Czy znów zabraknie miejsc w przedszkolach?

Niedługo w Szczecinku rozpocznie się rekrutacja dzieci do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach. Konieczność znalezienia miejsca w przedszkolu dla swojej pociechy już spędza sen z powiek u wielu rodziców, zwłaszcza dzieci 3-letnich. Zgodnie z nową ustawą, przynajmniej teoretycznie, miejsc dla 3-latków nie powinno zabraknąć. Jak jest faktycznie? Można się było o tym przekonać już podczas poprzedniej rekrutacji, kiedy ze względu na to, że w przedszkolach zostały 6-latki, miastu nie udało się zagwarantować opieki przedszkolnej wszystkim dzieciom.

Tematy przedszkolne, a właściwie – kwestia kryteriów przyjęć do szczecineckich przedszkoli stanie się obiektem dyskusji na najbliższym posiedzeniu Miejskiej Rady Oświaty. Jak wyjawił nam Tomasz Czuk, dyrektor Komunalnego Centrum Usług Wspólnych, członkowie rady zastanowią się, czy wszystkie obowiązujące teraz kryteria są zasadne. Już wiadomo, że propozycje pewnych zmian padną, jednak jak zapewnia nasz rozmówca, rewolucji nie będzie.

- Na opracowanie nowych kryteriów i przeprowadzenie rekrutacji do przedszkoli mamy czas do 15 kwietnia – wyjawia Tomasz Czuk. – Na najbliższym posiedzeniu Miejskiej Rady Oświaty chcielibyśmy przygotować projekt nowych kryteriów rekrutacyjnych. Chodzi o to, by powstał wypracowany wspólnie, jak najbardziej sprawiedliwy dokument, na podstawie którego będzie dokonywany nabór do przedszkoli.

- Które z kryteriów powinno się poddać dyskusji? Przykładowo to, mówiące o tym, że rodzicie, którzy pracują w pobliżu danego przedszkola, powinni otrzymać dodatkowe punkty w postępowaniu rekrutacyjnym – podkreśla nasz rozmówca. - Osobiście stoję na stanowisku, aby to kryterium zlikwidować. Co do pozostałych zmian, nie sądzę, żeby doszło do jakiejś rewolucji. Projekt nowych kryteriów będzie musiała jeszcze uchwalić Rada Miasta.

Czy także w tym roku miasto będzie miało problem z zapewnieniem wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolach? Okazuje się, że stary problem związany z blokowaniem „miejscówek” przez 6-latki może powrócić. Ale nie musi. Coraz głośniej mówi się o konieczności otworzenia w Szczecinku kolejnego, nowego przedszkola. Nieoficjalnie wiadomo także, że swoje przedszkole otwiera Kronospan. Mówi się o miejscach dla 60 dzieci.

Mówi Tomasz Czuk: - Będziemy robili wszystko, żeby zapewnić zgodnie z obowiązującą ustawą miejsca w przedszkolach. O tym, jak sytuacja będzie wyglądać konkretnie, będzie wiadomo, kiedy otrzymamy informację, jak dużo sześciolatków nie pójdzie do oddziałów zerowych w szkołach. Jeszcze będziemy na ten temat rozmawiali. Możliwe, że pojawi się temat związany z ewentualną koniecznością otworzenia nowego przedszkola publicznego w Szczecinku. W tej chwili jest to jedna z rozważanych opcji. O szczegółach decydował będzie burmistrz. 

foto: archiwum Tematu