszkalne powodują obecność dzikiego zwierza w aglomeracji...ale to ekolodzy wiedzą...